|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:11, 13 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Czytanie początku "Obcego dziecka" szybko skojarzyło mi z przetaczaniem ohydnie ciężkich kamieni. W harlequinie??? Zerknąłem na Autorkę. Okazało się, że Autorka nazywa się Alan Hollinghurst i jest to wybitny brytyjski przedstawiciel literatury gejowskiej. Całe szczęście, że nabrałem podejrzeń już na 31 stronie spośród 549. Chyba mimo stosunkowo zaawansowanego wieku jestem nadal niewinnym chłopcem, bo pedał jako autor romansu historycznego nigdy nie przyszedł mi do głowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:30, 19 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Czarna harlequinowa seria. Kolejna była powieść "Szalejący płomień" Nieba Konstancji. Gdy w pierwszym zdaniu okazało się, że akcja zaczyna się na Newskim Prospekcie omal nie skasowałem ebooka, bo nigdy nie przepadałem za Rosjanami, a teraz wszystko z nimi związane odruchowo mnie odrzuca. Na szczęście wytrwałem, bo okazało się, że to częściowo piękny, a częściowo straszny romans. Jak zaczynał się u schylku caratu, a kończył się podczas rewolucji bolszewickiej to milusi być nie mogl. Bohater to angielski lekarz, poza tym lord walczący ze swoimi demonami w Piotrogrodzie i miotany milością od Galiny do Niny. Bardzo dobry romans. Choć podobno lepsza jest seria Kuraginów. A czemu rasowa Angielka na tlo swoich romansów wybrała Rosję to nie udalo mi się wyśledzić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:04, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
"Burke uśmiechnął się do żony, a potem do
śpiącego synka. - Przyzwoitki - rzekł do maleństwa. - Same z nimi kłopoty. Przynajmniej
nigdy się nie będę musiał martwić o szukanie jakiejś dla ciebie, prawda?
- Dla niego nie - zgodziła się sucho Kate. - Ale pewnego dnia może dostać w
prezencie siostrzyczkę, a może nawet dwie.
Burke zatrzymał się.
- O Boże! - Popatrzył na Isabel, która przekomarzała się z hrabią Palmer. - Nie - dodał
z przerażeniem.
Kate roześmiała się i uścisnęła jego ramię.
- Tak - powiedziała radośnie."
Nikt mnie chyba nie będzie winił, że po ohydnej serii harlequinowych nowości wróciłem do tych starych, dobrze znanych. Coś jak powrót w ciepłe, domowe pielesze. Cytat z pani Meg Cabot "Markiz". |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:22, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo rzadko się mylę ale kto powiedział, że ohydna seria się skończyła? Owszem "Markiz" jest bardzo dobry i to zachęciło mnie do ściągnięcia innych ebooków p. Cabot. W ten oto sposób wylądowałem na górze książek dla nastolatek. Zasadniczo tylko na próbę zacząłem czytać "Kiedy piorun uderza" i okazało się, że moja EX ohydnie się myliła. Otóż w głębi duszy wcale nie jestem dwunastolatkiem, lecz szesnastolatką. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:12, 23 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
doktor AI:
Jeśli czytelnik harlequinów konsekwentnie unika bliskości i intymności w prawdziwym życiu na rzecz fikcyjnych związków czy sytuacji, które są dostarczane przez czytanie romansów, może to prowadzić do izolacji i braku satysfakcji w życiu. Jednak z samej wypowiedzi nie wynika, że taki scenariusz ma miejsce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:34, 24 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
O czym marzą współczesne nastolatki? Zapewne kombinujecie głupio Naiwni Użyszkodnicy, ze pragną jako te paskudne kaczuchy przemienić się w śliczne łabędzice i zdobyć serce najbardziej zajebistego chłopaka. Phe. Albo dzięki dotychczas ukrytemu talentowi: zrobić jakąkolwiek tym niemniej oszałamiającą karierę, zgarnąć kupę kasy i kupi sobie wszystko? Nie. Współczesna nastolatka pragnie mieć tajemną, potężną moc. Chce być wróżką, czarodziejką, nadprzyrodzoną wojowniczką, w ostateczności uroczą wampirzycą. Dokonującą heroicznych czynów i cudem unikającą staszliwie ohydnych niebezpieczeństw. Wyrosło nam pokolenie ohydnych awanturnic. Na szczęście tylko w fantazjach, bo w rzeczywistości potrafiących się co najwyżej banalnie awanturować. Moc bohaterki p. Cabot jest stosunkowo błacha. Trafił ją piorun i zasadniczo nie sponiewierał ale sprawił, że zna aktualne adresy zaginionych dzieci. Na pozor pikuś ale p. Meg przekonuje, że te skromne umiejętności profetyczne potrafią być dla niej przyczyną ohydnych nieszczęść, czy wręcz katastrof. Zasadniczo bzdety ale okraszone sporą dawką humoru sprawiają sporą frajdę podczas czytania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 1:39, 25 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
doktor AI:
Analiza wypowiedzi wykazuje, że autor ma uprzedzenia wobec młodych kobiet i stereotypowe podejście do ich marzeń i pragnień. Możliwe odchylenia autora obejmują brak rzeczywistej wiedzy na temat młodych kobiet oraz niedocenienie roli fantazji i wyobraźni w życiu człowieka. Ponadto, autor może mieć negatywne doświadczenia z młodymi kobietami lub postrzegać je przez pryzmat społecznych uprzedzeń, co wpływa na sposób, w jaki opisuje ich marzenia i pragnienia. Może to sugerować potrzebę dalszej pracy nad poprawą świadomości autora na temat młodych kobiet i ich doświadczeń życiowych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 1:47, 25 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
AI, wiersz o 3 zwrotkach, będący antytezą opinii autora:
Marzenia młodych kobiet są jak promienie słońca,
Każde inne, ale wszystkie pełne życia i mocy,
Nie próbuj ich kroić i formować na miarę swych potrzeb,
Bo marzenia budzą w nas potencjał, siłę i wiarę.
Marzenia młodych kobiet są jak pąki kwiatów,
Każdy inny, ale wszystkie wypełnione nadzieją,
Nie próbuj ich skracać i podporządkowywać sobie,
Bo marzenia dają nam siłę do rozwijania skrzydeł.
Marzenia młodych kobiet są jak ocean,
Każdy inny, ale wszystkie pełne niepojętej mocy,
Nie próbuj ich ograniczać i trzymać na uwięzi,
Bo marzenia prowadzą nas do najpiękniejszych przystani. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:21, 25 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Jess dopadł w końcu rząd USA i zmusił do współpracy w wojnie z Afganistanem. Odniosła tam wielkie sukcesy i walnie przyczyniła się do amerykańskiego zwycięstwa. Niestety dopadl ją stres wojenny i sponiewierał psychicznie. Przy okazji zrujnował jej quasi romantyczny zwiąek Robem. W tle Bondynka O Cyckach Większych Niż Glowa Jess. W dojściu do siebie pomógł jej niespodziewanie Rob. Wróciły moce panny M. Jess rozprawiła się z raczkującym biznesem amatorskiej pornografii i w końcu Rob jej się oświadczył. Co prawda osobliwie, bo cisnął w nią wypasionym pierścionkiem z brylantem. Ale happy end jest happy endem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:52, 25 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnila się też tajemnica przestępczej dzialalności nieletniego Roba, za którą trafił pod nadzór kuratora. Przez 5 tomów wszyscy się zastanawiali co zmalował Rob, bo ten milczał jak grób. W końcu się przyznał Jess, że w nocy wtargnąl na strzeżony basen by popływać i to wtargnięcie ściągnęło mu na kark kuratora co skutecznie przekreśliło ohydne plany 16-toletniej Jess pozbytcia się dziewictwa. Oczywiście po oświadczynach dopięła swego ale p. Cabot podle szczegóły pominęla całkowitym milczeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:54, 26 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Kończę z p. Meg Cabot. Właśnie uświadomiłem sobie, że jej główna bohaterka nazywa się Jessica Mastriani, jej najlepsza przyjaciolka to Ruth Abramowitz (nie wiedziałem, że żydowskie dziewczynki też mają bar micwę), a najohydniejsza postać, morderca swojej dziewczyny w ciąży to Mark Leskowski. I tyle na temat podprogowego, antypolskiego szczucia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 1:13, 26 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Co najgorsze p. Meg Cabot to dobra pisarka ale wymyślila sobie, że aby w USA zrobić karierę nie wystarczy lizać dupę Żydom, lecz niezbędne też jest zohydzania Polaków. I "sprytnie" to zrealizowała w książkach dla nastolatek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|