Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:14, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba pierwszy raz się spotkałem, żeby ktoś obierał cukinię ze skóry do przetworów. Wszystko wygląda pysznie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:26, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Przyznam się bez bicia, ze moja cukinia jest przerośnięta i dlatego obierałem ze skórki.
Sam miąsz jest idealny. |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 17:55, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie robię przetworów na zimę. Po pierwsze, nie lubię tego robić i nie chce mi się, po drugie, nie mam gdzie trzymać słoików.
Natomiast zawsze jestem pełna podziwu dla dokonań innych i nie mogę wyjść ze zdumienia, gdy moje koleżanki rozprawiają jak np. po powrocie z pracy "przerobiły" 10 kg papryki czy spędziły pół dnia na babraniu się z grzybami. Podziwiam, zresztą, także smak, bo przetwory, którymi mnie częstowano, z reguły są bardzo smaczne.
W ubiegłym roku wyjątkowo zrobiłam aż trzy słoiki ogórków kiszonych, a potem mój zapał gwałtownie oklapł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:36, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Chyba pierwszy raz się spotkałem, żeby ktoś obierał cukinię ze skóry do przetworów. Wszystko wygląda pysznie |
Wiesz, zastanawiałem się nad tym co napisałeś i sprawdziłem i wychodzi mi na to, ze inny też obierają cukinię ze skóry do przetworów.
Może to jest tak jak z bananem, wszyscy wiedzą co jest w środku, a jednak obierają banana ze skórki. |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:00, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Możeliwe, że aokurat u mnie w rodzinie babcia, mama i inni nie obierali nigdy. Ta skóra potem i tak mięknie w słoiku. Ale może inni obierają. Lubię też tąmałą cebulkę zaprawianą w słoiku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:02, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Janusz. napisał: | [
Może to jest tak jak z bananem, wszyscy wiedzą co jest w środku, a jednak obierają banana ze skórki. |
A co do tego banana to zawsze mnie dziwiło, że niektórzy myją go przed zjedzeniem. Tzn myją skórę jakby a potem i tak ją wyrzucają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:06, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie wyprodukowałam dwadzieścia parę słoiczków (takich po przecierach) pysznego...hmmm...sosu najbardziej w sumie....choć jako koncentrat do pomidorówki awaryjnie też można zastosować...generalnie taki lepsiejszy keczap do mięsiwa, kiełbaski, na grilla- w sam raz.A prosty i szybki jak drut...
3kg papryki czerwonej zmielić w maszynce do mięsa, dodać 1/2kg cukru,2łyżki soli,filiżankę oleju-gotować ok kwadransa.Następnie dodać szklankę octu,3 słoiczki koncentratu pomidoroego(lub więcej, będzie bardziej gęsty)3listki laurowe,3ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę- gotujemy kolejny kwadrans. Dodajemy 2 łyżeczki sproszkowanego chili-wtedy jest tylko delikatnie ostry posmak, jak ktoś lubi na ostro, daje więcej . I już-rozlewamy do słoiczków i krótko zagotowujemy....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:21, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Czy zamiast koncentratu pomidorowego można dodać samych pomidorów, bo teraz jest ich pod dostatkiem?
Czy wszysko ugotowane przcierasz przez grube sito w celu oddzielenia skórek z papryki? czy pomidorów? i nasion z pomidorów?
czy stosujesz jakieś zagęszczacze do tego?
Ja robiąc sałatki z dodatkiem oleju gorące słoiki obracałem do góry dnem i to był błąd, bo zawsze ciśnienie ze słoika wypchnie troszkę płynu, a że jest w tym olej nakrętka nie trzymała.
Teraz jak coś robię z dodatkiem oleju stawiam nakrętką do góry i łapie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:25, 10 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:37, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się zdarza zrobić jakiś słoik. Chociaż w obecnych czasach mieszkając w dużym mieście nie ma to absolutnie sensu i nie jest specjalnie możliwe.
Czasami robię jedak sobie coś wyjątkowego. Marynowane czipczesy których w polsce specjalnie nie ma, lub ich ceny są kosmiczne. Zrobię czasami jakąś konserwę czy kiełbaskę z dziczyzny. Wędzonego węgorzyka w słoik ,,po rybacku,,. Ale nie na zimę. Nie dostoi.
Do zimy to nie dostoją zwykle nawet nlewki. Schodzą terminowo natchmiast po właściwych okresach leżakowania. Długotrwałych terminowo nie robię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:38, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie próbowałam robić z pomidorami,więc przecieranie przez sito nie było konieczne, skórki z papryki dostatecznie rozdrabniają się w maszynce do mięsa. Pomidory lepiej byłoby pewnie przetrzeć, ale z drugiej strony-koncentrat lepszy, bo zagęszcza właśnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:30, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie szafka ze słoikami się zapełnia od kilku dni.
Głównie różnymi wariantami "coś z ogórków" Kiszone, w occie, sałatki różne... Bo ogórki rosną jak szalone i wiadrami je przynoszę z działki
I chyba na tym poprzestanę.
Może dopiero jesienią, jak reneta zacznie być do zbierania, spróbuję jakiś "mus jabłkowy do szaroltki" zawekować. O ile jakiś dobry przepis znajdę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie poprzestanę. Właśnie Indii na fejsbuku narobiła mi smaku dżemem z cukinii, a mi się mój dżem z dyni przypomniał... Zacznę robić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:11, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
skarżypyta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:58, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
dżem, dżem, dżem.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:00, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
...już w całym mieszkaniu pachnie...za chwilę go zasłoikuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:27, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
nakłamałam na bleblarni, że przepis tu jest, a nie ma, więc już się poprawiam:
Dżemik z cukini
5kg cukini obranej i wydrążonej zetrzeć na grubych oczkach tarki, rozgotować
dodać 1kg cukru i 4 galaretki owocowe smażyć 45 min
pod koniec dodać 5 łyżek kwasku cytrynowego
gorący przekładać do słoików i odwracać do góry dnem
cukinię można podzielić na pół i dać dwie różne galaretki, uzyskując dwa smaki
powinno wyjść około 16 słoików
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:43, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Na zimę wpłaciliśmy Pani Gospodyni pieniążki i z tego tytułu będziemy mieć ogórki kiszone, dżem z malin, jagódki z cukrem, sok z malin, buraczki, przecier pomidorowy oraz przepyszną nalewkę z czarnej porzeczki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:03, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
hmmm.... w pierwszym momencie sobie pomyślałam, że zazdraszczam okrutnie... ale jak sobie przypomniałam to uczucie, kiedy goście się zachwycają moimi przetworami, własnoręcznie zrobionymi- to nie, nie oddam tego! no i sama zrobię tak jak lubimy najbardziej...Czyjeś mogą być tylko ogórki kiszone Babci mojego męża, bo są meega!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|