Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:15, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
taaa... a mnie się podoba, jak moja córka (4,5 roku) prosi o parówę ze zdechłej świni albo kotleta ze zdechłego kurczaka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:19, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jak mój synek miał 4,5 roku i pytał skąd się bierze szyneczka to mu tłumaczyłam, że szyneczkę daje świnka...Nigdy nie wnikał czy tę szyneczkę świnka znosi niczym kura jajka np. na całe szczęście
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 19:47, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moja Marysia nazywa siebie Ludwisiem... bardzo rzadko cos pitrasi...ze zrozumialych wzgledow...brak czasu..ale jak juz upitrasi..to musze przyznac...ze jest to znakomite
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:44, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mam dzisiaj rocznicę ślubu i moja marysia przygotowała mi ...pieczone skrzydełka plus jakaś sałatka z oliwkami wróciłam skonana i ta róża na stole, no, no...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:46, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
...a i jeszcze te świece i nawet nie przeszkadza mi, że zasnął potem w fotelu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 17:15, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:05, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zmywarka
a wogóle to się tym nie interesuję tymczasem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 23:01, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | szyneczkę daje świnka... |
To mi przypomia piosenke z dawnyh czasow, pamietam tylko pierwsza zwrotke i nigdzie tego nie ma w necie:
Stocznia daje statki, pszczoly daja miod,
Łąka daje kwiatki, dzieci dają smród
Ref. Hop siup bialy gołąb wiruje nad nami
Hop siup bialy gołąb zdalnie sterowany
Może ktoś pamięta co było dalej? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:06, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wały Jagiellońskie... Kolega miał to na jakiejś płycie bo parę miesięcy temu to słyszałem, może jak go znowu spotkam, to mi to pożyczy, udostępnię w sieci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Śro 12:11, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ślepa i brzydka napisał: | ja to wlasciwie uwielbiam obierac ziemniaki. przyjemnosc sprawia mi ich gotowanie i jedzenie. tym bardziej sie ciesze, jak wyobrazam sobie, ze jecza i placza kiedy umieraja we wrzatku... |
Nie cierpię obierać ziemniaków , tak jak wszelkiej włoszczyzny , zawsze się po zacinam , łapki zjadą brudkiem , a że z natury jestem leniwa , to po tem nie chce mi się ich czyścić - przyznaję się bez bicia że szukam łosia do tego zajęcia - niewątpliwie przyjemnego . Generalnie najchętniej kuchnie omijałabym szerokim łukiem . Pitraszenie coś sztywnego w garnku - to nie rewelka dla mnie .Może pocieszeniem jest to że lubię piec .A i muszę tu nadmienić że ostatnio rolę Marysi przejął Łoś z czego jestem zadowolona .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:31, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Istnieją jakieś maszyny do obierania ziemniaków, więc można byłoby się nimi wysłużyć. Swoją drogą jeszcze 20 lat temu, różni futurolodzy przewidywali, że NA PEWNO po roku 2000 ludzi w pracach domowych będą wyręczać inteligentne roboty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Śro 22:38, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A tak pamiętam - mówili że Japonczycy będą pionierami A o maszynce do obierania ziemniaków nie słyszałam , może coś ktoś wie bliżej ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:16, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wiem bliżej. Parę lat temu przez dwa i pół miesiąca miałam z nią do czynienia w ośrodku wypoczynkowym w Darłówku Wschodnim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:06, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ale coś bliżej? Czy to praktyczne urządzenie jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:29, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
naprawdę nie słyszeliściw o maszynce do obierania ziemniaków??
trochę uciążliwa w obsłudze i nie zawsze poprawnie działa..ale bierze się taką maszynkę,sadza na stołeczku/krześle,podstawia pojemnik na obierki i drugi na obrane ziemniaki, w jeden chwytak instaluje nożyk do obierania,w drugi ziemniaka.Kłopotliwe jest włączenie- bo trzeba czasem solidnie uderzyć ręką w górną część, albo kopnąć,żeby ruszyła.No i lubi sie w trakcie pracy samoczynnie wyłączyć,czyli wymaga stałego nadzoru w trakcie pracy...bo lubi też rozrzucać obierki....generalnie-hmmmm...czasem lepiej i duzo łatwiej jest samemu obrać te cholerne ziemniaki...Ale niewątpliwym plusem jest to,że nie żre prądu....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Czw 9:41, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nowsze modele maszynek do obierania ziemniaków potrafią także prać i zmywać. Słyszałem, że niektóre nawet gotują lub odrabiają z dziećmi lekcje, ale w to to raczej nie do końca wierzę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:42, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a potem (zamiast prądu) żre te ziemniaki, czy już nie musi?
kiedyś byłam w takiej szkole, mieszkałam w zamku (nie.... nie jako księżniczka, puknijcie się) gdzie była wyposażona świetnie kuchnia.
Obierak był, spełniał funkcję, ziemniaki frakcjowane były do tego konieczne, nie pamiętam jakimi partiami się je wrzucało (do sklerozy w mioim wieku prawo mam, a to daaaawno było) wylatywały obrane, tylko im trzeba było oczka wyłupić...straszne!!!
Nie cierpię obierania ziemniaków...syna ćwiczę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:48, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
AliAs99 napisał: | Nowsze modele maszynek do obierania ziemniaków potrafią także prać i zmywać. |
A prasować?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Czw 9:53, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Prasuja tylko te najdroższe modele. Ale mało kogo na nie stać. |
|
Powrót do góry |
|
|
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:56, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ali..>no popatrz Ty,popatrz...zaskoczyłeś mnie...
wydawało mi się,że jestem w technice na bieżąco......
trzeba by się pokręcić za takim nowszym modelem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|