po 30-tce

animavilis · Gość

Co Ty?! Już od pół roku nie wchodzę na porno-stronki! Not talking

saper

faktycznie, ostatnio jakaś nerwowa jesteś Tongue out (1)

Aproxymat

Możliwe, że to coś w rejestrze powodowało problemy.

scar

Wiecie, mam podobny problem.
Co jakiś czas przeglądarki po prostu wywalają kopyta i wygląda to tak, jakby nie było połączenia z netem...ale jest, bo komunikatory działają. Natomiast próba otwarcia jakiejkolwiek strony w przeglądarce kończy się niepowodzeniem.
I nie pomagało czyszczenie spybotem, ad-awarem, ani innymi podobnymi programami. Jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest reset kompa.

W końcu się wkurzę i będzie chyba format C:

Aproxymat

Format C: to już ostateczność, ale bywa zaskakująco skuteczny.

(ale banały ostatnio wypisuję).

Kilo OK

Wcześniej spróbuj zwykłym antywirem np: Kasperski, później Combofixa.
Jeśli to nie pomoże to pozostaje formowanie dysku z windą.

U mnie Winda 3 lata bez formatu działa.

scar

Na stacjonarce winda lata mi już 2 lata bez formatu, a w laptopie dzieją się takie numery...Wkurza to trochę, bo czasami w najmniej oczekiwanym momencie przeglądarka pada...
I nieraz dzieje się to kilka razy w ciągu dnia...3 to minimum. Nie wiem, może wina leży po stronie viśty vio? Think

Aproxymat

Ueeee... Vista. No to wiadomo, że są problemy. Chyba na W7 trzeba czekać.

nudziarz

aż sprawdziłem.
Winde zainstalowalem 12 stycznia 2005. Do dnia dzisiejszego nie było potrzeby robienia formatu

Kilo OK

Vista
To tyko asta la vista... bejbi
Wż sobie zainstaluj jakieś Ububtu albo coś podobnego, bo słyszałem że nowych lapkach nie da się zainstalować Xp-ka.
I jeszcze jedno może o nie soft ale hard -wer.
Współczesne lapki robione są nad Żółtą Rzeką...

Mii

Przyszłam tu, bo się okrutnie wkurzyłam Blue_Light_Colorz_PDT_46

własnie się dowiedziałam, że mało co, a przez jakiś cholernych paproków dziecko mało mi się nie zabiło, albo przynajmniej uszkodziło

Syn oddał samochód do autoryzowanego zakładu celem wymiany amortyzatora, jadąc dzisiaj (na szczęście pomału) zgubił koło, okazuje się, że nie zostało przykręcone, wyszedł z tego bez szwanku i udało mu się uniknąć rozbicia auta.

Aproxymat

Zdaje się, że można wystąpić o odszkodowanie w tej sytuacji?

Mii

Z racji czego, bo w sumie wszystko skończyło się dobrze, zakład naprawia to koło, czyli przyznał się do błędu, cóż można chcieć ponad to?
I nie pisałam tego, żeby uzyskać informację, czy można wyciągnąć względem paproków jakieś konsekwencje, a jedynie mocno podburzona dałam upust swoim emocjom, przez takich fachowców być możne już nie jeden kierowca stracił życie

bobro

nawet nie zaklęłaś

Mii

Faktycznie, z tych nerw chyba zapomniałam Kwasny

nadrabiam...qrva mać!

Aproxymat

To jest sprowadzenie niebezpieczeństwa na człowieka, na skutek zaniedbania. Owszem "nic się nie stało", ale to nie jest wytłumaczenie. Jakbym szedł po ulicy i wymachiwał siekierą i akurat nic nikomu by się nie stało, to też nie uchroniłoby mnie to przed odpowiedzialnością za spowodowanie zagrożenia.

Mii

Niby racja, mógł osierocić dzieci

, ale żeby zgłosić ten fakt powinny być dowody, powinien był wezwać policję, podejrzewam, że w tamtym momencie w ogóle o tym nie pomyślał, pocieszającym jest fakt, że kierowca busa który jechał pasem obok zatrzymał się i pomógł mu w złożeniu jako tako wszystkiego do kupy, by mógł dodryndać się do zakładu.

nudziarz

Mii

Sobie teraz myślę, że mimo wszystko mógł wezwać policję, zawsze byłby jakiś ślad w razie czego.
Mój pierworodny jest w ogóle pechowcem, ale prawdopodobnie czuwa nad nim Anioł Stróż, inaczej być nie może Not talking

znajdował się w takich sytuacjach, że normalnie nie powinien już chodzić po świecie, sam twierdzi, że kiedy dzieją się takie niebezpieczne sytuacje natychmiast przychodzi mu na myśl brat męża, byli ze sobą bardzo zżyci, czyżby go chronił?
Think

To, że wyszedł z tego tak jak wyszedł zawdzięcza niewielkiej prędkości, jechał pasem między tramwajem i busem, gdyby jechał szybko nie wiadomo jak by się to skończyło, a gdyby to zdarzyło się na trasie, gdyby jechał z całą rodziną, szybciej Anxious

...lepiej przestanę już gdybać bo załapię doła.

Dzięki, że mi tu towarzyszyliście prayer

saper

Miii - to na peweno było ASO?
poprosimy nazwę warsztatu, żeby wiedzieć gdzie takie numery robią..