po 30-tce

EMES

Do 30% zniżki na OC za monitorowanie auta. To już oficjalne

[link widoczny dla zalogowanych]

Z mojej strony środkowy palec.

animavilis · Gość

Ciekawe. Aplikację na telefon można ominąć, wystarczy brać w podróż drugi telefon (przy jeździe po mieście większym problelem byłoby raczej gwałtowne hamowanie, niż nadmierna prędkość). Ale, w ogóle, biorąc pod uwagę, jak nagminnie kierowcy przekraczają prędkość i jak niemal nierealne jest jej przepisowe zachowanie, ciężko mi sobie wyobrazić, że wiele osób się na to zdecyduje.[/b]

EMES

ja się nie zdecyduje na pewno bo nie będe telepał się po 7mce stówą i jeszcze może zwalniał na każdych bezsensownych 70kach przed światłami pff..

animavilis · Gość

Nooo, ja się staram i wdrażano mi ten tzw. "eko-driving", ale to i tak spore ryzyko. Ciekawe, jak wygląda to w praktyce. Przy obecnych cenach OC zniżka w wys. 30% brzmi naprawdę kusząco, ale moźe się okazać, że mimo zgody na stałą inwigilację, nic się nie zyska. No, i właśnie, sam aspekt psychologiczny - jeszcze jedno narzędzie, by lepiej kontrolować, wtłaczać w system, jeszcze jeden - o, ironio - zupełnie dobrowolny kaganiec. Kogoś tam, na pewno, kupią.