po 30-tce

EMES

Już w tym roku zmienią się wymagania dotyczące oznaczania opon.
Od listopada bieżącego roku bowiem wchodzi w życie nowe
rozporządzenie wydane przez Unię Europejską. Co się zmieni?

Nowe rozporządzenie nakazuje producentom zamieszczanie nowych
etykiet z informacjami na oponach do aut osobowych oraz dostawczych.
Dzięki nowym oznaczeniom, nawet początkujący kierowca z łatwością
dobierze do swojego samochodu ogumienie najlepsze pod względem
oporu toczenia, bezpieczeństwa oraz szkodliwości dla środowiska.

Na pierwszy rzut oka nowe etykiety przypominają te, które widnieją na
sprzęcie AGD (pralka, lodówka etc.). Oczywiście "oponiarskie" etykiety
są odpowiednio zmodyfikowane, choć zamysł pozostaje ten sam. I tak na
przykład o oporze toczenia, który ma wpływ na zużycie paliwa, będzie
nas informowała kolorowa skala znajdująca się po lewej stronie etykiety.
Skala przypomina tę ze sprzętów AGD, mówiącą o stopniu
energooszczędności.

Po prawej stronie etykiety znajdzie się 7-stopniowy wykres z informacją
o poziomie przyczepności, zależnym od warunków atmosferycznych.
Kolejną informacją będzie poziom hałasu charakterystyczny dla danego
modelu opony. Informację na ten temat znajdziemy na dolnej części
etykiety. Trzeba przyznać, że nowe oznaczenia wyglądają bardzo
czytelnie i przejrzyście.

źródło: autocentrum.pl "Kamil Rogala"

nudziarz

uczciwie mówiąc - tak sobie przejrzyście.
Jak pierwsza skala wydaje się oczywista, tak w kolejnych nie jest już tak różowo.
Co oznacza B w skali przyczepności? Bardzo przyczepna .. czy wręcz przeciwnie ?
72 DB to norma.. cholernie głośno, czy wręcz przeciwnie ?
I jeszce jedno pytanie.. czy ustalono juz standaryzowane testy pozwalalające na pełną porownywalnośc zamieszczonych na oponach informacji

P.S. Generalnie pomysł jest świetny. Ciekawe ile ton zielonej farby drukarskiej zakupia dodatkowo chińskie firmy oponiarskie ? Think

EMES

Osobiście uważam że lipa z tym oznakowaniem nastąpi wkrótce na zasadzie właśnie oznakowania AGD, bo czy widzieliście w sklepach inne zamrażarki, lodówki, pralki i całą resztę w innej klasie niż A ? że o C to już nie wspomnę

Poldek

KOSTAS

Te etykiety są wg mnie zbędne , fachowcy od opon wiedzą co i jak a ja im zawsze zlecam zajęcie sie moimi oponami jak zajdzie taka potrzeba .
Po co miałbym sobie zaśmiecać umysł takimi pierdołami ?

nudziarz

EMES

Te oznaczenia spowodują tylko i wyłącznie to że każdy nagle z dnia na dzień będzie mógł poczuć się "fachowcem" Tongue out (1)

KOSTAS

EMES

To była ironia

więcej tutaj : [link widoczny dla zalogowanych]

Juli*

Ironiczny pewnie był i post Kostasa. Ja natomiast określiłabym go mianem prawdziwego.

Zna się tych wszystkich fachowców od siedmiu boleści, a człowiek rozum swój ma i zaufanych ludzi. Do byle kogo się w ważnych sprawach nie zgłaszasz. Każdy jest dobry w swoim fachu. Jeśli hydraulik uważa, ze jest również mechanikiem tylko bez kwalifikacji, to niech je sobie zrobi, bym mogła w to uwierzyć. No i pokaże na co go stać nie tylko mnie. Opinia za ludźmi biega.

Mamy swojego mechanika od lat i szczerze powiedziawszy jemu, jako fachowcowi ufam. Nie będę się wymądrzała na temat opon przed kimś, kto nie dość, ze to lubi i ma kwalifikacje, to jeszcze szerokie doświadczenie.

Hydraulikiem nie jest, ale w domu to i owo zrobi, co nie jest równoznaczne z tym, że swoje usługi z tego zakresu poleca innym, bo potrafi.

EMES

To kto waszej rodzinie kupuje opony ? Mechanik czy hydraulik bo się trochę pogubiłem

Juli*

Fachowiec - ten od jednego a nie od wszystkiego...

EMES

A jakie zimówki zaproponował męzowi do jego tira ?

Juli*

Jak się wykąpie, to zapytam co do dwuletniego Focusa pasowało.

KOSTAS

Pasowały...zimowe opony , w rozsądnej cenie i dobrze się sprawujące wszak jeżdżę na nich już od października ubiegłego roku .... teraz myślę powoli o letnich oponach Angel

EMES

Juli*

KOSTAS

Juli*

Tyle razy Ci mówiłam, ze jesteś zacofany. Jakąś osobówką z nieciekawymi oponami się poruszasz, zamiast tirem w świat biznesu itp. się wdzierać