Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:03, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
eeee tam.
Jem kiełbasę ze skórką, pomidory ze skórką.....
Dobrze że zona torebki po cukrze wyrzuca....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:05, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | eeee tam.
Jem kiełbasę ze skórką, pomidory ze skórką.....
Dobrze że zona torebki po cukrze wyrzuca.... |
Brawo dla tego pana,
Ten to oszczędza jedzenie, nic się nie marnuje.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pon 21:05, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:15, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
majka napisał: | a truskawki? truskawki mają pestki na zewnątrz
jak agnierka twoje podniebienie je truskawki? |
mn .. bez jaj .. dziś zajadałam się nimi właśnie
i moje podniebienie toleruje je w całości ...no ,bo szypułki to chyba niestrawne raczej są
Arth napisał: | kozetka, kozetka... a na niej agnierka |
,że co ? ,że za dużo gadam ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:20, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
truskawki (rozmarzona).
Uwielbiam truskawki (i wzrok zrobił się szklisty)
Niech przestanie padać, truskawki, dojrzewajcie |
|
Powrót do góry |
|
|
majka minimalistyczna marchhewka
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu
|
Wysłany: Pon 21:51, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no dobra
muszę się do czegoś przyznać
posiadam młnek, w zlewie, na resztki
ale to doprawdy o niczym nie świadczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 7:36, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chętnie zjadam bób ze skórką (jest pyszny), ogryzki z gruszek (ale nie jabłek), niekiedy rozgryzam pestki z wiśni (mają delikatną goryczkę, chociaż podobno są niezdrowe ze względu na śladowe ilości kwasu pruskiego), lubię też wypijać naturalny sok z warzyw, który pozostaje w salaterce po sałatce (np. sałatce z pomidorów; sok z ogórków wraz ze śmietaną po mizerii). |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:51, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | lubię też wypijać naturalny sok z warzyw, który pozostaje w salaterce po sałatce (np. sałatce z pomidorów; sok z ogórków wraz ze śmietaną po mizerii). |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 14:24, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Po mizerii to ja wylizuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 15:13, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
dzis przeczytałam, ze można zjadać liście z rzodkiewki, podobno zdrowe. Kosztował już ktoś? |
|
Powrót do góry |
|
|
majka minimalistyczna marchhewka
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu
|
Wysłany: Pią 17:49, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
słuchaj, mogę iśc spróbowac ale jak niedobre to co dostane za królika doświadczalnego?[/code]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez majka dnia Pią 17:49, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
majka minimalistyczna marchhewka
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu
|
Wysłany: Pią 18:03, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie no proszę cię.......niedobre
pozostaje mi tylko miec nadzieje ze zdrowe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 20:33, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podziwiam, ja bym nie skosztowała.
Chociaż czasem można się zdziwić.
Ludzie jedzą sałatkę z pokrzyw lub z mlecza.
A raz zjadłam nasturcję nie była najgorsza, a stokrotki jadałam jak byłam mała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Okeanida oktangutan
Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:20, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z kurczaka z rosolu robie galaretke, z jajem, natka pietruszki i marchewka.
Wygryzam srodki w markizach, z reszty jak uzbieram, krusze, dodaje marmolade, siekane orzechy i robie ala bajaderki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian43210 wolframowy żarnik
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:27, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja do jajecznicy dodaje wszystko co akurat by sie zmarnowało i zawsze jest pyszna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:52, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy tu pasuje pytanie ale ... czy zamrożoną colę da się uratować? I czy warto??
Zagraliśmy się trochę wczoraj i się zapomniało o drinkowej zawartości zamrażalnika
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 11:55, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie. Na dalekie wyjazdy w upaly szykowalem sobie butelke zamrozonej coli.
Akurat na druga polowe dnia zimna cola byla zdatna do picia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:58, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Okeanida napisał: | Z kurczaka z rosolu robie galaretke, z jajem, natka pietruszki i marchewka.
Wygryzam srodki w markizach, z reszty jak uzbieram, krusze, dodaje marmolade, siekane orzechy i robie ala bajaderki. |
i podajesz gościom do kawy takie "wygryzione" ciasteczka ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 12:03, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | Nie wiem, czy tu pasuje pytanie ale ... czy zamrożoną colę da się uratować? I czy warto??
Zagraliśmy się trochę wczoraj i się zapomniało o drinkowej zawartości zamrażalnika |
po krusz jako kostki lodu do drinków |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:06, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
poldek napisał: | Pewnie. Na dalekie wyjazdy w upaly szykowalem sobie butelke zamrozonej coli.
Akurat na druga polowe dnia zimna cola byla zdatna do picia |
Uff... Znaczy - nie wyrzucać?
Ostatnio wypróbowaliśmy stosowanie mrożonych owoców do drinków - zamiast kostek lodu... Truskawki, brzoskwinie, ananasy, cytryny, pomarańcze. Do kieliszka i zalać smakowymi %
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:06, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Albo zabrać do łóżka jak za gorąco .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|