|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:21, 02 Lis 2020 Temat postu: Przestrzeń do rozważań na temat wolności słowa ;) |
|
|
Anonymous napisał: | Dokonujesz aborcji moich postów bo nic ci za to nie grozi, a ja nie mogę się przed tym obronić. Taka mentalność, zasadniczo ohydna prostu Jeśli śmierdzisz to nie strój się w płatki roży tylko przestań śmierdzieć. |
Drogi Jupiterze. Abortuję niektóre z Twoich postów nie dlatego, że są ułomne jak te nieszczęsne dzieci, o których rozmawiamy na sąsiednim topiku, ale dlatego, że są potencjalnie szkodliwe dla resztek forum. Twoje posty, podobnie jak posty wulgarnego "kolegi" z drugiej strony barykady, są klasycznymi przykładami tzw. mowy nienawiści. Gdyby ktoś zgłosił je do jakiegoś hejtstopu, niewątpliwie mogłyby być przyczyną zablokowania forum. Nie przyspieszajmy tego końca. Osobiście nie odczuwam większej potrzeby usuwania bredni traktujących o nauczycielach-bandytach, o zabójstwie w Smoleńsku, o kobietach mordujących swoje dzieci czy o Twoich nadziejach na spałowanie protestujących przez narodowców, bo to świadczy wyłącznie o poziomie umysłowym piszącego, a nadto, jestem w stanie zrozumieć, że przemawia przez Ciebie autentyczna i ekstatyczna wiara katoliba. Nie muszę ich usuwać, tym bardziej że, jak sądzę, nie podoba się to części zaglądających tu osób, ale wtedy trzeba się liczyć z potencjalnymi konsekwencjami dla resztek forum.
Natomiast moja tolerancja dla wolności słowa kończy się tam, gdzie rzuca się w przestrzeń - dla samych obelg, bo to nawet nie jest próba podjęcia jakiejkolwiek dyskusji - epitety "skurwysyn", "cham", "bydło" dla określenia bliżej nieokreślonej grupy ludzi. Ten "skurwysyn" to może być mój/twój/wasz dziadek, który opowiadał mnie/tobie/wam bajki na dobranoc, ten "cham" to może sąsiad, który ostatnio pomógł naprawić cieknącą spłuczkę, to "bydło" kuzynki, znajomi, ludzie, z którymi się przyjaźnimy. Nie widzę żadnego związku między wolnością słowa, a miotaniem bezrozumnych inwektyw.
To jest tylko moje zdanie i szczerze ciekawi mnie, jak wiele, pozostali przy życiu forowicze, jesteście w stanie znieść broniąc swobody wypowiedzi, i gdzie leży Wasza osobista granica tolerancji (jeśli istnieje). |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:48, 02 Lis 2020 Temat postu: Re: Przestrzeń do rozważań na temat wolności słowa ;) |
|
|
Uważam, że niepotrzebnie się krygujesz. Każde miejsce ma jakieś normy - w sensie jak zapraszasz kogoś do siebie na kawę, to raczej nie ucieszysz się, jak gość w ferworze dyskusji zesra się na stolik.
Każdemu zdarzy się w czymś przesadzić (niektórym zbyt często) - podążaj za swoim poczuciem smaku i wycinaj to co uważasz za przesadę. I nie oczekuj od nas za to jakiejś pochwały albo zrozumienia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|