|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:57, 10 Lis 2020 Temat postu: Jan Paweł II tuszował pedofilię? |
|
|
"Nie ma już możliwości, by nadal podważać tezę o uczestnictwie papieża Jana Pawła II w procederze tuszowania pedofilii w Kościele – mówi Onetowi prof. Stanisław Obirek. - Raport dotyczący byłego amerykańskiego kardynała Theodore’a McCarricka ostatecznie potwierdza jego winę."
tak umierają autorytety - ciekawe, czy teraz po cichu zacznie się wysyłanie licznych pomników do "konserwacji"? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 7:31, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Zbrojne ramie Kaczyńskiego w postaci nazioli, którzy tak ochoczo bronili kościołów niech faktycznie zaczną bronić kościół przed zboczeńcami, którzy robili innym krzywdę w kościele.
Jak znam życie, to narodowe media uznają to za atak na Kościół i jego wartości przez lewackie środowiska.
Żadna komisja w Polsce nic nie wyjaśni, jedynie to Stolica Apostolska musi sama ten problem rozwiązać.
W Polsce tłuścioch, tłuściocha będzie krył. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:59, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Pytanie, na ile to "uczestnictwo" było świadome, jak wiele pogłosek docierało do papieża i czy, jak twierdzi któryś z komentatorów, człowiek wychowany w komunistycznej Polsce, nie miał sceptycznego podejścia do różnych rewelcji, wiedząc, jak system potrafi niszczyć jednostkę, szkalując ją. Nie mam bałwochwalczego stosunku do JPII, ale jego rola w procederze tuszowania pedofilii w Kościele nie wydaje mi się oczywista. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:07, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | jego rola w procederze tuszowania pedofilii w Kościele nie wydaje mi się oczywista. | ale przeczytałaś watykański raport i dzielisz się z nami swoimi wnioskami, czy tak sobie pierdolisz po próżnicy? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:08, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
a tymczasem Żulczyk, jak zwykle niezawodny
"Czy dziwi, że Dziwisz i Wojtyła chronili takie potwory jak Degollado? Że cała, ogromna machina pedofilskiej zbrodni i jej krycia funkcjonowała w samym sercu korporacji o nazwie Kościół Katolicki?
To pytanie retoryczne.
Nie jestem katolikiem ani członkiem kościoła. Mimo to Jezus jest dla mnie bardzo ważną figurą, wielkim mędrcem, emanacją człowieczeństwa i czystej empatii.
W "Czarnym Słońcu" niejaki Ojciec Premier gwałci, torturuje i zabija małego Jezusa/irańczyka Alfę w specjalnym lochu do krzywdzenia dzieci. Jest to wstrętna, pozbawiona jakiegokolwiek dobrego smaku scena. Innej nie mogłem napisać.
To jest to, co oni robią, każdego dnia. Gwałcą Jezusa. Ze wzruszeniem ramion, tępym wyrazem twarzy zdezorientowanego niemowlaka. Nawet im gołąb pod brodą przy tym nie drgnie.
Jedyna pociecha z tego całego zła, z tej wstrętnej głupoty - że w końcu skończy się władza tych diabłów w Polsce, że stracą te nędzne resztki moralnego mandatu, które posiadali. Już zaraz. Już niedługo. Czekam."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:44, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Czy nie sądzicie, że Dziwisz będzie głównym kozłem ofiarnym (nie wnikam, w jakim stopniu jest winny) po to, aby ocalić choć trochę wizerunek JPII? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:25, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
"najtragiczniejsze w całej sytuacji jest to, że Jan Paweł II ma takiego, a nie innego obrońcę w postaci Stanisława Dziwisza.
- On broni siebie i ciągnie na dno wszystko, co było dobre w Janie Pawle II i jego pontyfikacie. Teraz już nikt nie będzie o tym pamiętał. Boli mnie taka mała satysfakcja, którą mają ludzie mówiący: o wyszło to, co było dawno wiadomo. Powinniśmy jednak pamiętać, że Jan Paweł II nie może już zabrać głosu w tej sprawie, z drugiej strony rozumiem ujawnione fakty, z którymi nie da się polemizować. Ten posąg runął. Ofiary księży chcą mówić, już nie anonimowo, mają nazwiska i twarze." |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:53, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | jego rola w procederze tuszowania pedofilii w Kościele nie wydaje mi się oczywista. | ale przeczytałaś watykański raport i dzielisz się z nami swoimi wnioskami, czy tak sobie pierdolisz po próżnicy? | Przeczytałam to, co piszą w mediach o raporcie. Ty przeczytałeś? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:03, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
tak, dlatego założyłem ten topik, zdaje się z dość klarownym przesłaniem - rzucisz teraz focha, czy może jakieś argumenty? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:22, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Z tego, co czytałam w mediach, nie ma "twardych" dowodów na to, że JPII miał wiedzę na temat poczynań rzeczonego kardynała. Pogłoski krążące w kuluarach, to chyba nie dość? No więc co, konkretnie, mówi na ten temat ów raport? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:40, 11 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
potwierdza tylko to co do tej pory było "pogłoskami krążącymi po kuluarach"
pl.
wikipedia.
org/wiki/Krytyka_papie%C5%BCa_Jana_Paw%C5%82a_II |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:19, 12 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Konkret: co wiedział? ile wiedział? skąd wiadomo, że wiedział?
Czy to wszystko nie opiera się na założeniu, że nie mógł nie wiedzieć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:25, 12 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
"Raport, który od wczoraj obiegł już dosłownie cały świat stwierdza jeden, kluczowy dla nas, Polaków fakt. Polski papież, Święty Jan Paweł II wiedział o podejrzeniach dotyczących arcybiskupa McCarricka zanim powołał go na stanowisko metropolity Waszyngtonu i mianował kardynałem. Wszystko wskazuje na to, że papież, być może pod wpływem listu McCarricka adresowanego do jego sekretarza biskupa Stanisława Dziwisza, uwierzył, że zarzuty są bezpodstawne. Ten fakt jest kluczowy także dla nas w Polsce dlatego, że do tej pory wielu z nas chciało wierzyć, że papież w ogóle o niczym nie wiedział. Ta hipoteza wczoraj upadła."
rmf24.
pl/tylko-w-rmf24/grzegorz-jasinski/komentarze/news-papiez-wiedzial,nId,4848747 |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:34, 12 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
"To akurat może wyjaśnić tylko obecny kardynał Stanisław Dziwisz. I tu niestety zgadzam się z opinią tych, którzy uważają, że kardynał swoją postawą papieża po prostu zdradził. I niestety uważam też, że tę zdradę można przypisać również innym hierarchom nad Wisłą, którzy od 20 lat nie zrobili nic, by z narastającym problemem tuszowania pedofilii rozprawić się raz na zawsze. Przypadki pedofilii niestety zdarzają się w Kościele tak, jak zdarzają się w innych środowiskach. Mechanizm tuszowania tych przestępstw w Kościele boli jednak najbardziej. Podobnie, jak uwikłanie niektórych księży i biskupów we współpracę z bezpieką. Kościół w Polsce, po śmierci papieża świadomie zablokował próby lustracji, kardynał Dziwisz przez swoje działania wobec próbującego przebić mur milczenia księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego stał się tu jednym z kluczowych symboli. To przynosi opłakane skutki." |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:48, 12 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Wiedział o zarzutach, ale w nie nie wierzył. Jeśli tak, to czy "tuszował"? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|