Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:10, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Podziwiam smakoszy i nie neguję tego typu potraw, ale to zdecydowanie nie dla mnie. Prędzej wybiorę karkówkę z grilla, chociaż za tego typu potrawami też nie przepadam. Przynajmniej sezon kopciuchów mnie nie kręci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:13, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
krewetki nie są złe, pod warunkiem, ze nie sa przesmazone na wiór i że poddawano je obróbce w towarzystwie czosnku ( bez zbytniego przesmażenia !!!! ) cebuli, , imbiru , świezej ostrej papryki i bialego wina.
U nas rzadko można znależć świeżo gotowane ( parowane ) cale krewetki.
Przepyszne kupowala córa w Paryżewie na targu, gdzie po francusku trudno było się dogadać, natomiast po arabsku - a jakże ,choć rzeczywiście dla delikatnych owe oczka, czułki etc....
Mnie tam po dawce chardonnay nic a nic nie przeszkadzało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:36, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Podziwiam smakoszy i nie neguję tego typu potraw, ale to zdecydowanie nie dla mnie. Prędzej wybiorę karkówkę z grilla, chociaż za tego typu potrawami też nie przepadam. Przynajmniej sezon kopciuchów mnie nie kręci |
slodkie..
..najlepsze sa te wielkosci palca serdecznego, najlepiej scisnac za kark, i potem oderwac glowe z patrzacymi na Ciebie z wyrzutem oczami; odchodzi razem z nogami jednym ruchem!
potem zamaczasz jedrne cialko w sosie na bazie takiego japonskiego chrzanu, tyle, ze 3x ostrzejszego i zielonego..
i do ust...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:52, 20 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Do ust to wolę na ten przykład banana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:54, 20 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wojskowa grochówka, taka z kotła. Mniam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 17:52, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Aaaaa..grochówka to jedna z nielicznych potraw, których nie jadam. Trauma z dzieciństwa.
Z tych samych przyczyn nie tykam placków ziemniaczanych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:28, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Mam tak z bigosem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 10:32, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Traumą mojego dzieciństwa, rozciągającą się na lata obecne, są żeberka. Oraz wszystkie potrawy z tłustego lub poprzerastanego tłuszczem i żyłami mięsa. Absolutnie niejadalna jest wszelka padlina w rodzaju karkówek, karczków, boczków i innych takich. Z grilla jem tylko warzywa i ryby. Bigos i grochówka zjeść się nie dają, bowiem oprócz wstrętnej padliny, zazwyczaj, jest w nich także kiełbasa. Każda kiełbasa jest szczytem smakowej potworności (chyba nawet byłabym w stanie przeżuć żeberka, ale żadnej kiełbasy - never ever!) |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:51, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Kiełbasę jadam tylko tzw. własną. Dobrze, że człowiek ma czasem takie możliwości. Lubię zasadę: wiem, co jem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:08, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | ... Lubię zasadę: wiem, co jem. |
jak msz gmo, to nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:09, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Jak masz własną ziemię, sady, pola i zwierzaki to wiesz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:20, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Jak masz własną ziemię, sady, pola i zwierzaki to wiesz |
nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:01, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dwa światy, dwa zdania i niech tak pozostanie.
Wracając do potraw - galaretka owocowa byle nie z bitą śmietaną, zwłaszcza sztuczną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:24, 23 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Traumą mojego dzieciństwa, rozciągającą się na lata obecne, są żeberka. Oraz wszystkie potrawy z tłustego lub poprzerastanego tłuszczem i żyłami mięsa. Absolutnie niejadalna jest wszelka padlina w rodzaju karkówek, karczków, boczków i innych takich. Z grilla jem tylko warzywa i ryby. Bigos i grochówka zjeść się nie dają, bowiem oprócz wstrętnej padliny, zazwyczaj, jest w nich także kiełbasa. Każda kiełbasa jest szczytem smakowej potworności (chyba nawet byłabym w stanie przeżuć żeberka, ale żadnej kiełbasy - never ever!) |
jeszcze masa rozkoszy Cię w zyciu czeka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 10:02, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wątpię. Skoro zmysł smaku nie zmienił mi się przez kilka dekad, to chyba się nie zmieni. Poza tym, nie jest tak, że ja tych potraw nie próbowałam lub te, które probowałam, nie były wystarczająco dobre. Skoro kilkanaście osób pieje z zachwytu nad cudownym smakiem jakiejś kiełbasy, a ja tej samej kiełbasy nie jestem w stanie przełknąć, zbiera mi się na wymioty i pędzę do ubikacji, by ją wypluć, to chyba dość wyraźnie świadczy o rodzaju kulinarnych preferencji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:01, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Mnie np. nikt nie zmusi do zjedzenia czegokolwiek z kminkiem czy czosnkiem. Toleruję czasem cebulę, ale traktuję ją raczej jak lekarstwo, a je często muszę odchorować. Zatem cebulę także.
Wiele osób zachwyca się kawiorem i trunkami - ja ich nie trawię...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 18:56, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Uhm, kminek i, w moim przypadku także gałka muszkatołowa to przyprawy, które znoszę z najwyższym trudem. |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:33, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Aaaaa..grochówka to jedna z nielicznych potraw, których nie jadam. Trauma z dzieciństwa.
Z tych samych przyczyn nie tykam placków ziemniaczanych. |
animavilis napisał: | Czuję irracjonalny i czysto psychologiczny opór przed jedzeniem wszystkiego, co jest całe, ma oczka, nóżki lub ogonki. |
nie sadze, abyscie zdawaly sobie sprawe, ze w tym przypadku jestescie ofiarami kondycjonowania pawlowa...
jak sliniace sie maupeczki na widok banana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:16, 02 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Mnie tam ślinka cieknie na inny widok, ale to nie jest istotne. W każdym bądź razie nie jest to banan.
Jako że lubię potrawy z makaronem wczoraj kupiłam sobie mrożonego gotowca. Jak na coś takiego to nawet smaczne było. Sos śmietanowy, makaron, szpinak, przyprawy - tak w skrócie.
Nie wiem, czy to będzie moje ulubione danie, ale na tego typu bazie można coś samemu pokombinować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:40, 02 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Mnie tam ślinka cieknie na inny widok, ale to nie jest istotne. W każdym bądź razie nie jest to banan.
Jako że lubię potrawy z makaronem wczoraj kupiłam sobie mrożonego gotowca. Jak na coś takiego to nawet smaczne było. Sos śmietanowy, makaron, szpinak, przyprawy - tak w skrócie.
Nie wiem, czy to będzie moje ulubione danie, ale na tego typu bazie można coś samemu pokombinować. |
mrozonki sa zdrowe?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|