Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 18:53, 15 Mar 2009 Temat postu: Kiełki |
|
|
Przeczytałam, że po okresie zimowym dla żółwi lądowych doskonałym uzupełnieniem lekkostrawnej i odżywczej diety są kiełki, ale raczej te osobiście uprawiane.
Przeczytałam też, że kiełki są świetnym uzupełnieniem diety także dla ludzi, zawierają mnóstwo cennego białka, kwasów tłuszczowych omega-6 i błonnika oraz że do domowego kiełkowania najlepiej nadają się nasiona lucerny, soczewicy, rzeżuchy i rzodkiewki.
W związku z nabraniem ochoty na hodowanie kiełków, pilnie potrzebuję informacji. Czy macie jakieś doświadczenia z kiełkami?
1. Czy to jest zjadliwe [smaczne]?
2. Gdzie się kupuje nasiona?
3. Kupiłam nasiona i co? Wkładam je do wody? Do ziemi? Na gazę? Ile nasion na ile czegoś tam?
4. Ile to rośnie i skąd mam wiedzieć, czy już się nadaje do spożycia?
5. Z czym to się je? Wyobrażam sobie, że np. można je zastosować do twarożku, albo na samo masło na kanapkę, ale co jeszcze?
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Nie 18:55, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 19:21, 15 Mar 2009 Temat postu: Re: Kiełki |
|
|
animavilis napisał: |
1. Czy to jest zjadliwe [smaczne]? |
Jest...można nawet je lubić
animavilis napisał: | 2. Gdzie się kupuje nasiona? |
W sklepach ze zdrową żywnością
animavilis napisał: | 3. Kupiłam nasiona i co? Wkładam je do wody? Do ziemi? Na gazę? Ile nasion na ile czegoś tam? |
Jest specjalne nacznie
animavilis napisał: | 4. Ile to rośnie i skąd mam wiedzieć, czy już się nadaje do spożycia? |
Każdy rodzaj ma różny okres kiełkowania...."najszybsza" jest rzeżucha ...to, że wykiełkowały i są gotowe do spożycia widać na oko kiełkowanie było zdaje się w IV lub V klasie szkoły podstawowej....nie robiłaś doświadczenia z fasolą?
animavilis napisał: | 5. Z czym to się je? Wyobrażam sobie, że np. można je zastosować do twarożku, albo na samo masło na kanapkę, ale co jeszcze? |
Jak dla mnie wystaczająca ilość zastosowań...można też dodawać do każdej surówki i podjadać same
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:25, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jedna uwaga techniczne.
Spora część roślin w procesie kielkowania wydziela niekoniecznie obojetny zapach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 19:33, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Coś tam w podstawówce hodowałam na gazie. Ale teraz mam to pamiętać?
Niekoniecznie obojętny zapach? Niekoniecznie miły? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:37, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie Animo .
Zapach rzezuchy jest przykładem...
w kazdym razie w źle wentylowanym pomieszczeniu mozna sie domyslić , że kiełki sobie rosna . Skad wiem ?. Nasza znajoma miała okres kiełko-fascynacji. Bez pytań jakichkolwiek domyslilismy sie kiedy minął
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 19:41, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Coś tam w podstawówce hodowałam na gazie. Ale teraz mam to pamiętać? |
I co...wykiełkowało?
animavilis napisał: | Niekoniecznie obojętny zapach? Niekoniecznie miły? |
To zależy dla czyjego nosa niektóre kiełki wydzielają bardzo intensywny zapach ..np...rzeżucha, rzodkiewka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Nie 19:41, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 19:46, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeżucha śmierdzi okrutnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 19:52, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście ohydnie ale lubię jej smak.
Ten topick spowodował, że wyciągnęłam pojemnik i biorę się za hodowlę
"nastawiam" rzodkiewkę, lucernę i fasolkę mung...to akurat leży w szufladzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 20:03, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Smakowo rzeżuchę też lubię
Ja nie hoduję kiełków ale namięnie jadam te kupne. A rzezuchowe kule już mozna na ryneczkach warzywnych nabyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 21:06, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informacje
Tak, Mii, coś tam rosło, ale ja tego nie spożywałam.
Nie wiem dlaczego zaznaczono, że dla żółwia najlepiej hodować samemu. Może te kupne są czymś sypane. Ale kiełki? Po co?
Jeśli najbliższy sklep ze zdrową żywnością nie okaże się być na końcu miasta, chyba popróbuję swoich sił i zaryzykuję "niekoniecznie obojętne zapachy"
[prawdę mówiąc wątpię, żeby żółw to żarł] |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:11, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oj moja znajoma zarła namietnie , to moze i żółw.
Chociaż.... zółwie wiedza co dobre
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:24, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ale na zdjęciu wyglądają, trzeba przyznać, całkiem ohydnie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobro dnia Pon 7:25, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:34, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
... bo kiełki są ohydnie ohydne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 9:07, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię kiełki, te rzodkiewkowe wolę nawet od samej rzodkiewki, fajne są też brokułowe, ale ohydnie śmierdzą kiełkując...chyba jeszcze ohydniej niż rzeżucha
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:07, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To może napiszcie mi raczej, które nie śmierdzą... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 20:50, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie rzodkiewkowe nie śmierdzą... sojowe i fasolki mung też nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 21:05, 16 Mar 2009 Temat postu: Re: Kiełki |
|
|
Mii napisał: |
Jest specjalne nacznie
|
kuzwa, a ja myslalem ze to biale robaki na przynete
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:13, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam kiełki rzodkiewki, ale sama jeszcze ich nie hodowałam.
Jutro wybieram się więc po nasiona.
Rzeżucha ma ohydny zapach i zawsze staram się omijać ją szerokim łukiem. Niestety, niedługo Wielkanoc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:19, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wyobraziłem sobie jaki musiałby być smród gdybym ja zaczął kiełkować... tzn próbowałem sobie wyobrazić, ale się nie da
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:37, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale kiełki same w sobie smaczne są i pożywne.
Edit: oczywiście wiele przysmaków w fazie hodowli/uprawy niezbyt ładnie pachnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Wto 9:37, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|