po 30-tce

Juli*

Jutro chcę lodówkę odświeżyć, więc od soboty robię wszystko, by nic w niej nie zostało. Zastanawiałam się nad obiadem i pozostaje mi tylko zrobić coś z mięsem, gdyż karkówka musi zniknąć. W szafie jest kasza, a w słoiku na stole stoją buraczki. Zatem będzie gulasz z kaszą i właśnie one. No i w lodówce zostaną pustki.

nudziarz

Ja się ostatnio boję lodówkę otworzyć.

Juli*

Taka pełna , a Ty masz wielki apetyt ?

Seeni · Wysłany: Nie 20:42, 10 Mar 2013 Temat postu:

Wczoraj byli goście i tradycyjnie, jak to po gościach, zostało sporo żarcia, w szczególnosci liczne sery, rolady serowe i nieco obsuszona wędlina.
Zrobiłam zapiekankę: , ziemniaczki, warzywa na patelnię mrożone, drobno posiekane wędliny, pomidory w puszce i to wszystko zalane serem śmietanowo serowym ( wszystkie sery rozpuściłam wstępnie w gorącej kąpieli nastepnie przemieszałam z 10% śmietaną i zalałam całość. Posypałam to wszystko swieza bazylią z okna i wyszło bardzo masne danie obiadowe.

Kobieta z klasą · Wysłany: Pią 19:35, 15 Mar 2013 Temat postu:

ja to nazywam myrdajki i zazwyczaj wychodzą wyśmienicie!