Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co w kuchni niezbędne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:15, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Pisze o tym, iz krojac na szkle po prostu masakrujesz noze.
Pół biedy jesli masz " biedronkowe", ale dobry nóż kosztuje tyle co 10 albo i 20 desek, więc może warto raczej uzywać plastikowych i wywalac je, jesli są ją pocięte?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 20:17, 17 Wrz 2012    Temat postu:

mailo napisał:
Jednak dla mnie zbyt wchłaniają zapachy, pękają i się rysują.

Taak. I podobno zbierają się na nich bakterie i pleśnie. Ale i tak od lat używam desek drewnianych, wyobrażając sobie, że te mikrodrobiny drewna, które przenoszę na jedzenie z nożem, mniej mi szkodzą niż mikrodrobiny szkła lub plastiku.
Powrót do góry
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:17, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Nie zastanawiałem się nad tym, jak się nóż tępi to go ostrzę Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:22, 17 Wrz 2012    Temat postu:

mam kilka desek, drewnianych- tylko na jednej kroje cebulę czy śledzia itp... nie kupuję drogich,bo i tak należy je często zmieniać...Nudziarzowi przyznaję rację- lepiej zainwestować w dobry nóż, a deski wymieniać i już...te ikeowske po 12 zeta warto wypróbować...kupię jak tylko się wybiorę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Pon 20:23, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:24, 17 Wrz 2012    Temat postu:

mailo napisał:
Nie zastanawiałem się nad tym, jak się nóż tępi to go ostrzę Think

skoro na szkle nie ma rys - oznacza to, ze jest twardsze powierzchiowo od stali .
Proste
Nóz zamiast się wcinać, tepi się po jednym krojeniu.
A noże ostrzone chemicznie czy laserowo bardzo nie lubia ciągłego ostrzenia.
Noże ceramiczne w ogole
nie pisze o czymś takim....
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 20:31, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:20, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Cytat:
co w kuchni niezbędne?

karton, patyczek, recepturka = jajko niespodzianka



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 6:48, 18 Wrz 2012    Temat postu:

W kuchni niezbedny jest kucharz.

e: Lub kucharzyca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Wto 6:53, 18 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:24, 18 Wrz 2012    Temat postu:

zakładając, że kucharz już jest, potrzebna jest jeszcze odrobina kreatywności... i umiejętnośc nie zwęglania grzanek przewala oczami

a prawidłowe "lokowanie" wygląda mniej więcej tak Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:55, 17 Gru 2012    Temat postu:

A co ze zmywarką. Zbędna czy nie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 8:12, 18 Gru 2012    Temat postu:

Zmywarka wydaje mi się pożyteczna dla rodziny (czy tam innego stadła) przynajmniej trzyosobowego. W przypadku singli lub samotnej pary, moim zdaniem, zbędny wydatek. No, chyba że się ma górę talerzy do wykorzystania i chomikuje brudne skorupy przez tydzień, aby mieć co potem zmywać.
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:28, 18 Gru 2012    Temat postu:

To się uspokoiłam, bo nie mamy zmywarki. Zatem niekoniecznie nie jestem trendy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mance Rayder
nie oddaję pożyczek


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:17, 18 Gru 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Zmywarka wydaje mi się pożyteczna dla rodziny (czy tam innego stadła) przynajmniej trzyosobowego. W przypadku singli lub samotnej pary, moim zdaniem, zbędny wydatek. No, chyba że się ma górę talerzy do wykorzystania i chomikuje brudne skorupy przez tydzień, aby mieć co potem zmywać.

Błąd. Odpowiedz sobie na poniższe pytania/tezy.
1. Kto zabrania zmywać w zmywarce naczynia i sztućce raz dziennie? (Powiedzmy na koniec dnia - wieczorem)
2.Co z tego, że zmywarka nie jest zapełniona po brzegi?
3. Jakie jest zużycie wody i energii elektrycznej w jednym cyklu mycia?
4. Nie szkoda Ci czasu?
5. Nie szkoda Ci dłoni?

Oczywiście zakup i użytkowanie zmywarki ma sens w przypadku, jeśli się prowadzi normalny dom, gdzie przygotowanie posiłków następuje w tymże domu właśnie. Natomiast zupełnie traci sens, jeśli obiady i kolacje jada się "na mieście".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 12:14, 18 Gru 2012    Temat postu:

Nie szkoda mi dłoni, bo nauczyłam się (choć z oporami) zmywać w rękawiczkach. Zmywam jednorazowo niewielkie ilości naczyń, więc nie zajmuje mi to wiele czasu. Rzeczywiście, nie wiem, ile litrów wody pochłania jeden cykl zmywarki, ale jakoś nie wierzę, że mniej niż mi potrzeba do zmycia talerza i sztućców. Poza tym, oszczędni Polacy nie myją naczyń pod bieżąca wodą, tylko je namydlają mokrą gąbką z płynem, a dopiero potem spłukują pod strumieniem wody. Kiedy sobie przypomnę o tym, że jestem oszczędną Polką, to też tak robię Anxious Energię do zmywania wydatkuję własną, nie z sieci, więc nic za to nie płacę.
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:55, 18 Gru 2012    Temat postu:

Mance Rayder napisał:
Oczywiście zakup i użytkowanie zmywarki ma sens w przypadku, jeśli się prowadzi normalny dom

Wyznacznikiem normalności domu jest posiadanie, bądź brak zmywarki. Think

Człowiek to się rzeczy na starość dowiaduje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mance Rayder
nie oddaję pożyczek


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 23:16, 18 Gru 2012    Temat postu:

Juli* napisał:
Mance Rayder napisał:
Oczywiście zakup i użytkowanie zmywarki ma sens w przypadku, jeśli się prowadzi normalny dom

Wyznacznikiem normalności domu jest posiadanie, bądź brak zmywarki. Think

Człowiek to się rzeczy na starość dowiaduje

Pierwszy i ostatni raz wszystkowiedząca wiedźmo PlePle.
Napisałem wyraźnie: "Oczywiście zakup i użytkowanie zmywarki ma sens w przypadku, jeśli się prowadzi normalny dom, gdzie przygotowanie posiłków następuje w tymże domu właśnie." Więc czego nie rozumiesz w tej wypowiedzi? Tym bardziej, że w następnym zdaniu zastrzegłem wyraźnie: "Natomiast zupełnie traci sens, jeśli obiady i kolacje jada się "na mieście"."
Gratuluję czytania ze zrozumieniem i co ważniejsze logiki postępowania.
Następnym razem, jak będziesz chciała sobie coś wyrwać (z kontekstu), to wyrwij sobie włosa z nosa, albo z brwi.
Właśnie upewniłaś mnie w przekonaniu, że jesteś tylko TEMPOM DZIDOM.

Aaa i nie sil się na odpowiedź na niniejszy post, bo i tak zlewam cię "ciepłym moczem" z góry na dół, jak i z dołu do góry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:23, 18 Gru 2012    Temat postu:

Ładne wdzianko wiedźminie ELP, ELP. Masz więcej "Ubrań w szafie", aniżeli ja.

Czas na zmywak

btw
Przy wysilaniu na ripostę, to ty wiedziesz prym. Mnie przychodzi to bardzo lekko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Wto 23:24, 18 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:25, 18 Gru 2012    Temat postu:

Do tematu - zadowolony ze zmywarki jest szwagier

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mance Rayder
nie oddaję pożyczek


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 23:29, 18 Gru 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Rzeczywiście, nie wiem, ile litrów wody pochłania jeden cykl zmywarki, ale jakoś nie wierzę, że mniej niż mi potrzeba do zmycia talerza i sztućców.

Zmywamy zmywarką, raz na dobę, ze się tak wyrażę "z całego dnia".

flykiller napisał:
Energię do zmywania wydatkuję własną, nie z sieci, więc nic za to nie płacę.

Rozumiem, że nie potrzebujesz energii do podgrzewania wody, wszystko łącznie z patelniami, myjesz tylko i wyłącznie w zimnej wodzie?


Tak, jak wspomniałem wyżej zmywarka nie ma racji bytu, jeśli na dobę "wyprodukujemy do zmycia" przysłowiowe jeden talerzyk i 1-2 kubki/szklanki.

Jeszcze jedno: mając baterię kuchenną z perlatorem zużywamy od 3 do 6 litrów wody na minutę.

Nie, żebym obstawał czy coś, przy konieczności zakupu zmywarki.
Ja mam 4 osobową rodzinę, do tego średnio w domu codziennie jest od 2 do 4 "dzieci obcych", więc ja mam i użytkuję. Nie bez znaczenia jest komfort podczas licznych spotkań, przyjęć, czy nawet świąt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:23, 19 Gru 2012    Temat postu:

nie mam gdzie postawić zmywarki, bo kuchnię mamy małą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:15, 19 Gru 2012    Temat postu:

Mam zmywarkę od lat i powiem tak:
Jest to jeno z tych urzadzeń, ktore wydaje się abosolutnie zbędnym dopóki go nie posiadamy i absolutnie niezbędnym kiedy zaczniemy z niego korzystać.

Ma rację i Mucha i Mance Rayder. Zmywarka dla osób samotnych lub osób sporadycznie gotujących w domu jest zbędna. Zapełnienie 60 cm zmywarki przez dwie osoby zajmuje dwa dni... 40 cm pewnie szybciej. Natomiast już przy trzech osobach zmywarkę włącza sie przynajmniej raz dziennie.

I nie o ręce czy nawet oszczędność chodzi ( choć rzeczywiście jest ona o niebo bardziej oszczedna niż zmywanie ręczne ) a o samą filozofię kuchni pt. "wrzuć i zapomnij". Nie ma tematu zmywania po prostu. Kazdą rzecz po użyciu wrzucasz do zmywary i i tyle. Kiedy widzisz, ze jest pełno wrzucasz tabletkę i naciskasz guzik.
Wyjmujesz suche i błyszczace.

P.S. A przy gościach, świetach imieninach etc to w ogóle dolce vita. 10 minut po wstaniu od stołu masz dom jak sprzed imprezy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 17:20, 19 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin