po 30-tce

skoorpioo

dobra zwiad przodem reszta za mna.

Poszli

melpomena

Phi.
Przynajmniej MNIE orki nie wyczują.
Ech. Kynthia na czterech łapkach? Niech będzie. Galaxio, mam nadzieję, że odpoczęłaś. No to dziewczyny do przodu. Całe szczęście, że idziemy pod wiatr.

Anka

Ooo widzę że damę czyszcioszkę mamy – Powiem Ci w sekrecie że ta twoja kąpiel była obserwowana z czterech stron świata – Jedynie troll nic nie widział – bo jakaś tam panienkę w krzakach obracał ( skąd ja wytrzasnął ??? ) .Następnym razem mości panno parawan – bo zgorszenie siejesz w drużynie tfu … To rzekłszy poczłapała za resztą ….

melpomena

Jakbym miała się czego wstydzić.
Phi!

Kipol

"Tytuł: Gimli boss hip-hopu mistrz
Melodia: piosenka King Bruce Lee Karate Mistrz Franka Kimono

Nie rycz, elfka, nie rycz
Nie ze mną takie bajery
Twoje łzy lecą mi na kolczugę
Z napisem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2

Ja disco polo mogę tańczyć solo
Tańcząc hip-hopa biorę kilku chłopa
Na moje miny, mdleją wnet dziewczyny
Na scenie stoję, wokół mnie elfek roje
Ja jestem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2

Jak trzeba będzie, elfom pokażę
Nikt nie podskoczy, gdy stoję przy barze.
Ciosy pościelą ćwiczyłem z Galadrielą
Ja jestem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2

Już ci mówiłem, nie rycz mała
Wiem, że cię rusza pot mojego ciała
W całym Gondorze nie ma gości
Dorównujących mi w seksowności.
Ja jestem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2

Jeden całusek, największy kopciuszek
Zmieni się w laskę, nowym zalśni blaskiem
Przy mnie faceci, to jest grupa cieci.
Ja jestem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2

Nie rycz, elfka, nie rycz
Nie ze mną takie bajery
Twoje łzy lecą mi na kolczugę
Z napisem „Gimli boss hip-hopu mistrz” )x2"
Tak się jakoś melodia przyplątała...

skoorpioo

Hej Granulf [Galahad podszedl do rozspiewanego krasnoluda] to dla Ciebie i wsunal mu w wielkie lapsko flaszke najlepszego krasnoludziego spirytusu jaki mozna bylo dostac na posterunku.

Kipol

Dzięki(darowanemu kucykowi nie zagląda się w zęby i nie pyta dlaczego-kiedy wszystko jasne).Ale później wypijemy-w czasie marszu jeszcze się rozleje...

skoorpioo

A pogadac w czasie marszu mozesz ?

[usmiechnal sie do niego z rycerskim grymasem na twarzy

]

skoorpioo

Opowiedz mi troche o Krasnoludach, bo slyszalem pare histori, ale jakos nie wydawaly mi sie bardzo prawdziwe. wiec moze u zrodla prawdy sie dowiem

Kipol

Historyk z Ciebie człowieku?Nie wystarczy czasu naszej wyprawy,by choć streścić pobieżnie historię krasnoludów.Ty jako przedstawiciel młodszej rasy może nawet niewiele zrozumiałbyś...Znasz ogólną historię wieloświata?

skoorpioo

moze i cos tam kiedys slyszalem ale wagi to tego nie przykladalem,... nie chodzi mi tam zaraz o cala historie rodu swiatow i czegobystam jescze nie dodal, Tak o ciebie chcialem spytac, co sprawilo ze na taka niebezpieczna wyprawe sie wybrales, wiem ze waleczne z was i piekielnie silne draby i do bitki skore, ale czy tro tylko to ?

Kipol

A mówiłem już o ...tym.O jedno piwo za dużo wypiłem i mi się wymknęło(jest na topiku).
Masz jakiś cel w tym Galahadzie?

skoorpioo

Tak Granulfie, cel szczery, w bitwie ramie w ramie pewnie bedziem stali, jak brat za brata walczyli, dobrze wiedziec kto twoja flanke kryje, nie ma tu nic nieszcze rego nic innego tu sie nie kryje. Pozatym jak wiesz szef i dowodca.... dobrze jak sie znaja.... a niewazne nie chcesz gadac nie musisz, w kazdym razie wiedz ze mozesz na mnie liczyc kiedy w trudnym bedziemy boju.

Kipol

Z ludzi najlepiej jak paladyn plecy chroni.Garbus jestem jednooki,ale gdyby nie ten wredny...zgggrgrz.to może nawet do pierwszej dziesiątki hirdu bym należał...
Wiesz co to hird?Rzadko na powierzchni kto go widział...

skoorpioo

zamieniam sie w sluch ...

Kipol

Większość krasnoludów zajmuje się kowalstwem.Sami robimy kolczugi,topory,kusze i tarcze.Tarcza krasnoludzka sięga od oczu do ziemi krasnoludowi...Zazwyczaj walczymy w podziemiach i rzadko mamy okazji ich używać;nadają się tylko na powierzchnię.Hird jest czworokątem krasnoludzkiej piechoty-najeżony włóczniami i kuszami przeciwko jeździe a topory przeciwko piechodzie.Wy ludzie macie tarczowników,ale dwie setki krasnoludów roznosi w pył 1000 tarczowników.Nigdy się nie zdarzyło,by hird został rozbity...

skoorpioo

mozemy to wykorzystac Granulfie kiedy z duzo wieksza sila niz nasza przyjdzie nam sie zmierzyc .... nieprzerywaj, Ciekawie mowisz ...

Kipol

Z całym szacunkiem Galahadzie,ale mówisz jak niedoświadczony młokos-z takiej zbieraniny nie da się utworzyć szeregy-nikt nie ochroni trolla,bo oberwie od niego sam.Ni życzę ci też, by wilkołak lub wampir chronił Twój bok-ich walka polega na szybkim dostaniu się do gardła i odsłonią Cię wtedy...Najskuteczniej jest walczyć paramipja z Aylą obok siebie,Ty z Grace Galaxia z łuku szyje pewnie tak samo dobrze jak każdy elf czyli na sto kroków w oko skowronka trafi...Trolle walczą zawsze same,podobnie jak wilkołaki i wampiry z doskoku...

skoorpioo

nie odkryles mej mysli... pierwsza linie oporu przy uzyciu twojej i Ayli tarczy zrobic, po waszej lewej i prawej stronie ja z Grace, zatrzymac nacierajacych zluzowac, zrobic miejce dla naszego tarana Trolla, wdarcie z calym impetam w jego wykonaniu, rozbicie na mniejsze grupki a dalej tak jak powiedziales...

Kipol

Czyli nie wiesz jak walczą krasnoludy?To jest dwuręczny topór-nie mam tarczy,bo topór jest ostrzem i tarczą w jednym.W ścisku zetnę czterech orków za jednym zamachem...Ayla nie jest gorsza w toporze...może tylko ciut słabsza...Na pustyni łatwo dostrzeżemy zagrożenie...