Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 8:08, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A to na pewno ja!
Dlaczego Mikołaj jest taki smutny? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:54, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Żeby przebić Seeni musiałabym upiec wiewiórkę |
Biedne zwierzątko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:39, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałam zdementować. Bóbr wyszedł przypadkowo. W zamysle to był miś z lekką wadą zgryzu. Ta dziewczynka z kociołkiem natomiast, to jest wiedżma, a nie Anima.
W ogóle nie znacie się na sztuce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:40, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A-ha Mikołaj jest smutny bo to był chyba 500-ny pierniczek i już miałam dosyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 23:35, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | A to na pewno ja!
Dlaczego Mikołaj jest taki smutny? |
ta - w twoich stronach nie ma czarownic - łysica jest u mnie i zloty tyż
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:36, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | 2 łyżeczki sody
3 vejce ( dla tych , co z dala od granicy czeskiej - jajka)
pół kostki masła
średni słoik miodu prawdziwego ( ja dałam 3/4)
szczypta soli
szklanka niepełna cukru ( dałam mniej ze względu na lukier i czekoladę; potem są ulepki)
prawie całe opakowanie przyprawy do pierników
2 łyżki kakao
miód, masło, cukier rozpuścić w garnku, dodać kakao i przyprawę do pierników. Na blat wysypać mąkę, sodę, jajka i dodać do tego wystudzoną mieszaninę. Gnieść, rozwałkować i wykrawać. Piec 15 minut
Wychodzi ok. 6 blach |
Upiekłam, bardzo smaczne, kruche no ale musiałam coś od siebie, dodałam łychę masła orzechowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:32, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dlaczego mi nie wychodzi kruszonka na placku drożdżowym, he???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:26, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ale jak "nie wychodzi"? a z czego ją robisz? teoretycznie powinna wyjść...
a ja mam pytanie do Miszczyń Piekarnika:
potrzebny mi dobry przepis na ciasto: mokre (dżem? nasączone czymś?), z zawartością czekolady/kakao, mogą być bakalie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:46, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hejka!
Nie jestem Miszczynią Ale to ciacho uwielbiam.
Piernik przekładany
PIERNIK
1 3/4 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. cukru
200g płynnego miodu
125g masła
3 jajka
3 czubate łyżki kwaśnej smietany 18%
1,5 łyżki przyprawy korzennej
1,5 łyżeczki sodki
1,5 łyżki kakao
PRZEŁOŻENIE:
1 słoik dżemu śliwkowego
1 słoik konfitury śliwkowej (jak nie mam daję dwa dżemy)
1op galaretki (morela, pomarańcza)
POLEWA:
120g gorzkiej czekolady albo jak chcesz bardziej słodką polewę to weź deserową Wedla
125g masła (ale musi być takie prawdziwe)
Miękkie masło ucieram z cukrem, dodaję po jednym żółtku, ucierając. Dodaję miód, mąkę z przyprawą, kakao i sodą. Na końcu smietana (temp pokojowa). Białka ubijam na pianę i mieszam z ciastem bez miksera. Przekładam do formy - musi byś długa keksówka i wysoka, bo ciasto ładnie wyrasta. Piekę w ok 180st przez ok. 50-60min. do tzw "suchego patyczka"
A na przełożenie to rozgrzać dżemy do zagotowania, dodać galaretkę (w proszku) i mieszać gorące (zdjęte z ognia) do rozpuszczenia. Przekrojone na trzy części ciasto przełozyć tą masą (wystudzoną, ale nie zastygłą).
No a polewa to masło i czekolada w kąpieli wodnej i na ciacho.
Smacznego!
(Wiem pracochłonne, ale obłędne)
Zwykle korzystam z mojewypieki.blox.pl Proponuję tam zajrzeć jak ten przepis to nie to o co Ci chodzi. Ten też pochodzi z tego bloga. Wczoraj piekłam ciasto czekoladowo - kawowe. Jeszcze się uchowało dziwnym trafem, ale to dlatego, że dziś mam kłopoty z żołądkiem i jestem "o suchej bułeczce"
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:55, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Albo najprostszy "Murzynek", ale z wariacjami - moja mama daje dżem, ja przekladam tą masą z piernika, albo bitą śmietaną z serkiem mascarpone (to z kolei z "czekoladowej chmury").
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:06, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | ale jak "nie wychodzi"? a z czego ją robisz? teoretycznie powinna wyjść...
|
Kwestia proporcji... chyba. Albo wychodzi bardzo twarda, albo się rozlewa. W sumie ciasto wyszło smaczne i znika w zastraszającym tempie, ale kruszonka kruszonki nie przypomina
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:10, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa a na masle robisz?
Moja babcia kruszonkę robiła na masle chyba. Pamiętam, że obłędnie pachniała i była raczej twardawa, ale (jak na kruszonkę przystało) kruszyła się. Ja za drożdżowcami nie przepadam, jesli już, to ewentualnie zakalce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:17, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
olak napisał: | Kewa a na masle robisz?
|
w sumie namieszałam trochę masła, trochę margaryny. Wydawało mi się, że mąki daje się tyle samo co cukru i to chyba wszystko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:18, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No chyba... Jak mówię mnie z drożdżowców najlepiej zakalec wchodzi, więc specjalistką w tej dziedzinie absolutnie nie jestem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:21, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ciasto drożdżowe pięknie mi rośnie w rękach, jakoś tak już mam, chociaż pamiętam, że moja mama nigdy nie piekła drożdżowego, odkąd zrobiła pączki, którymi można było zabić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:27, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
O nie drożdżowe to raczej nie moja bajka. Zbyt duzo wysiłku kosztuje to "rośnięcie"
Jak byłam dzieckiem i babcia piekła drożdżowca to zawsze jej wyjadałam surowe ciasto jak rosło. Efekt był łatwy do przewidzenia. Ciasto opadało a ja dostawałam burę, że popsułam ciężką pracę, ale smak pamiętam do dziś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ja kruszonkę tylko i wyłącznie z masła. "margarynowa" wychodzi jakaś taka... nie taka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:06, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | ja kruszonkę tylko i wyłącznie z masła. "margarynowa" wychodzi jakaś taka... nie taka |
Acha, następnym razem spróbuję z samego masła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:57, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Olak - dzięki za przepis Przetestuję go jutro. Chociaż zjadłabym dzisiaj... Rrrrrrany... Jak za mną chodzi takie ciasto....!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:58, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Proszszszsz bardzo
polecam się
Zajrzyj na tego bloga, dopiero Ci ślinka poleci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|