po 30-tce

Ron

Nagrodę Platynowego Rona otrzymują w kategorii:

Najlepszy Aktor - Stalowy za rolę Jałowca

Jury doceniło kondycję Stalowego godną Sylwestra Stallone, zwinność Jackie Chana i dynamiczny wdzięk Dustina Hoffmana, które zaprezentował podczas biegania po borze/puszczy. Jednocześnie jury zgłasza ostry protest za przedstawienie ocenzurowanej kopii filmu.

Najlepsza Aktorka - Seeni za rolę Królewny

Jury zgodnie orzekło, że scena w której Seeni podczas ucieczki z hotelu wywija orła na schodach wykonując w powietrzu podwójne saltoz pojedyńczą śrubą przy tym jedną ręką przytrzymując wdzięcznie koronę, a drugą ręką kontrolując skromne i eleganckie odchylenie spódnicy, przejdzie do historii kina. Biorąc pod uwagę lekko zachwiany zeskok jury ocenia całość skoku na 9. 655 punkta.

Najlepsze Zwierzę - Brudny miś za rolę w filmie "Wielka draka u Hamleta"

Powszechnym faworytem do tej nagrody był chomik, lecz z racji pogryzienia aktorów podczas przegryzania im gumek od majtek jury postanowiło chomika zdyskwalifikować. Aktorom wykonano serię bolesnych zastrzyków w brzuch. Natomiast brudny miś zaprezentował
nienachalne, dojrzałe aktorstwo stanowiąc skuteczną zasłonę dla żony Jałowca.

Najlepszy scenariusz adaptowany - Letnisztorm, za zadaptowanie Starej Baśni

Jury zwróciło uwagę na wyeksponowanie życia zbliżonego do natury, zdrowego joggingu i ekologicznego traktowaniu boru/puszczy. Jednocześnie jury wyraża ubolewanie, że nowatorsko wplecone przez scenarzystkę w fabułę wątki z "Walki o ogień" zostały w montażu wycięte.

Najlepszy scenariusz oryginalny - Anima za scenariusz do filmu "Przemysław"

Jury uznało, że scenariusz głównego konkurenta tzn "W poszukiwaniu królewny" zawiera zbyt wiele zapożyczeń z filmów "Killer" oraz "miłość, szmaragd i krokodyl" Jeden z jurorów Kolega Ron posunął się nawet do stwierdzenia, że tylko brak krokodyla uchronił ten scenariusz przed oskarżeniem o plagiat. W tej sytucji zdecydowanie wygrał scenariusz do "Przemysława", który jest niepowtarzalnie najgłupszy od czasu "Czy leci z nami pilot".

Najlepszy reżyser - Jayin

Solidna reżyserska robota połączona z uroczym damskim niezorganizowaniem ujęła serca Jurorów.

Najlepszy producent - Melpomena

Ogromne wrażenie na jurorach wywarł niski budżet filmu związany ze śladowymi wydatkami na scenografię, kostiumy i muzykę.

Nagroda za całokształt - Bobro

Gdyby ta stara pierdoła zrobiła coś konkretnego dobrze to nie byłoby potrzeby przyznawania mu nagrody za całokształt.

bobro

przecież zrobiłem... założyłem już dwa topiki z filmami i jeden próbny

Ron

Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia Ohydny Bobrze [hehehe]

Jury z przykrością oznajmia, że z racji niedociągnięć biura prasowego Festivalu nie podana została najważniejsza kategoria.

Najlepszym filmem został - Przemyslaw

Zadecydował najkrótszy tytuł pozwalający najlepiej, najczytelniej wyeksponować tytuł filmu na frontonie kina. Jury wzięło również pod uwagę fakt, że film ten najprawdopodobniej najlepiej trafi w niewyrafinowane gusta widza masowego zapewniając mu ogromny sukces kasowy.

Kewa

zwyroll3

Kewa kochanienka, swoje wiemy. Tak mloda i prezna ekipa jak nasza, nie spija sobie z dziubkow cieplych slow na zawolanie, tylko po to by "duperelek.pl" mial o czym pisac. Zoombie bizony, krolewna w kontenerze z grupa haitnskich uchodzcow...historia to doceni. Tworzmy dalej, wystawianie laurek zostawmy malolatą. Runda 3! Gotowi?

Ron

Dostojne Jury postanowiło ocenić konkurujące filmy, jako że wszystkie miały charakter melodramatyczny, pod względem atrakcyjności erotycznej. Najpierw odpadł film Ojej Ojejej. Jury nie zachwyciło uleganie urokowi i nie tylko. Kolega Juror Ron złośliwie skomentował - Ojej Ojejej co za ohyda.
Pozostałe dwa filmy wzbudziły bardzo ożywioną dyskusję. Znaczy się Jury, a zwłaszcza Kolega Juror Ron zdecydowanie wskazywali na film "Potwór". Polana wiadrem wody diva prezentowała się bardzo atrakcyjnie w mokrym podkoszulku. Niedokończona Symfonia melodramatyzm akcentowała tylko gwałtownym poruszeniem w rajtuzach statystów. Po długich rozważaniach Jury uznało, że poruszenie w rajtuzach to zabieg komercyjny, bo publiczność melodramatów jest zasadniczo damska, a poza tym, jak słusznie zauważył Kolega Juror Ron - nie wiadomo, czy to poruszenie to ma być melodramat, czy też horror. Niniejszym Jury Niezależne ma zaszczyt ogłosić, że nagrodziło Platynowym Ronem film Potwór IV za artystycznie uzasadnioną i uroczo melodramatyczną scenę polanej divy. Applause

bobro

Kolega Juror Ron jest ostatnią pierdołą, ponieważ przekręcił był tytuł filmu

Ron

Ron

Po zasadniczo burzliwych obradach, gdzie szczególnie burzliwy był oczywiście Kolega Juror Ron, Czcigodne Jury postanowiło przyznać wszystkim trzem filmom ex aequo czwarte miejsce.