po 30-tce

zwyroll3

[link widoczny dla zalogowanych]

Lustrzanka cyfrowa Sonego "alfa 200" warto sie zastanowic.
Robi dobre zdjęcia, mozliwosc wymiany obiektywów, pasuja własciwie wszystkie z minolty. Zajebista cena.

fedrus

slepa i brzydka

bosska ma racje bardzo czesto. nikt temu nie przeczy, nikt w to nie watpi.

moja komorka tez robi fantastyczne zdjecia, ale chce lustrzanke, no i co mi fedrus zrobisz?

ogladam tego SONY i ogladam, ale on tez jest bez obiektywu, tak?

zwyroll3

na allegro z obiektywem od 1200 zł nowy oczywiscie.
mozna kupic osobno korpus i osobno obiektywy ... ale zazwyczaj wychodzi drożej.
W sklepach naprawde ceny sa rózne

melpomena

Polecam ten:

[link widoczny dla zalogowanych]

slepa i brzydka

jaja se mela robisz... ja sie pod prysznicem ani w wannie fotografowac nie pozwole!

fedrus

ale do fotek Ślepej w morzu będzie jak znalazł

nudziarz · Gość

Slepa> zanim kupisz ten zestaw, poczytaj w necie opinie o "kitowym" obiektywie proponowanym z aparatem.. a te opinie nie są najlepsze niestety.
Aparat jest naprawdę bardziej niz przyzwoity, ale obiektyw.. coz.... jest po prostu C.D.D (czytaj "calkiem do d* " ).. uzywanie go z tym body to mniej więcej zakładanie bezfirmowych protektorów do Porsha .
Niestety postawowe szkło ( czyli takie o zakresie ogniskowych mniej wiecej 18-75 mm ) musi kosztować powyzej tysiąca zl. .. te tańsze to wyrzucanie pieniedzy

PiSduś

Jeśli ma być lustro, to bierz tę polecaną 450 ! Nie ma się co zastanawaić, bo i tak pewnie niewiele Ci to pomoże, a może nawet "zaszkodzi"

Z tego co się orientuję, bardzo udane body w tym segmencie cenowym.

Z tego co dodatkowo wyczytałem, kitowy obiektyw (IS) wcale nie taki zły, jak pisze "nudziarz". Więc na początek [link widoczny dla zalogowanych] Dopłacasz tylko 200 zł do obiektywu, który na pewno jest wart swojej ceny. Ma też stabilizację - dodatkowy plus. Idąc tym tropem, nasuwa się (raczej) wada body: brak stabilizacji w korpusie, co oznacza zazwyczaj droższe szkła (co prawda kiedyś o stabilizacji - poza statywem - nikt nie słyszał, ale to na pewno nie bajer, lecz rzecz w w niektórych sytuacjach niezmiernie przydatna).
Inny minus body: wbudowana lampa błyskowa (to zazwyczaj reguła) zbiera kiepskie opinie. Piszesz o "terenie", więc może być mniej potrzebna, ale z czasem zapewne i tak będzie cię na tyle "irytować", że dokupisz zewnętrzną. Zapewne też kolejne wydatki przed Tobą, czyli standardowo: makro, stałka portretowa, tele i pewnie mnóstwo innych "dupereli" . Zakup zestawu kitowego, to nie tyle początek fotografowania, co ... początek wydatków

Ogólnie polecam lustrzankę jako wybór aparatu, ale pamiętaj (wspominasz o "kieszeni"), że koszt body to zazwyczaj niewielka część "całości".

Jayin

kitowy obiektyw do 350tki i 450tki jest po prostu... do kitu.
o ile ktoś wymaga więcej od obiektywu niż "amatorsko pstryknąć cokolwiek".

ale korpus jest OK.

jak chcesz lustrzankę "bo tak!" - to kupuj. nawet z tym kitowym obiektywem. potem, jak już będziesz miała wenę na naukę i rozwijanie umiejętności foto - to możesz sobie kupić lepsiejszy obiektyw - w zależności od tego, co tym obiektywem będziesz chciała focić

a ten kitowy - to tak spokojnie wystarczy na początek do robienia "wszystkiego" (w kwestii zdjęć, oczywiście). wystarcza nawet na nocne sesje foto - chociaż do nich to najbardziej przydaje się statyw

(to też polecam ci kupić, wystarczy nawet taki malutki, teleskopowy).

zwyroll3

Z fotografia jest jak z wspinaniem sie po górach, nikt nie powinien zakładac ze zbobedzie odrazu mt everest.Wazny jest pierwszy krok jak zdobycie pierwszej górki dla zwykłych smiertelników nieosiagalnej. Bierzesz wtedy sredniej klasy aparat wyłaczasz tryb "auto-małpka" i zaczynasz sie wspinac, próbujesz ustawienia, odkrywsz mozliwosci trzymajac sie reguł , pózniej łamiesz reuły i zdobywsz własne doswiadczenia albo i nie i rezynujesz... natomiasyt jesli nie poddałas sie to znaczy ze juz cie zaczyna wciagac i tak łatwo nie pusci, tak naprawde sprawia ci to przyjemnosc. Patrzysz na cos zwykłago, normalnego i starasz sie wydobyc piekno... nastepnym razem odkrywsz ze prócz piekna sa jeszce emocje i własnie "to" warto uchwycic. hmmmm jest ok pełna satysfakcja ale jest jedno ale ... co by było gdybym miała inny obiektyw, inne mozliwosci inny punkt widzenia .... przeciez "ten" aparat juz nie wiele wiecej moze

ale przciez dał mi mozliwosc poznania tego swiata.
Reszta to checi i tylko wyobraznia moze ograniczac.
Kazda następna góre zdobywamy sami bez wzgledu kto i z jaka aukcja wklei nam linka

zwyroll3

To jest jedno z pierwszych zdjęc które zrobiłem.... teoretycznie taka "małpka" która wogóle nie nadaje sie do niczego.
A jednak pierwsza kostka domina została pchnieta i poszło.
[link widoczny dla zalogowanych]

fedrus

warto jeszcze mieć sporo wolnego czasu i trochę samozaparcia. Jak w przypadku każdego hobby zresztą. Warto też pamiętać, że od listopada do marca jest to przyjemność weekendowa, wiadomo, zanim się dotrze po pracy do domu jest ciemna noc...

zwyroll3

fedrus

popadłeś w nadmierną egzaltację

zwyroll3

nudziarz · Gość

Skoro to topic techniczny, wiec mozna napisać kilka słów o tym czym rózni się dobry obiektyw od ... no od kitowego
po pierwsze: ostrzenie - w całym zakresie ogniskowych i w całym polu widzenia. Niestety obiektywy kitowe maja drażniącą tendencję do rozmywania obiektów znajdujacych się poza centrum kadru
po drugie: krzywienie. Całkowicie trudno go uniknać i w szkłąch z górnej półki, ale te tanie na krótszej ogniskowej dosłownie przewracaja budynki
po trzecie: winietowanie ( czyli zaciemnianie obrazu na krawędzach kadru) i "bochenkowaie" czyli nierównomierne naswietlanie kadru zwiazane ze zbyt mała liczba listków przysłony
po czwarte: wierność odtwarzania szczegółów . Tanie szkła nie wykorzystuja sporej części mozliwości matryc robiąc zdjecia rozmyte i pozbawione wiernosci.
po piate: wszelakiego rodzaju aberracje .. mory etc ( objawiajace się dodatkowymi kolorowymi kreskami na ostrych krawędziach obiektów.
po szóste..
po siódme...

Dla unikniecia powyższych wad stosuje się zaawansowane technologie, m. in soczewki ze specjalnych rodzajów szkła apochromatycznego, niskodyspersyjnego etc.. a to wszystko kosztuje.
Reasumujac > podtrzymuje wczesniejsze zdanie, aby kupić podstawowy obiektyw z troszkę wyższej półki. Po prostu aż boli kiedy piekne ujęcie ( prawidłowo naświetlone przez dobre body ) zchrzani dziadowski obiektyw

fedrus

Co powiecie o tym aparacie?

[link widoczny dla zalogowanych]

i specyfikacja:

[link widoczny dla zalogowanych]

slepa i brzydka

juz wlasciwie zdecydowane, ze bedzie jednak jakis sony alfa 300 lub 350. oddalam sprawe w rece madrzejszych i przestalam sie tym martwic.
ale tak sie zastnawiam po poscie nudziarza, czy obiektywy, ktore do tej pory ogladalam i przymierzalam sa z tych fajnych czy niefajnych.

nudziarz · Gość

Tutaj masz calkiem konkretny test, tak aparatu jak i kitowego obiektywu

[link widoczny dla zalogowanych]