Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:12, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki Lulko
Ja tam się zaparłam i odpuszczę dopiero jak osiągne cel
A ta dieta wcale dla mnie nie jest jakaś karkołomna ...nic a nic
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:33, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pisałem juz tu na forum o tym
Ważyłem 105 kg , od kilku lat moja waga oscyluje wokół 80 ( aktualnie 79 kg ). Zrzuciłem te 25 kg w ciągu roku, bez specjalnych wyrzeczeń i jakiś jednostronnych diet , więc naprawdę wiem, ze się da.
Jesli miałbym dawać jakieś rady to przede wszystkim zrezygnować z tzw "podjadania".
Trzy posiłki w ciągu dnia i tyle. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że poprzez takie czasem i bezmyslne wrzucanie do buzi to ciasteczka, to cukierka, to paluszka to... potrafimy zjeść drugie tyle kalorii ile jemy w trakcie regularnych posiłków.
Po drugie - zrezygnować z "zamulaczy" pt. drożdżówki i tym podobne. W zamian już lepiej zjeść po prostu bułkę z boczkiem ( sic! ) i jakimis warzywami.
Po trzecie - ograniczyć słodycze - przede wszystkim własnie w postaci ukrytej - sławetne drożdżówki, lody czy inne wypieki przygotowywane na biaelj mące. Miała mąka to przecież czysty prawie cukier.( węglowodan), . Już lepiej raz na jakiś czas walnąć sobie WZ-tę z podwojną bita smietaną , niż codzienne katować organizm "zamulaczami".
No i dieta ktora stosowałem:
Jesć można cokolwiek ( z zastrzezeniami o ktorych wyżej ) tyle , ze wylącznie pomiędzy 12,00 a 18.00.
Pierwsze kilka poranków było trudne.. głód zabijałem kawą czy herbatą, później organizm przyzwyczaił się. Oczywiście nie bawiłem się w jakieś super restrykcje. Jak bardzo ssało jadłem kanapkę z wedliną , sałatą i jakimiś pomidorami czy co tam było pod reką. Chodziło o jakąś regułe a nie o katowanie się.
W tym momencie jem wszystko, co chcę i kiedy chcę ( ochota na słodycze przeszła mi kompletnie i tylko raz na kwartał w przypływie szału zjadam całą czekoladę ).
Zołądek się obkurczył i jem tyle ile potrzebuję.
A jesli czuję , że zaczynam szaleć.. kilka dni bez śniadań i momentalnie wszystko wraca do normy.
Wady.. podstawowa jedna.. na efekty trzeba czekać. Przez pierwsze dwa miesiące nie schudłem ani deka, ale jak ruszyło to spadało ok 3 kg miesięcznie. Z tym, ze od 4 czy 5 lat trzymam wagę i żadne jojo mi nie grozi.
Tak rzuciłem ta pisaninę dla przemyślenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 18:35, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:50, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
podpisuję się obiema ręcami pod tym co napisał Nudziarz
też kiedyś schudłam 15 kg właśnie stosując dietę MŻ
tzn jadłam wszystko, ale tylko 3 razy dziennie
(wszystko poza słodyczami)
Śniadanie - bułka razowa z pomidorem, ogórkiem itp....
Obiad - to co było na obiad, ale starałam się nakładać mniej niż zwykle...
Kolacja do godz. 18 bułka z sałatą, ogórkiem itd
Kiedy byłam głodna robiłam sobie sałatki warzywne. To naprawdę skutkuje
Niestety ja później zaczęłam przeginać ... i waga spadła mi tak bardzo po około roku, że musiałam zacząć "jeść" ... to się anoreksja nazywa ... No ale to nie ten temat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:59, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | podpisuję się obiema ręcami pod tym co napisał Nudziarz
|
mówi się "ręcyma" !
a serio: absolutnie nie ograniczałem sobie białka. Miałem ochotę na solidny stek to go jadłem! .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 19:02, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:00, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | lena napisał: | podpisuję się obiema ręcami pod tym co napisał Nudziarz
|
mówi się "ręcyma" ! |
przepraszam
to było przedostatni raz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:49, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, ale...
Mam jeść pięć posiłków dziennie (zalecenie lekarza), uwielbiam lody i inne słodycze. Mogę zrezygnować z pieczywa, ziemniaków, tłustych mięs nie jadam. A te cztery kilo zawisło nade mną i dupa blada. Muszę się więcej ruszać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:20, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Pisałem juz tu na forum o tym
Ważyłem 105 kg , od kilku lat moja waga oscyluje wokół 80 ( aktualnie 79 kg ). Zrzuciłem te 25 kg w ciągu roku, bez specjalnych wyrzeczeń i jakiś jednostronnych diet , więc naprawdę wiem, ze się da.
Jesli miałbym dawać jakieś rady to przede wszystkim zrezygnować z tzw "podjadania".
Trzy posiłki w ciągu dnia i tyle. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że poprzez takie czasem i bezmyslne wrzucanie do buzi to ciasteczka, to cukierka, to paluszka to... potrafimy zjeść drugie tyle kalorii ile jemy w trakcie regularnych posiłków.
Po drugie - zrezygnować z "zamulaczy" pt. drożdżówki i tym podobne. W zamian już lepiej zjeść po prostu bułkę z boczkiem ( sic! ) i jakimis warzywami.
Po trzecie - ograniczyć słodycze - przede wszystkim własnie w postaci ukrytej - sławetne drożdżówki, lody czy inne wypieki przygotowywane na biaelj mące. Miała mąka to przecież czysty prawie cukier.( węglowodan), . Już lepiej raz na jakiś czas walnąć sobie WZ-tę z podwojną bita smietaną , niż codzienne katować organizm "zamulaczami".
No i dieta ktora stosowałem:
Jesć można cokolwiek ( z zastrzezeniami o ktorych wyżej ) tyle , ze wylącznie pomiędzy 12,00 a 18.00.
Pierwsze kilka poranków było trudne.. głód zabijałem kawą czy herbatą, później organizm przyzwyczaił się. Oczywiście nie bawiłem się w jakieś super restrykcje. Jak bardzo ssało jadłem kanapkę z wedliną , sałatą i jakimiś pomidorami czy co tam było pod reką. Chodziło o jakąś regułe a nie o katowanie się.
W tym momencie jem wszystko, co chcę i kiedy chcę ( ochota na słodycze przeszła mi kompletnie i tylko raz na kwartał w przypływie szału zjadam całą czekoladę ).
Zołądek się obkurczył i jem tyle ile potrzebuję.
A jesli czuję , że zaczynam szaleć.. kilka dni bez śniadań i momentalnie wszystko wraca do normy.
Wady.. podstawowa jedna.. na efekty trzeba czekać. Przez pierwsze dwa miesiące nie schudłem ani deka, ale jak ruszyło to spadało ok 3 kg miesięcznie. Z tym, ze od 4 czy 5 lat trzymam wagę i żadne jojo mi nie grozi.
Tak rzuciłem ta pisaninę dla przemyślenia |
Oj tam...oj tam
Nudziarzu ja Ci naprawdę wierzę. Ja chcę jedynie kilka kg zrzucić w krótkim czasie. Toteż moja dieta nie będzie trwała miesiącami> to raz, a dwa> chcę "przemeblowanie" zrobić w swojej głowie. Trzy> to powrócić do starych dobrych zwyczajów, o których piszesz Nudziarzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:04, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Boże drogi dosłownie dramat Kewko- 4kg! Ironizuję bo co to oznacza? Może masz dużo wody, może wcale nie potrzebujesz tych 4 kg, może masz inną budowę ciała niż Tobie wydaje się, dlatego też organizm odmawia zgubienia tych 4 kg?
Nie wiem też ile masz lat, ale w pewnym wieku mamy ze zgubieniem właśnie tych drobnych kg najwięcej problemów. Może to właśnie wina tego spowolnionego metabolizmu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:20, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie, to jest to, to o ten metabolizm chodzi
Z wiekiem godzę się na większą wagę, ale bez przesady. Kiedyś ideałem było dla mnie 55 kg, teraz 58, a ważę 62 (przy wzroście 165).
Kuro, no przecież trzeba mieć jakiś cel w życiu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:27, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Kuro, no przecież trzeba mieć jakiś cel w życiu
|
jedzenie slodyczy ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:46, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
jedzenie slodyczy ?
|
To nie wiesz, że poprawiają nastrój i zastępują sex?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:51, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
To nie wiesz, że poprawiają nastrój i zastępują sex? |
I własnie dlatego będe z nimi walczył do upadłego !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:12, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
to ja proponuje 2 razy dziennie sex zamiast diety!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:49, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
chyba te dwa razy z podziałem na kochanka
Kewko ja mam 172 i jakieś 70 - to dopiero jest co zrzucać... zabieram się zabieram i zabrać nie mogę. Chyba po świętach zabiorę się za siebie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:50, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | to ja proponuje 2 razy dziennie sex zamiast diety!
|
nie skutkuje
aż tak bardzo jak by się chciało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:53, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja mam 188
Pozostałe dane taktyczno-techniczne pozwolę sobie zachowac dla siebie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:54, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
a ja mam 156
wygrałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:55, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | a ja mam 156
wygrałam |
Oooo!!!
Breloczek !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | lena napisał: | a ja mam 156
wygrałam |
Oooo!!!
Breloczek !
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
EE tam i tak cycki są najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|