po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Moda samochodowa Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny          Forum po 30-tce Strona Główna -> Mechaniczna Pomarańcza Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość flykiller Gość Wysłany: Nie 13:19, 28 Lut 2016    Temat postu: Słodki maluszek I jaki wypieszczony. Ale to nic dziwnego, że mi się podoba, bo zawsze większe wrażenie robiły na mnie np. garbuski od wypasionych, opływowych bryk. Natomiast, jak ostatnio przechodziłam na osiedlu obok takiego tradycyjnego maluszka, to nie mogłam się nadziwić, jakim cudem mieściliśmy się kiedyś w czymś takim, 3 osoby + góra bagażu, jadąc nad morze. Powrót do góry Formalny maszynista z Melbourne Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 15:33, 28 Lut 2016    Temat postu: flykiller napisał: Słodki maluszek I jaki wypieszczony. Ale to nic dziwnego, że mi się podoba, bo zawsze większe wrażenie robiły na mnie np. garbuski od wypasionych, opływowych bryk. Natomiast, jak ostatnio przechodziłam na osiedlu obok takiego tradycyjnego maluszka, to nie mogłam się nadziwić, jakim cudem mieściliśmy się kiedyś w czymś takim, 3 osoby + góra bagażu, jadąc nad morze. Nie takie cuda maluchy zapewniały. W lutym 1989 roku byłem umówiony w BRD na godzinę 13 przed dworcem w miejscowości Hof skąd dalej miałem pojechać do ostatecznego celu podróży za samochodem znajomych. Na 12 godzin przed wyruszeniem w drogę okazało się, że mój Fiat 127 po uruchomieniu przerywa i strzela. W pośpiechu rozejrzałem się za zastępstwem i okazało się, że jedyny dostępny w tym momencie jest "maluszek" sąsiada. Pospieszne przeładowanie bagaży - oczywiście w maluszku część musiała się znaleźć na tylnej kanapie, do bagażnika malucha dodatkowo 10 litrowy kanister bo zbiornik paliwa mały i w drogę. W Hof znalazłem się z 5 minutowym zapasem bez najmniejszych problemów. Licznik pokazał 730 km. Droga powrotna odbyła się też bez problemów... Maluchem dało się jeździć! Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 17:26, 28 Lut 2016    Temat postu: Co Wy tam wiecie ile osób mieściło się w maluchu i co tam można było robić i jak ... Ale nie o tym chcę napisać. Otóż zupełnie nie zrozumieliście intencji tego topiku. Tu nie chodzi o prześciganie się w opisywaniu własnych doświadczeń na temat umiejętności kręcenia kierownicą lub rozpisywania się na temat czy jedna fura jest lepsza od drugiej zwłaszcza, że wszystkie wymieniane przez was fury zaliczają się do gatunku albo jeżdżących pcheł (*) lub topornych landar amerykańskich w projektowaniu, których zabrakło amerykańskim inżynierom znajomości geometrii. Już nie wspominając, że żadna tu wymieniona fura (poza jednym wyjątkiem ) nie jest polska. Ten topik to stworzona przez Muchołapkę subtelna okazja do pogratulowania Jej oraz wyrażenia zachwytu z tego, że w przededniu wieku dojrzałego wreszcie się ośmieliła zdobyć prawo jazdy (jak się uchowała be z niego do tej pory to też jest niespotykane osiągniecie samym w sobie). Co więcej, nie tylko zdobyła prawo jazdy, ale jak czytamy między wierszami sama tez usiadła za kółkiem… Moje gratulacje! (*) które powinny być zakazane bo potrafią się wepchnąć w przerwy zostawione przez posiadaczy normalnej wielkości samochodów po to żeby móc zaparkować drugi samochód po przesunięciu pierwszego (np. po powrocie z zakupów) Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry flykiller Gość Wysłany: Nie 17:48, 28 Lut 2016    Temat postu: Baron von DupenDrapen napisał: Ten topik to stworzona przez Muchołapkę subtelna okazja do pogratulowania Jej oraz wyrażenia zachwytu z tego, że w przededniu wieku dojrzałego wreszcie się ośmieliła zdobyć prawo jazdy (jak się uchowała be z niego do tej pory to też jest niespotykane osiągniecie samym w sobie). Co więcej, nie tylko zdobyła prawo jazdy, ale jak czytamy między wierszami sama tez usiadła za kółkiem… Moje gratulacje! Dziękuję! ale niezupełnie. Rzeczywiście, chyba trochę nadmiernie podniecam się faktem, że udało mi się wymęczyć to prawo jazdy, jeżdżę już trzy miesiące i tylko raz delikatnie oparłam się komuś na zderzaku (swoją drogą, bardzo miły kierowca i to on uspokajał mnie, a nie, ja jego ), lecz, przede wszystkim, przeżywam nieustanne zadziwienia nowicjusza. Jestem opóźniona o całe lata świetlne i wszystko jest takie interesujące i takie NOWE. Czuję, że działy "Akcesoria samochodowe", "gadżety samochodowe" i "tunning" będę studiowała z wypiekami na twarzy jeszcze dłuuugie miesiące. Jest tyle przedmiotów, o istnieniu których nie miałam pojęcia! (np. rzęsy i brewki ) Poza tym, to poniekąd fascynujące, że zamówienie zwykłych wycieraczek może być takim... wyzwaniem, przedsięwzięciem. Ileż to trzeba się naczytać o mocowaniach, o kauczukach naturalnych i syntetycznych, o silikonach, o grafitach, i czy te grafity powierzchniowe, czy w głębi, o krzywiznach, szkieletach i bezszkieletach... przypuszczam, że normalny kierowca z długim stażem po prostu wchodzi do sklepu i kupuje piórka wycieraczek, zamiast zgłębiać tajniki tych piórek, ale nie ma to jak trochę przydać zakupom dramaturgii... Powrót do góry Formalny maszynista z Melbourne Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 19:01, 28 Lut 2016    Temat postu: Baron von DupenDrapen napisał: Co Wy tam wiecie ile osób mieściło się w maluchu i co tam można było robić i jak ... Ale nie o tym chcę napisać. Otóż zupełnie nie zrozumieliście intencji tego topiku. Tu nie chodzi o prześciganie się w opisywaniu własnych doświadczeń na temat umiejętności kręcenia kierownicą lub rozpisywania się na temat czy jedna fura jest lepsza od drugiej zwłaszcza, że wszystkie wymieniane przez was fury zaliczają się do gatunku albo jeżdżących pcheł (*) lub topornych landar amerykańskich w projektowaniu, których zabrakło amerykańskim inżynierom znajomości geometrii. Już nie wspominając, że żadna tu wymieniona fura (poza jednym wyjątkiem ) nie jest polska. Ten topik to stworzona przez Muchołapkę subtelna okazja do pogratulowania Jej oraz wyrażenia zachwytu z tego, że w przededniu wieku dojrzałego wreszcie się ośmieliła zdobyć prawo jazdy (jak się uchowała be z niego do tej pory to też jest niespotykane osiągniecie samym w sobie). Co więcej, nie tylko zdobyła prawo jazdy, ale jak czytamy między wierszami sama tez usiadła za kółkiem… Moje gratulacje! (*) które powinny być zakazane bo potrafią się wepchnąć w przerwy zostawione przez posiadaczy normalnej wielkości samochodów po to żeby móc zaparkować drugi samochód po przesunięciu pierwszego (np. po powrocie z zakupów) Po przeczytaniu Twojego wpisu i na tym topiku dochodzę Baronie do wniosku, że jednak wiesz najlepiej co kto powinien pisać i myśleć i dlaczego będąc Polakiem mieszkającym w swoim kraju nie ma szans na sensowne pisanie. Wyobraź sobie, że pomyślałem bez pytania Ciebie (co jest skandaliczne), że zrozumiałem co Flykiller miała na myśli zakładając ten temat. Za to jednak, że tak myślę, bardzo Cię przepraszam i proszę o wytyczne... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Formalny maszynista z Melbourne Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 19:11, 28 Lut 2016    Temat postu: flykiller napisał: (...) (...) Rzeczywiście, chyba trochę nadmiernie podniecam się faktem, że udało mi się wymęczyć to prawo jazdy, jeżdżę już trzy miesiące i tylko raz delikatnie oparłam się komuś na zderzaku (swoją drogą, bardzo miły kierowca i to on uspokajał mnie, a nie, ja jego ), lecz, przede wszystkim, przeżywam nieustanne zadziwienia nowicjusza. Jestem opóźniona o całe lata świetlne i wszystko jest takie interesujące i takie NOWE. Czuję, że działy "Akcesoria samochodowe", "gadżety samochodowe" i "tunning" będę studiowała z wypiekami na twarzy jeszcze dłuuugie miesiące. Jest tyle przedmiotów, o istnieniu których nie miałam pojęcia! (np. rzęsy i brewki ) (...) Jeżeli uzyskałaś prawo jazdy, to znaczy, że nie "wymęczyłaś" go, ale spełniłaś warunki by je mieć. Jeżeli przeżywasz zdziwienie i zainteresowanie a nie przerażenie lub pewność siebie to znaczy, że jesteś potencjalnym kandydatem na dobrego kierowcę (dobrą kierownicę? ... ) Wypieki na twarzy przy temacie "gadżety samochodowe" nie jest niczym nagannym. Niejeden raz obserwowałem kierowców, dla których takie gadżety były podstawowym elementem posiadania samochodu - wyciąganego z garażu raz w tygodniu żeby go odkurzyć i pojechać do kościoła... Z tego co piszesz, Ty używasz go zgodnie z przeznaczeniem - jako środka komunikacji więc OK! A opowieść o gadżetach jest jak najbardziej właściwa na założonym przez Ciebie temacie... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 23:05, 28 Lut 2016    Temat postu: Ktoś zrobił prawko? Ooo...Gratuluję Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zorro nie śmiejcie się ze mnie Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 1652 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 2/3 Płeć: Mężczyzna Wysłany: Pon 10:30, 29 Lut 2016    Temat postu: I na co Ci to było Formaliński? Zapoluję na każdą czerwoną reniawkę tego typu którą spotkam na swojej drodze. Rury mam solidne. Kilka kilometrów na dupie z przeszło trzema tonami wybije z głowy śmierdzące reniaweczki... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Formalny maszynista z Melbourne Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna Wysłany: Pon 14:54, 29 Lut 2016    Temat postu: Zorro napisał: I na co Ci to było Formaliński? Zapoluję na każdą czerwoną reniawkę tego typu którą spotkam na swojej drodze. Rury mam solidne. Kilka kilometrów na dupie z przeszło trzema tonami wybije z głowy śmierdzące reniaweczki... Ten wpis niesie informację dwojakiego rodzaju: 1. Jednoznacznie potwierdza, że autor(ka) tego wpisu ma kłopoty z opanowaniem emocji i to w stopniu wymagającym interwencji medycznej. 2. Wpis ma znamiona groźby karalnej co jest naruszeniem prawa o ściśle przewidzianych konsekwencjach. W przypadku stwierdzenia, że agresja i związane z nią nieodpowiedzialne groźby są efektem choroby, przepisy przewidują także odpowiednie działania. Naruszanie przepisów prawa jest w tym przypadku także naruszeniem ustawy o mediach, co powinno skutkować odpowiednimi działaniami moderacji i administracji portalu / strony internetowej. Reszta działań jest całkowicie oczywista. Sprawę traktuję z powagą. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Kilo OK maszynista z Melbourne Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3 Wysłany: Pon 16:46, 29 Lut 2016    Temat postu: Groźba jest karalna o ile odbiorca boi sie jej spełnienia, a grożący ma realne możliwości ją spełnić. Z wpisu powyżej wynika Formalny boi się Zorra, bo raczej by mu nie groził. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry nudziarz męska zołza Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pon 17:29, 29 Lut 2016    Temat postu: Zorro napisał: Zapoluję na każdą czerwoną reniawkę tego typu którą spotkam na swojej drodze. Rury mam solidne. Kilka kilometrów na dupie z przeszło trzema tonami wybije z głowy śmierdzące reniaweczki... Szanowna zorro, odsyłam do podstaw rachunku prawdopodobieństwa . aaaa... i przy okazji mozesz siadać na dupie kazdemu napotkanemu srebrnemu mondeo , kazdemu napotkanemu bialemu Transitowi H1L1 , kazdemu napotkanemu bialemu iveco chlodni, kazdemu napotkanemu białemu Boxerowi H2L2 .... bo w ktoryms z nich mogę być ja aaa..... I jeszce czarny perłowy Focus Mk3, bo żonimym też czasem jeżdżę P.S gwarantuje, ze przyhamuję . Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 17:32, 29 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Kilo OK maszynista z Melbourne Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3 Wysłany: Pon 17:47, 29 Lut 2016    Temat postu: Nie koniecznie, bo jeśli uważnie czyta formalnego będzie polował na auta z P na początku. Tak wiem kredyty leasingi itp Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry nudziarz męska zołza Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pon 17:55, 29 Lut 2016    Temat postu: I co.... Formalny ma głowę na karku, zalozy sobie tynka kamerkę ( ktore mam skądinad w każdym aucie ) ..... I może - jak ja - przyhamować. Zderzak się zrobi a : -11 p. ( sześć za spowodowanie kolzji plus 5 za niebezpieczną jazdę ) -500 zł mandatu ( minimum, bo może byc i tysiąc ) - plus zatrzymanie prawa jazdy jesli pani zorro jechała komus doslownie "na ogonie" przez pare kilometrów .. bezcenne Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 17:57, 29 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy Powrót do góry Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pon 18:32, 29 Lut 2016    Temat postu: nudziarz napisał: ( ktore mam skądinad w każdym aucie ) ..... Znaczy Formalny jeździ wieloma autami i do każdego mam machać ? Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry nudziarz męska zołza Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pon 18:52, 29 Lut 2016    Temat postu: Raczej uwazniej czytać ... chiba.... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pon 18:55, 29 Lut 2016    Temat postu: nudziarz napisał: Raczej uwazniej czytać ... chiba.... Skupiłam się na kamerce Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry flykiller Gość Wysłany: Pon 19:14, 29 Lut 2016    Temat postu: Zorro napisał: (...) śmierdzące reniaweczki... zaraz dostaniesz drugie ostrzeżenie Powrót do góry Kilo OK maszynista z Melbourne Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3 Wysłany: Pon 19:21, 29 Lut 2016    Temat postu: flykiller napisał: Zorro napisał: (...) śmierdzące reniaweczki... zaraz dostaniesz drugie ostrzeżenie W BMW jeżdżą tylko buraki. I co mi zrobisz? Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry flykiller Gość Wysłany: Pon 19:23, 29 Lut 2016    Temat postu: może przytaknę(?) Powrót do góry Kilo OK maszynista z Melbourne Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3 Wysłany: Pon 19:24, 29 Lut 2016    Temat postu: Ponoć trzeba przejść test buraka by prowadzić to auto. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum po 30-tce Strona Główna -> Mechaniczna Pomarańcza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 3 z 6   Skocz do: Wybierz forum Stan Nieważkości----------------Po 30-tcePałac Kultury i NaukiSaloon PolitycznyUskok TektonicznyTe Sprawy...Kaszaloty Po GreckuW przerwie na kawę!Mechaniczna PomarańczaTravelDział growy Forum----------------Sprawy techniczne i administracyjneCo nick to topikWysypiskoFalowanie i spadanieShoutboxstatystykiBez Bleblaniahomo politicus  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:Stan NieważkościForumCo nick to topikPo 30-tceW przerwie na kawę!Saloon PolitycznyPałac Kultury i NaukiDział growyWysypiskoUskok TektonicznyTe Sprawy...Sprawy techniczne i administracyjnestatystykiMechaniczna PomarańczaKaszaloty Po Greckuhomo politicusFalowanie i spadanieTravelBez Bleblania