po 30-tce

Gość

No owszem.

Amber Gold to była co prawda lipa ale duża, bo wyssała prawie miliard złotych. Oczywiście Tusk, który rozpiął nad synem parasol jak na dobrego ojca przystało, żadnej działki z tego miliarda nie dostał. I nie dorzucił z niej nic do pensji ciągającemu samoloty strong synowi. A tak naprawdę to ta cała Amber Gold przy tych ohydnych dotacjach Szumowskiego to malutki pikuś. Oczywista oczywistość. Każden jeden kretyn to wi i rozumi. Think

Gość

A w ogóle to ten cały Szumowski ma farta, że okazał się dobrym bratem. Gdyby nie to, jak nic zostałby pedałem. Think

Gość

851 milionów to prawie miliard

I komuna wróciła bo Kazik piosenki śpiewa, a bolszewicy zamykają listę przebojów.
Twój ból jest lepszy nim mój.

Gość

to gdzie ta moralna jakość pisiorów sankcjonująca te wszystkie szarże na sądy, trybunał, prokuraturę itede? chodzi tylko o to, że kto mniej ukradł ten jest lepszy?

no jak tam dziadzia kazali ci to roztłumaczyć na politbiurze?

Gość

No nic nie muszę tłumaczyć, a zwłaszcza historii struganych z banana przez Radio Erewań. Think

Gość

Znaczy się, nie minister Szumowski, lecz marszałek Grodzki. I nie dawał dotacji tylko podle wymuszał łapówki. Ale reszta się zgadza. Think

Gość

Zasadniczo taki Stasiek Karczewski, który w wywiadzie dla DGP przyznaje się dziennikarzowi, że:
Wie Pan, pacjenci przynosili te koniaki, napoleony, brandy i to się piło. Owszem rozdawało się znajomym, ale też się piło.
Zuch!
Tak trzeba było, bo ludzie przynosili w podzięce to się piło i ja mus się nie dziwię i nie potępiam

, lecz gdy był zawodowym senatorem i na dodatek marszałkiem, to po kiego grzyba ,,pracował,, w szpitalu i brał za to pieniądze. Tak się Stasiek napracował na ok 400 tyś zł i jak się okazało, że ta jego robota to nielegalna była, bo odpowiednie urzędy sprawdziły tę jego charyzmę i zaczął się smród.
Jak zaczęło mocno śmierdzieć, to się Staśkowi przypomniało, że może zrezygnować z funkcji vicka w senacie i oczywiście ze służbowej furmanki.
Ja nic nie sugeruje, że pomógł mu w tym sam Kaczyński, ależ skąd!
Teraz Stasiek pracuje już legalnie w szpitalu, tylko nie wiadomo czy za zwyczajną darmochę, czyli dla idei.

Gość

I ta rozkoszna narracja w pisowskich "Wiadomosciach" (polecam obejrzeć od czasu do czasu, czysta rozrywka): marszalek Karczewski wybrał służbę lekarza na pierwszym froncie walki z koronawi
rusem, pomoc chorym, potrzebującym, nie to co inny lekarz - marszałek Grodzki. Angel

Leon

Gość

Gość

Gość

Jeśli te wszystkie pisowskie przekręty to prawda i zacznie to docierać do szerszej publiczności, to (po odpdowiednio dłuższym czasie - im dłuższy, tym więcej osób to przyswoi?) szanse na ponowną wygraną obecnego prezydenta spadną. Dodając do tego ocenę radzenia sobie przez rząd z "pandemią", różowo nie będzie.
Ale to dopiero po czasie będzie można podsumować. Okaże się, czy działania były współmierne do zagrożenia.

Gość

No tak, ale my tu na forum jesteśmy dość wąską społecznością i to, na dodatek, zorientowaną w pisowskich machlojkach, nadto, co do zasady, publicznością antypisowską, więc ta cała prymitywna propaganda psu na budę. Za to Jupiterowi radość, bo ma przed kim rozwijać wachlarz swoich politycznych przeświadczeń.

Przy całej niechęci do PiS i rosnącej irytacji dla różnych, często abstrakcyjnych, "antypandemicznych" posunięć partii, trzeba przyznać, że rzecz jest na tyle niezwykła i nowa, że inny rząd nie musiałby się sprawdzić lepiej. PO (szerszej, opozycja) powinno się cieszyć, że nie jej przypadło w udziale sprawdzać się w tych warunkach, że nikt jej "sprawdzam" nie powie. Biorąc pod uwagę, jak koślawa i niezborna jest opozycja, lepiej tego nie wiedzieć.

Gość

Zasadniczo to jeśli wszyscy wiedzą o bandyckim postępowaniu PiS, o ich aferach, to już nie można o tym pisać, bo już wszyscy o tym wiedzą?
A gdzie to jest napisane, że nie można o tym pisać, no bo właśnie o tym już wszyscy wiedzą?
Jak widać pewne osoby chcą wzorem PiS i radiowej ,,trujki,, wprowadzić cenzurę.
Mnie nie podoba się obecnie program 3 polskiego radia, więc nie słucham.
I gdyby nie Internet to pewnie tylko rodziny pewnych ludzi wiedziałyby, że ci ludzie są idiotami, a tak to wie cały świat.

Gość

Gość

No zasadniczo wszyscy wiedzą, że Księżyc zrobiony jest z sera i świeci na zielono. Z tego powodu ohydny PiS podle animuje polski program kosmiczny. Wszyscy wiedzą czemu to robi za nasze pieniądze. Chce brutalnie zawłaszczyć branżę mleczarską. Księżycowy ser pozwoli zbudować na pokolenia pisowskie dynastie kapitału, a Brajany i Dżesiki dostaną co najwyżej serwatkę. Brick wall

Dlatego każdy świadomy obywatel powinien powiedzieć budowie gwiazdolotu "Pan Twardowski" nasze stanowcze NIE. Poza ohydnymi motywacjami bandycka afera księżycowa PiS zagraża naszemu bytowi narodowemu. Każden jeden inteligentny człowiek wie, że Chińczycy nigdy nie zgodzą się, żeby ser przestał być żółty i stał się zielony. Łatwo sobie wyobrazić straszliwe konsekwencje. Choć z niepokojem zauważamy równie ohydne zainteresowanie tym zamachem na nabiał polityków PSL. Więc potraktujmy naszym szyderczym cha, cha, cha, tych żałosnych niewolników Kaczora, którzy będą Was ciemiężeni, oświeceni obywatele Europy zapewniali o zbawiennym wpływie na zdrowie zielonego sera. Not talking

Gość

Ostry cień mgły

Leon

Gość

Coraz jaśniej świeci kryształ Szumowskiego.
Okazuje się, że pan ze zmęczonymi oczami, stworzył rodzinną maszynkę do dojenia państwa. Za akceptacją PiS, oczywiście. To wyjaśnia zgodność wszystkich jego decyzji, z linią partii. Mówiąc wprost -opłaca się, a żona tego pana robi ogromną kasę od momentu, gdy ten wszedł do rządu PiS. Dancing

Gość