po 30-tce

Gość

Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej prof. Matyja, nie ma sprzętu, nie ma materiałów ochronnych, już 17% to zarażony personel medyczny na koronawirusa to najgorszy wynik w Europie.
Jestem oburzony ze Sejm odrzucił poprawkę senacką, o testowaniu raz w tygodniu lekarzy.
A Morawiecki twierdzi co innego.
I jak tu żyć panie premierze, jak tu żyć.

Gość

Tygodniowo w Polsce wykonuje się ok. 40 tys. testów. Lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych mamy lekko licząc 200 tys. I cóż tu dalej bić pianę na temat szlachetnych poprawek Senatu?

Gość

Samych lekarzy pracujących bezpośrednio z chorymi mamy co najmniej 80 tys,
To już większy sens miałoby testowanie księży, bo jest ich tylko 30 tys,

Gość

A po co robić jakieś tam testy, skoro one tylko zawyżają zachorowalność na koronowirusa, a przede wszystkim nie leczą?
można by tak powiedzieć
w gruncie rzeczy d'oh!

Gość

Szumowski ujawnił dane dowodzące, że drakońskie restrykcje gospodarcze i społeczne Kaczyńskiego opóźniły epidemię o... ok. CZTERY dni. Ceną tych czterech dni będzie spadek pensji i dochodów o 330 mld zł i ok. 3 mln bezrobocie (recesja) w 2020.
Bez restrykcji zdiagnozowanych chorych byłoby dziś 8,5 tys. a jest 3,2 tyś. czyli 2,6 raza mniej, przy czym liczba chorych podwaja się co ok. 3 dni.
Szumowski nie ujawnił szacunkowych skutków taktyki izolacji tylko osób zagrożonych czyli głównie 70+
Generalnie jest to człowiek stworzony do pomagania innym, lecz w obecnej sytuacji gdy jest wywierana na niego ogromna presja ze strony samego Kaczyńskiego i jego środowiska za to co robi należy mu się wielki szacun.

Gość

Gość

A nawet nie co 4 dni się podwaja. Raczej co 6-7 dni. Proporcjonalna do liczby zachorowań jest liczba przypadków ciężkich, a ta z kolei jest proporcjonalna do liczby zgonów. Jeśli szacunki Szumowskiego są prawidłowe to mamy 5 tys. zarażeń mniej, czyli mniej ok 250 osób pod respiratorem, z których co najmniej 60-80 by umarło. Tu czas jest istotny, bo można mieć nadzieję, że epidemia jednak wyhamuje, ktoś znajdzie lekarstwo, które może niekoniecznie wyleczy ale pozwoli przetrwać stan krytyczny itp. 8500 chorych będziemy mieli (jak źle pójdzie, a nie musi) raczej za 2 tygodnie niż za tydzień. Ale rozumiem, że chodzi tylko o to, żeby przekonywać o nieudolności ohydnego PiS, nawet, a może przede wszystkim wtedy, gdy ma realne osiągnięcia. Think

Gość

To ja wspomnę o realnych sukcesach PiS.

1/ zakaz wchodzenia lasu, przepis ten nie dotyczy zabijaczy zwierzyny, im wolno
2/ pomoc matkom dzieci do 8 roku życia, a reszcie sie już nie należy
3/ przeogromny sukces edukacyjny na kanałach telewizji za przeproszeniem publicznej i na to poszyły 2 miliardy? czy tych edukatorów można nazwać ,,bandytami,, bo mordują sens edukacji?
4/ blokowanie przez polski rząd wspólnych zakupów leków przez UE
5/ Szpitale wrocławskie będą badać personel medyczny w jakimś tam instytucie w Niemczech w Dreźnie za darmo, bo u nas nie ma takiej możliwości, bo brakuje testów.

Gość

6/ Gdy świat pracuje nad szczepionką, która może zatrzymać koronowirusa Polska PiS wymyśliła niewidzialny płyn do odkażania! Wszyscy wiedzą, że jest, lecz nikt go nie widział, a z resztą i tak już go chyba nie produkują bo linia technologiczna produkująca wcześniej płyn do spryskiwania szyb samochodowych tak się nachlała spirytusu, że się zepsuła po kilku dniach.

Gość

7/ Prawie co 4 poseł z PiS jest ministrem a jest ich 112 sztuk, już nie wspomnę o wiceministrach. To jest niewątpliwie wielkie osiągnięcie tej ekipy.

Gość

Najwięcej testów (procentowo do liczby mieszkańców) robi Islandia i Luksemburg. My jesteśmy za Węgrami, Rumunią i Chile (ale przed Panamą i Turcją

). Chiny są gdzieś w środku. To wyjaśnia, być może, dlaczego Chiny procentowo mają mniej zarażonych, niż Europa i Usa.

Gość

Z całym szacunkiem ale zamiast porównywać suche dane warto zastanowić się co one oznaczają. Najlepiej przebadani są mieszkańcy Wysp Owczych na poziomie 9,8%, potem Islandii 6,5%, potem Luxemburga 3,4%. W dużych państwach procent ten rzadko przekracza 1. Najwięcej testów przeprowadzono w USA 1 356 000 co odpowiada 0,4% obywateli. W Polsce przebadano 0,2%. Reasumując, to wszystko pikuś. Think

Gość

to wszystko pikuś, gdyż azaliz równanie wyliczające ilość trupków ma wiele zmiennych: szybkość wprowadzenia izolacji w społeczeństwie, skuteczność tej izolacji, stopień profesjonalności służby zdrowia, wydolność służby zdrowia (w postaci ilości ICU na 100 tys mieszkańców), wielkość populacji, ilość "klastrów" (dużych miast) itede itepe

jednym słowem państwo olewające izolację o dużych zasobach (Szwecja) może sobie poradzić lepiej niż państwo o małych zasobach szybko biorące za mordę obywateli (Polska) - itede itepe

nie ma prostych odpowiedzi. osobiście oczekuję dramatu w usa (wielu nielegalów nie mających nigdy szansy zobaczenia lekarza), ale to będzie tylko przygrywką do hekatomby jaka wydarzy się w Indiach, dużym kraju, który chciał polecieć na Księżyc, gdzie 30% społeczeństwa sra po krzakach bo nie mają innej infrastruktury.

ten świat będzie zupełnie inny za rok, czego życzę wam oglądać osobiście

Gość

Gość

Panie premierze, przedsiębiorcy krytykują tarczę antykryzysową, mówiąc, że nie działa, jak pan to skomentuje?
- Tarcza działa, a najlepszym przykładem są zatrudnieni przez nas działacze PiS w spółkach SP, którzy nie tylko nie utracili pracy, to niektórzy nawet dostali podwyżki.

Taki wywiad w trudnych czasach.

Gość

Tomczyce
Mazowieckie
70 osób (seniorzy) zarażonych w domu pomocy społecznej.
Nie ma kto się nimi zająć.

Sosnowiec, szpital
Na salach leżą pozytywni z negatywnymi
Zero lekarzy
1 pielęgniarka

Lekarze, pielegniarki już sił nie mają.
Dramat.

Pan premier mówi..Europo ucz sie od nas!

Applause

Gość

Gość

Może rzeczywiście to tylko panika bijąca w gospodarki światowe?

Gość

Gość