Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:32, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ha! No to z tej samej łączki : pojawiła się jakiś czas temu w sklepach rybka o wdzięcznej nazwie tilapia. Panie sprzedające ćwierkały z zachwytu, jakie to cudeńko i co z tego można wyprodukować. A prawda jest taka,że tilapia była juz od dawna znana i stosowana jako biologiczny oczyszczacz zbiorników wodnych, po odłowach innych ryb. Brzydko mówiąc to nie glono- jad tylko...jeszcze gorzej
Ponoć mięsko ma smaczne, ale biorąc pod uwagę to czym się odżywia, jakoś nie przeszła by mi przez gardło.
I kolejny kwiatuszek: znajomi polecali tzw. rybę maślaną. Śliczne wędzone kawałki można kupić sobie tu i tam. Jedliśmy, a jakże...do sałatek też była dodatkiem...I co się okazuje? Znajomy marynarz uśmiał się serdecznie i powiedział,że rybacy,żeby złowić rybę maślaną nie wypływają nawet z basenu portowego-łowią na miejscu
Aż strach jeść coś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:24, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
o... illuga, dzięki za info o tej tilapii!
Wybaczcie że googluję (nie często to robię). tym razem o tzw. maslanej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:55, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak się to czyta to strach brać rybę do ust
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 20:39, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: |
może jednak pokochacie na nowo poczciwego dorsza? |
Dorsz to moja najulubieńsza ryba...i moich Chłopaków, ale nie twierdzę, że nie jadam innych...nawet pangę kupuję...robię ją w taki oto sposób
Układam filety w garnku, posypuję solą, pieprzem i imbirem ...następnie nasypuję mrożone warzywa krojone w paski ...lekko podlewam wodą i podduszam na wolnym ogniu, mimo, że nie przepadam za gotowaną rybą..ta smakuje mi wyjątkowo.
Lubię też duże leszcze, sandacza w sosie śmietanowo cebulowym, okonie, jazie....natomiast nie przepadam za szczupakiem...ale generalnie przynajmniej dwa razy w tygodniu przygotowują na obiad danie rybne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:48, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii możesz doprecyzować te warzywka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:26, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
z imbirem to na pewno pyszne. brzmi dość prosto, spróbuję zapamiętać i wprowadzić w życie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:30, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ribko...np takie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:33, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | franek kimono napisał: |
może jednak pokochacie na nowo poczciwego dorsza? |
Dorsz to moja najulubieńsza ryba...i moich Chłopaków, ale nie twierdzę, że nie jadam innych...nawet pangę kupuję...robię ją w taki oto sposób
Układam filety w garnku, posypuję solą, pieprzem i imbirem ...następnie nasypuję mrożone warzywa krojone w paski ...lekko podlewam wodą i podduszam na wolnym ogniu, mimo, że nie przepadam za gotowaną rybą..ta smakuje mi wyjątkowo.
Lubię też duże leszcze, sandacza w sosie śmietanowo cebulowym, okonie, jazie....natomiast nie przepadam za szczupakiem...ale generalnie przynajmniej dwa razy w tygodniu przygotowują na obiad danie rybne. |
Mii z całym szacunkiem, ale gotowana ryba to... ostatnia potrawa jaka wezmę do ust fujjjjjjjjjjj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:34, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Ribko...np takie
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dzięki Mii Będę musiała wyściubić nos poza osiedlowe sklepiki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:37, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Też tak uważałam Garfi...do czasu kiedy spróbowałam jej u siostry...taraz jest jedną z moich ulubionych potraw
Wypłyń Ribo na szersze wody
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:42, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii każdy kto poda mi gotowana rybę musi być przygotowany na atak niepohamowanej agresji z mojej strony
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:43, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Karpia w galarecie też nie lubisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:51, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli karp to tylko wedzony
Ps. ryba w galarecie jest prawi tak obleśna jak gotowana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:54, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Żadna ryba nie jest obleśna jest za to bardzo zdrowa...
ja się zastanawiam...czy czasami nie świecę w ciemnościach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:04, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, ze jest zdrowa i dlatego jadamy ją minimum raz w tygodniu z grilla lub smażoną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:05, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Żadna ryba nie jest obleśna jest za to bardzo zdrowa...
ja się zastanawiam...czy czasami nie świecę w ciemnościach |
dzięki Mii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|