Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:54, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ten, kto ma lepsze przyspieszenie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 10:07, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
O nie nie nie , ten który ma najszybszy czas reakcji i jest w stanie najszybciej się zorientować że sytuacja jest patowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:11, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No, dobrze... Przyspieszenie reakcji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:49, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz co, wiśnia jesteś! Wydaje mi się, że oni za wcześnie z placu manewrowego ruszyli. Facet miał śmierć w oczach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:26, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
I w efekcie nic nie wymyślilimy
Byłam w tej sytuacji dosłownie parę dni temu, tuż obok domu.
Jedyne na co było mnie stać, to klakson, potem wystawiłam rękę przez okno i machając stojącej reszcie pojechałam.. ale zastanawiam się co by było, gdyby reszta zrobiła tak samo
Kto dostałby mandat za działanie niezgodne z przepisami?..
Kewa napisał: |
Wiesz co, wiśnia jesteś! Wydaje mi się, że oni za wcześnie z placu manewrowego ruszyli. Facet miał śmierć w oczach. |
Facetowi ręce opadły.
..a ta lasencja myślę, że z manewrami nie ma problemów, bo podobno jest na stałe zatrudniona w domu uciech i rozwiązłości moralnej.
I jeszcze jedno.
Czy przypadkiem trzecia opcja na druku z fotoradaru, która brzmi: w przypadku niewskazania kierowcy - sprawcy (...) - jest zgodna z prawem?
KD mówi, iż właściciel pojazdu musi wskazać kierowcę..
Fakt, że czasami nie może tego zrobić, bo zwyczajnie nie wie, kto prowadził jest jakby kolejną sprawą i póki sam nie wyjdzie z hasłem: nie potrafię wskazać sprawcy, władza nie powinna chyba sugerować takiego rozwiązania oficjalnie na druku (?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:56, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | I w efekcie nic nie wymyślilimy
Byłam w tej sytuacji dosłownie parę dni temu, tuż obok domu.
Jedyne na co było mnie stać, to klakson, potem wystawiłam rękę przez okno i machając stojącej reszcie pojechałam.. ale zastanawiam się co by było, gdyby reszta zrobiła tak samo
Kto dostałby mandat za działanie niezgodne z przepisami?..
|
Ale, że co? Każdy chciał jechać prosto? No to, do licha, wszyscy jednocześnie wjechaliście na skrzyżowanie?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:15, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie na mecz się spieszyli...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pią 21:47, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Ku uciesze panów
stare, ale jare
http://www.youtube.com/watch?v=ffora4LPuuI
Swoją drogą takie pytanie mam, bo sytuację ostatnio miałam zastanawiającą.
Jeśli na skrzyżowaniu równorzędnym stoją cztery samochody i każdy obstawia jeden wjazd, to kto ma pierwszeństwo?
Kobieta? | Można by się kierować zasadą podobnie jak przy wymijaniu na zwężeniu, czyli większy ma pierwszeństwo o ile inaczej nie mówią znaki...a tak to chyba pozostaje uprzejmość....na szczęście takich sytuacji nie jest wiele...osobiście nie spotkałem się...a kilometrów trochę mam za sobą.
>Wyobraziłem sobie taką debatę na skrzyżowaniu z dowodami rej. w ręku pt. "Kto jest największy"
>>Kobieta...raczej nie...płeć nie ma tu nic do rzeczy...no chyba, że baaardzo brzydka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Pią 21:59, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:51, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Ale, że co? Każdy chciał jechać prosto? No to, do licha, wszyscy jednocześnie wjechaliście na skrzyżowanie?! |
Nie ma znaczenia kto, gdzie chciał jechać. Niestety nie zdążyłam zapamiętać czy pan Stanisław z klatki B chciał skręcić w lewo, ważne, że każdy z prawej miał pierwszeństwo
Skoro więc każdy miał pierwszeństwo i jednocześnie nikt go nie miał, to kto je miał?
Skoro stereotyp mówi, że 'baba za kierownicą jest nieprzewidywalna' to naturalnym jest, że to właśnie ona je miała.
Byłam jedyna, więc pojechałam.
ahaaa.. i taaak.. wszyscy jednocześnie, w cztery auta, znaleźliśmy się na skrzyżowaniu... równorzędnym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Nie 21:07, 10 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 8:23, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Kewa napisał: |
Ale, że co? Każdy chciał jechać prosto? No to, do licha, wszyscy jednocześnie wjechaliście na skrzyżowanie?! |
Nie ma znaczenia kto, gdzie chciał jechać. Niestety nie zdążyłam zapamiętać czy pan Stanisław z klatki B chciał skręcić w lewo, ważne, że każdy z prawej miał pierwszeństwo
Skoro więc każdy miał pierwszeństwo i jednocześnie nikt go nie miał, to kto je miał?
|
Mati, no jak nie ma znaczenia, jak ma?! Przecież jeśli ktoś z Was chciał skręcić w prawo to miał pierwszeństwo, potem ten prosto, a na końcu ten w lewo. Problem powstaje w momencie, gdy wszyscy chcą jechać prosto i na dodatek wjechali jednocześnie na skrzyżowanie, a w naturze to się praktycznie nie zdarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:29, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma to znaczenia, ponieważ i tak wszyscy stali.
Ale skoro tak.. to ok. Ja chciałam skręcić w lewo. Ten na przeciwko mnie chciał jechać prosto. Ten po mojej prawej chciał skręcić w lewo, a ten po mojej lewej też chciał jechać prosto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 8:46, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Az sobie rozrysowałam!
Tak mi wyszlo:
1. Jedzie ten po Twojej lewej, bo ma pierwszeństwo przed Tobą, ponieważ Ty skręcasz w lewo, a on jedzie prosto.
2. Jedzie ten na przeciwko Ciebie, ponieważ jedzie prosto, a nie ma już nikogo po swojej prawej.
3. Potem jedzie ten po Twojej prawej - analogicznie
4. Na końcu Droga Mati wk...a maksymalnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:16, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
se baby dyskutują
hehe..
aleś wykombinowała
pomyśl tylko co by było, gdyby koniecznością była taka analiza na ulicy
nawet nie chcę myśleć
ale mi wyszło całkiem inaczej
Miałam pierwszeństwo z założenia
To, gdzie ktoś skręca nie ma znaczenia. Zawsze pierwszeństwo ma ten po prawej.
Natomiast zastanawiam się co zrobiłaby policja, gdyby każdy ruszył w tym samym czasie i gdyby był dzwon. A widząc naszą wymianę jestem więcej niż pewna, że jest to możliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 12:07, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to co ?
Niezachowanie należytej ostrożności
Wszyscy w związku z tym po 200-300 zł bo dziura budżetowa i spieprzać do domu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:14, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Jak to co ?
Niezachowanie należytej ostrożności
Wszyscy w związku z tym po 200-300 zł bo dziura budżetowa i spieprzać do domu |
Obłowili by się jak nic!
Mati, w sumie dobrze wykombinowałaś. Mnie uczono, że przez skrzyżowanie się przejeżdża... szybko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 8:05, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Aha! Niech żyją baby za kierownicą!
Jechałam główną a z prawej podporządkowanej w lewo przejechały dwa ciężarowe, a za nimi chciał ambulans. Ponieważ już dojechałam do tego miejsca zatrzymałam się by go przepuścić. Dziewczyna kierująca karetka, złapała kontakt, podziękowała i wjechała na mój pas. Niestety ruszył ciąg samochodów z przeciwnej strony. Dopiero chyba czwarty dał znak światłami, żeby wjechała. Nie zauważyłam, ale to też pewnie była kobieta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:55, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś zauważyłam coś nieco innego. Z racji Miasta Wiecznych Korków, usłużnie większość jeździ "przepuszczając" do głównego nurtu tych z bocznych uliczek różnych osiedli.
Stwierdzam - zbadałam to statystycznie dziś na kilkunastu przypadkach - że na mruganie (światłami...) dużo częściej reagują faceci i mają na tyle refleksu, żeby wykorzystać szansę wjazdu.
A kobietom - mruga się i mruga... A one się pięć razy jeszcze rozglądają... Myślą... Rozglądają... Nie widzą... Mrugający w końcu nie chcąc mieć na sumieniu reszty jadącej za nim w końcu zniechecony rusza, skoro kobieta nie wjeżdża... I wtedy...
Tak. I wtedy taka kobieta, nie patrząc się nawet w stronę Mrugającego, daje gazu i wjeżdża
(trzy dzisiaj takie agentki widziałam)
Zaczynam się obawiać, czy to powszechne dla kobiet...
Bo może mi się wydaje, że ja taki refleks mam i w ogóle... A sama jeżdżę w tych "mrugających wjazdach" też jak te panie, które obgaduję...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jayin dnia Pon 21:56, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pon 22:16, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Wystarczy patrzeć czy się patrzy...oszczędza to sporo ryzyka i nerwów. A jak nie widać czy rusza to trzeba patrzeć na koło. Tak w skrócie. Niestety mam podobne obserwacje..może to wynika z natury kobiet, że są bardziej rozkojarzone.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:19, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nocna Straż napisał: |
A kobietom - mruga się i mruga... A one się pięć razy jeszcze rozglądają... |
Fakt, zdarza mi się zamyślić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 12:24, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Wystarczy patrzeć czy się patrzy...oszczędza to sporo ryzyka i nerwów. A jak nie widać czy rusza to trzeba patrzeć na koło. Tak w skrócie. Niestety mam podobne obserwacje..może to wynika z natury kobiet, że są bardziej rozkojarzone. |
No dziś dzięki zauważenia koła przypieprzyłem lusterkiem w lampę zamiast poczochrać się z babą w focusie który stał za dwoma innymi próbując skręcić w lewo. Było troche miejsca, więc ja wiedząc że się zmieszczę, przytulony do krawężnika wsuwam się z prawej (z kierunkiem oczywiście) celem włączenia się również do tego ruchu co oni czekająz tym że ja w prawo. No i będąc maską na wyskokości baby wlewu paliwa zobaczyłem jak baba wpada na taki samy pomysł (oczywiście bez kierunku), nie zdązyłem nawet zatrąbić, jedynie odruch bezwarunkowy na krawężnik i lusterkiem o lampę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|