|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
naleza sie? |
nie naleza |
|
0% |
[ 0 ] |
naleza |
|
100% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:39, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Kłamca syn oszusta publicznie oświadczył, że Polska gospodarka jest w doskonałej kondycji, więc dlaczego nauczyciele nie mieliby zarabiać konkretne pieniądze?
Dlaczego policjanci dostali ogromne podwyżki, bo co? bo 11 listopada i psia grypa dopadła policję?
Dlaczego pielęgniarki, pracownicy sądów, ratownicy medyczni, czy administracja nie miałaby zarabiać konkretnych pieniędzy?
PiSbolszewia wmówiła swoim wyznawcom PiSlamu, że jak tylko będą sprawować rządy, to nastanie pełna szczęsliwość we wszystkich dziedzinach życia i każdy będzie godnie zarabiał, bo PiS uszczelnił Vatt, zlikwidował mafie i takie tam cuda wianki. Matka Boska Jęcząca z mównicy sejmowe powiedziała, ze wystarczy nie kraść i będzie dobrze. Jeśli nauczyciele nie dostają swoich podwyżek, to znaczy, ze PiSbolszewia kradnie więcej+ od poprzedników. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:58, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Skoro pieniądze należą się teraz za rodzenie dzieci i to należą się także ludziom, których dochody plasują się w granicach i powyżej średniej krajowej oraz należą się za wieloletni brak jakiejkolwiek aktywności zawodowej (program Mama+), to chyba dosyć oczywiste, że należą się ludziom za ich realną, wymagającą i nielekką pracę. Z zawodem nauczyciela związane są konkretne oczekiwania - żeby byli dobrze wykształceni, żeby nauczali z pasją, mieli zdolności pedagogiczne, dobre podejście do dzieci i młodzieży, aby także wychowywali. Skoro chcemy mieć kompetentną kadrę nauczycielską, której oddajemy pod opiekę dzieci, to za tymi wymaganiami powinny iść przyzwoite pieniądze, tzn. pieniądze przynajmniej w okolicach średniej krajowej, czyli kwoty, jakich większość nauczycieli absolutnie nie osiąga. Tak samo jest z innymi zawodami, wymienionymi przez Francisa.
Poza tym, rozdawnictwo w postaci programów 500+ spowodowało (i będzie powodowało) wzrost cen. Np. produkty spożywcze są w tej chwili bardzo drogie - widzi to każdy, kto robi zakupy i zawiesza się nad miernym pęczkiem włoszczyzny za 7 zł. To znaczy, że te ochłapy, którym próbuje się zatkać usta nauczycielom, nie pokryją wzrostu cen czy podwyżek opłat za media i czynsze. Nawet osoby z mojego otoczenia, korzystające z programu 500+ na dziecko przyznają, że rosnące koszty życia powodują, że nie odczuły realnie przypływu gotówki. Co mają, w takim razie, powiedzieć niskozarabiający ludzie, niekorzystający z rozrzutności PiSu? Ich pensje sukcesywnie tracą na wartości. |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:22, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
to ile te 500 z 2015 sa teraz warte?
nie powinno byc juz 800+?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:25, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
A co tu uznawać lub nie uznawać o czymś co ma rynkową wartość? Usługi nauczycielskie już teraz są wymierne w postaci stawek za godzinę korepetycji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:06, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
A więc strajk! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:07, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Bój to PiSu będzie ostatni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:46, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Wątpię.
Za duży jest hejt na nauczycieli.
Po tygodniu kombinowania co zrobić z dzieckiem, cały naród będzie wściekły na nauczycieli. |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:05, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Wątpię.
Za duży jest hejt na nauczycieli.
Po tygodniu kombinowania co zrobić z dzieckiem, cały naród będzie wściekły na nauczycieli. |
na to wlasnie liczy ekipa rzadzaca - dlatego przygotowanie altyleryjskie w
postaci setek trollow plujacych na nauczycieli codziennie
to nie tak, ze nie ma na nauczycieli pieniedzy - po prostu jest pewna pula - i establismentowi rzadzacy beda mieli mniej do rozkradzenia
na psią grypę kapusta się znalazla(ale nie bez walki) dla pracownikow sądów - rowniez jakies tam ochlapy rzucili( po doswiadczeniu z policja)
ale to sa kasty okolosilowe
nauczyciele beda mieli o wiele trudniej, gdyz moga tylko popiskiwac, sa slaba kasta( czy tez grupa zawodowa)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zbanowany spoko człowiek Gość
|
Wysłany: Sob 6:00, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Skoro pieniądze należą się teraz za rodzenie dzieci i to należą się także ludziom, których dochody plasują się w granicach i powyżej średniej krajowej oraz należą się za wieloletni brak jakiejkolwiek aktywności zawodowej (program Mama+), to chyba dosyć oczywiste, że należą się ludziom za ich realną, wymagającą i nielekką pracę. Z zawodem nauczyciela związane są konkretne oczekiwania - żeby byli dobrze wykształceni, żeby nauczali z pasją, mieli zdolności pedagogiczne, dobre podejście do dzieci i młodzieży, aby także wychowywali. Skoro chcemy mieć kompetentną kadrę nauczycielską, której oddajemy pod opiekę dzieci, to za tymi wymaganiami powinny iść przyzwoite pieniądze, tzn. pieniądze przynajmniej w okolicach średniej krajowej, czyli kwoty, jakich większość nauczycieli absolutnie nie osiąga. Tak samo jest z innymi zawodami, wymienionymi przez Francisa.
Poza tym, rozdawnictwo w postaci programów 500+ spowodowało (i będzie powodowało) wzrost cen. Np. produkty spożywcze są w tej chwili bardzo drogie - widzi to każdy, kto robi zakupy i zawiesza się nad miernym pęczkiem włoszczyzny za 7 zł. To znaczy, że te ochłapy, którym próbuje się zatkać usta nauczycielom, nie pokryją wzrostu cen czy podwyżek opłat za media i czynsze. Nawet osoby z mojego otoczenia, korzystające z programu 500+ na dziecko przyznają, że rosnące koszty życia powodują, że nie odczuły realnie przypływu gotówki. Co mają, w takim razie, powiedzieć niskozarabiający ludzie, niekorzystający z rozrzutności PiSu? Ich pensje sukcesywnie tracą na wartości. |
Brawo!
Co pijesz?
Ja stawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:01, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | . Skoro chcemy mieć kompetentną kadrę nauczycielską, której oddajemy pod opiekę dzieci, to za tymi wymaganiami powinny iść przyzwoite pieniądze, tzn. pieniądze przynajmniej w okolicach średniej krajowej, czyli kwoty, jakich większość nauczycieli absolutnie nie osiąga.. |
Nauczyciele mają powyźej średniej krajowej i nie mam tu na myśli tych, którzy dorabiają sobie korepetycjami. Oczywiście tzw. świeżynki mają niską i gołą pensję, bez dodatków, ale tak jest też w innych zawodach.
A to, co piszesz o spadku wartości wynagrodzeń osób niekorzystających z programów typu 500 plus, to podobny wpływ mają niestety środki unijne, z których jedni urzędnicy korzystają nagminnie od wielu lat. I, póki żyją, nie dopuszczą innych, bo przecież lepiej jest mieć 2 pensje za 8 godzin pracy niż jedną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:35, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo szkoła w Polsce to raj. Pilne, grzeczne, posłuszne dzieci, nauczyciele dający z siebie wszystko w służbie edukacyjnego powołania, kompetentni dyrektorzy. No raj. Właściwie byłby to raj, gdyby nie szokująco nędzne pensje nauczycieli. Za to, że poświęcają dzieciątkom swoje serce i nadzwyczajny intelekt zarabiają najlepiej w sferze budżetowej. Znaczy się w liczbach bezwzględnych ale w stosunku do zasług to ochłapy. No zasadniczo najlepiej w grupie urzędników zarabiają zatrudnieni w samorządowych kolegiach odwoławczych ale trudno tam upchnąć 600 tys. leniwych, zdemoralizowanych miernot. Co prawda w tym systemie żadne pieniądze nie spowodują, że przestaną być leniwymi, zdemoralizowanymi miernotami ale na szczęście w masie są zadziwiająco głupi, więc z łatwością można ich wykorzystać w walce z ohydnym PiSem. Na ich szczęście PiS to partia tchórzy, którzy mając ku temu narzędzia nie odważą się przypomnieć tałatajstwu skąd mu nogi wyrastają. I tak się to plecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:39, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | . Skoro chcemy mieć kompetentną kadrę nauczycielską, której oddajemy pod opiekę dzieci, to za tymi wymaganiami powinny iść przyzwoite pieniądze, tzn. pieniądze przynajmniej w okolicach średniej krajowej, czyli kwoty, jakich większość nauczycieli absolutnie nie osiąga.. |
Nauczyciele mają powyźej średniej krajowej i nie mam tu na myśli tych, którzy dorabiają sobie korepetycjami. Oczywiście tzw. świeżynki mają niską i gołą pensję, bez dodatków, ale tak jest też w innych zawodach.
A to, co piszesz o spadku wartości wynagrodzeń osób niekorzystających z programów typu 500 plus, to podobny wpływ mają niestety środki unijne, z których jedni urzędnicy korzystają nagminnie od wielu lat. I, póki żyją, nie dopuszczą innych, bo przecież lepiej jest mieć 2 pensje za 8 godzin pracy niż jedną. |
no, cos takiego obilo sie o uszy, ze zarabiaja jak poslowie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:41, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
sir Francis Drake napisał: |
no, cos takiego obilo sie o uszy, ze zarabiaja jak poslowie... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:47, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Zasadniczo szkoła w Polsce to raj. Pilne, grzeczne, posłuszne dzieci, nauczyciele dający z siebie wszystko w służbie edukacyjnego powołania, kompetentni dyrektorzy. No raj. Właściwie byłby to raj, gdyby nie szokująco nędzne pensje nauczycieli. Za to, że poświęcają dzieciątkom swoje serce i nadzwyczajny intelekt zarabiają najlepiej w sferze budżetowej. Znaczy się w liczbach bezwzględnych ale w stosunku do zasług to ochłapy. |
Właściwie to w ogóle nie powinni dostawać żadnych pieniędzy, bo po pierwsze, to ich powołanie, po drugie robią to, co kochają (za przyjemności się płaci a nie dostaje pieniądze), po trzecie uśmiech Waszego dziecka jest dla nich największym spełnieniem i wynagrodzeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:52, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | sir Francis Drake napisał: |
no, cos takiego obilo sie o uszy, ze zarabiaja jak poslowie... |
|
https://www.youtube.com/watch?v=iRxQtpMJldk
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:56, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
No mamy problem z zupełnie nadzwyczajnymi kastami. Przeświadczenie o boskości mocno komplikuje życie na tym padole pełnym łez. Teoretycznie po to są politycy, by kopem w dupę wybić hołocie przeświadczenie o boskości. Da się to zrobić co udowodnił prezydent Reagan podczas strajku kontrolerów ruchu lotniczego. Wystarczyła odwaga. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:08, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
"Te pierwsze trzy dni strajku mają być tak uciążliwe, żeby dyrektorzy, którzy nas nie doceniają, odczuli nasz brak; żeby rodzice, którzy nas obrażają, odczuli, jak to jest być cały dzień z ich nieposłusznym dzieckiem; żeby rząd, który śmieje się z nas i szczuje nas przeciwko sobie, zobaczył, że w ważnych momentach potrafimy iść jednym frontem! – to fragment anonimowego listy, który jest rozpowszechniany przez nauczycieli na Facebooku."
Sądzę, że to podła prowokacja ohydnych pisiorów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:18, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Statystyka, średnie zarobki to co innego, a w rzeczywistości jedni mają dużo więcej a inni dużo mniej. Zależy od stażu, od miasta, w którym się pracuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:05, 06 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
No grzeczność wymaga, żeby pieprzyć przymilne bzdety. Więc nauczyciel to szlachetny zawód podobnie jak szlachetni są ludzie go uprawiający. Tymczasem nauczyciel przede wszystkim ma wyniki lub nie. Koncepcja by płacić im ze względu na wysługę lat w zawodzie, czy jakiś papierek to czysta demoralizacja. I znakomita większość jest nieefektywna i zdemoralizowana. Nieliczne, chlubne wyjątki nie zmieniają obrazu, ani wydajności całości. Dajmy nauczycielom za friko jeszcze 5 tys. zł miesięcznie, a wymagania maturalne trzeba będzie obniżyć do 10% poziomu podstawowego, żeby podtrzymać iluzję, że nauczyciele uczą. Zacząć trzeba od wymagań. Potem można porozmawiać o pieniądzach. Zamiast cyrku z wizytacjami kuratora wystarczy sprawdzić jaki procent uczniów w klasie danego nauczyciela pobiera korepetycje. Jeśli ponad 20 % to wyrzucamy gościa za twarz na bruk bez względu na posiadane papiery, czy wysługę lat. Na początek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|