Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 13:45, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę, ale mogę się mylić.
Zwykła bułka jest kleista i przez to ma właściwości wiążące...grahamka jest z mąki z grubego przemiału..tym samym chyba się nie nada...ale jak ktoś się uprze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 15:24, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Pomysłowość ludzka nie zna granic. Już przy mące ziemniaczanej zaczęłam wymiękać.
|
Nooo... kulinaria nie są moją mocną stroną.
Mam "obcykanych" kilka sztandarowych potraw, ale eksperymenty wychodzą mi średnio, zwłaszcza, że nie posiadam w domu ani jednej książki kucharskiej, nie szukam w necie przepisów i nie pytam wcześniej o rady, ponieważ zawsze wydaje mi się, że dana rzecz jest bardzo prosta do przygotowania, że na pewno "coś tam wyjdzie", że to oczywiste, iż trzeba dodać to lub tamto (mąkę do pulpetów, a nie bułkę przecież! ) i... katastrofalnie się kończy to moje zosio-samosiowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:26, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Buła grahama zdała egzamin.
Ale się najadłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:45, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Indian Summer napisał: |
... do głowy przychodzi mi tylko "dietetyczny sernik", do którego zapomniałam wsypać cukier |
I tak nie przebijesz mojej zony która w roztargnieniu do zupy ogórkowej zapomniała dodac ogórków ( dodam, ze sama ogórkowej nie jada ).
Na moje ( mówiąc delikatnie) zdziwienie, co toto jest na talerzu, usłyszałem : ogórkowa!.
No dobra .. ale gdzie ogórki ?
No... to w takim razie ogorkowa bez ogórków
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 15:50, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jaki smak ma ogórkowa bez ogórków? |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:52, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Indian Summer napisał: |
... do głowy przychodzi mi tylko "dietetyczny sernik", do którego zapomniałam wsypać cukier |
I tak nie przebijesz mojej zony która w roztargnieniu do zupy ogórkowej zapomniała dodac ogórków ( dodam, ze sama ogórkowej nie jada ).
Na moje ( mówiąc delikatnie) zdziwienie, co toto jest na talerzu, usłyszałem : ogórkowa!.
No dobra .. ale gdzie ogórki ?
No... to w takim razie ogorkowa bez ogórków |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:55, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ogórkowa bez ogórków heheh niezłe
a tak mi się jeszcze wczoraj przy robieniu kulek mięsnych przypomniało: żeby mięcho się nie kleiło do rąk w trakcie formowania klopsików dłonie moczymy w zimnej wodzie, należy więc sobie postawić miseczkę z wodą i zwilżać dłonie co trochę (tak gdzieś kiedyś wyczytałam i stosuję z powodzeniem)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 8:19, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Buła grahama zdała egzamin.
Ale się najadłam |
No proszę.
Ja od jakiegoś czasu kotlety mielone robię bez bułki...samo mięso i cebula, wszystko w ramach zdrowego odżywiania tzn...nie łączę wyrobów mącznych z mięsem.
Ta ogórkowa wymiata!
Może by zaserwować taką rodzince?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:22, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W piątek będę piekła ciasto czekoladowe, nie piekłam chyba ze 100lat, i nie powiem czuje lekkie podniecenie, uda się czy się nie uda ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:35, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | W piątek będę piekła ciasto czekoladowe, nie piekłam chyba ze 100lat, i nie powiem czuje lekkie podniecenie, uda się czy się nie uda ? |
jak się uda pójdzie w uda może niech się nie uda
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:36, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Poproszę o kopa w dupę, jest piętek mam piec ciasto a siedzę i ledwo dycham.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:06, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sobota, upiekłam, nie dałam proszku do pieczenia i klapło , ale pycha.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:47, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W temacie mielonego mięsa.
Miało być, jak nam się nie udaje.
A więc mięsko bło nijakie.
Niedużo.
W zamrażarce było trochę ciasta na pizzę, resztka po ostatnim pizzowaniu.
Ciasto rozmroziłam.
Rozwałkowałam dość cienki placek.
Włożyłam do podłużnej foremki, małej, wysmarowanej tłuszczem.
Powolutku rosło.
No i mięso.
Wrzuciłam do miski.
Dużo siekanej cebuli, czosnku, pietruszki zielonej, curry, sól, pieprz, bazylia,jajko, buła namoczona.
Lenistwo sięgnęło zenitu, a więc nie namoczyłam suszonych grzybów, tylko je rozkruszyłam na małe kawałki, wrzuciłam do mięsa.
Mięso było z tym jajkiem i bułką mało pulpetowe, tzn wodniste, rzodkie., a więc uznałam, że grzyby tam się namoczą.
No i wymieszałam łyżką.
Nałożyłam na ciasto pizzowe w foremce, trochę wyrośnięte.
Zawinęłam jak pierożek na wierzchu.
Do pieca gorącego na 30min.
W tym czasie mogłam powiesić pranie, nie martwiąc się o gotowanie pulpetów w rosole bądź wodzie.
Po upieczeniu pokrojone do młodych ziemniaczków z koperkiem i buraczki.
A na kolacje to można nawet na zimno.
Pychota, polecam.
Zrobiłam widelcem kilka dziurek, aby oddychało w czasie pieczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|