Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:40, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mela
(Tuląc do piersi longplay Ich Troje nuci:)
Wstań, powiedz nie jestem sam
I nigdy więcej już nikt nie powie
Sępie miłości, nie kochasz
Ja, jestem panią mych snów
Moich marzeń i lęków
Moich straconych dni
Moich łez wylanych - łez...
Proszę... Poczekajcie
Sen rozpłynął się w świtu płomieniach
Nie chcesz chyba powrócić jak Eos
W lekkich jak motyl marzeniach...
(szyderczo, nie patrząc na Hesię)
Lekkich jak motyl, lekkich jak motyl...
(Na stronie, złośliwie chichocząc)
Motylem byłam, ale utyłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:58, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dulska
Mela.Słonko.
Ogarnij sie pędem zamiast wymyślać te koszmarne wierszydła.
Za godzinę masz lekcje tenisa z wujkiem Animalem.
( do siebie bardzo cicho)
Znowu widzę żubra, nigdy więcej nie napiję się na noc żubrówki, nigdy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:06, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mela
Phi! Mnie on koło fibaka lata.
(maluje usta czarną szminką)
Mam dzisiaj spotkanie z kimś innym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 10:58, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
SCENA PIĄTA
Hesia, Mela i w końcu- Zbyszko. Dulska powinna wyjśc zasadniczo, ale jak dotychczas siedzi w pokoju
Hesia ( nachylając się do Meli):
Nie wiem moja droga, czy możesz sobie pozwolić na randkowanie, kiedy mamy taki problem. Zbyszek jest półidiota i gotów z Hanką się ożenić.... A Tatko, jak mówił, przepisuje wtedy cały majątek na naszego brata. Mnie jest wszystko jedno- bo i tak idę do klasztoru za namową Wuja, ale Ty...zostaniesz z niczym.
Plan trzeba jakiś uknuć, żeby nic z tego ewentualnego ożenku nie wyszło.
Zbyszek durnowaty jest, łatwo go omamić a Hanka to cwana baba.
Zresztą...wiesz...Zbyszko ma jakiś inny problem. Ostatnio jak struty chodzi na całe noce znika, ciągle pieniędzy mu brakuje.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:19, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mela
(z zachwytem)
Może będą mieli dzidziusia. Potrzebuje pieniędzy, bo będzie tatusiem.
(z rozmarzeniem)
A ja ciocią
Żubr
(zniesmaczony)
muszę się napić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:23, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dulska
Budzi się z transu bo rozmyślała czy na obiad rybę sponiewierać w panierce czy udusić porem,
Hesława, Melania o czym tam szepczecie?
Jaki dzidziuś?
I po co ten wujek ciągnie cie klasztoru?
( pod nosem )
Muszę zamówić wizytę u mojego psychoanalityka, szuja to i zdzierca, ale ten żubr zaczyna mnie przerażać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 11:29, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:43, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zbyszek, zrobiony a la Biedroń wchodzi do salonu zamaszystym krokiem.
Zbyszko:
Co tam panny podfruwajki? Hesia, Mela, co szepczecie? Której to zrobiono dziecię?
Uśmiecha się szelmowsko.
Do Dulskiej:
Eh, matulu idę "lulu".
Puszcza oczko.
Na stronie:
Całą noc zabalowałem, w karty Hankę przegrałem, ale co tam, jest i na to rada - wpadnę na noc do sąsiada.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:51, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mela
(nie zauważa Zbyszka bo jest odwrócona tyłem i nie słyszy, bo ma na uszach słuchawki)
Hesia mówi, że idzie do klasztoru, bo Zbyszek jest półidiotą, mamusiu.
(przygląda się fotografii Michała Wiśniewskiego)
Jaki podobny do naszego Zbyszka! Te same oczy, ta same usta, wprost skóra zdjęta ze skóry! Jaki męski, jaki stanowczy...
(nuci)
Wstań, powiedz, nie jesteś sam...
Żubr
(błagalnie)
Proszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:56, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zbyszko miał już wychodzić, ale w drzwiach usłyszał głos Meli. Podszedł do niej i brutalnie ściągnął jej z uszu słuchawki. Wysyczał:
Weź się ogarnij!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 12:04, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
SCENA SZÓSTA
w której występuje Dulska, dulski( nareszcie) oraz Zbyszko
wielki hol, przy stoliku na wizytówki stoi Żubr, pociąga z gwinta pinacoladę i obserwuje scenę z wyraznym zniecierpliwieniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:09, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dulska
Felicjanie drogi, porozmawiaj proszę z synem, jakieś plotki mnie dochodzą o nim.
Bądź że w końcu ojcem, mężczyzna, głową tego domu.
Ja wychodzę, gdyż ponieważ wyjść muszę.
I do stu par włoskich pantofelków zrób coś z tym nadętym żubrem, bo oszaleję.
Już oszalałam. Przecież on go nie może widzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:20, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hanka stoi obok drzwi salonu, wygląda zza winkla, skrywając się w cieniu wielkiej szafy. Podsłuchuje. Żubr przystanął obok niej i ziewa.
(Hanka, ironicznie, przedrzeźniając Dulską
"Przeprowadź, mężu, rozmowę męską!"
Rozmowy takie kończą się klęską!
Ja porozmawiam dziś z jaśnie panem!
Chociażem nieco niższa jest stanem.
Może na moją stronę przeciągnę "tatę",
Za odpowiednią, hmm.. no.. zapłatę?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:28, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zbyszko:
Czy mama widzi tego żubra?
Drapie się w głowę
Do ojca:
A ojciec widzi?
Na stronie:
Nigdy jeszcze te zioła tak długo nie działały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 16:45, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Scena VII
powinni być obecni Dulska, Hanka, potem Zbyszko
Hesia rozmawia przez telefon głosnomówiący. Słychać męski głos: Mów dziecko
Hesia:
Boże mój, com że widziała
Hanka Zbyszka pejczem lała
Potem poszła- On nieboże,
że na karb to nerwów złożę
Szafę Hanki, myk,otwiera
daję słowo, jestem szczera
z szafy tej wyciąga szmatki
w tym matczyną suknię w kwiatki
i na siebie hyżo wkłada
potem wzrok mu jakby pada
na pantofle i pończochy
wnet podobny jest do lochy
Znaczy Hanki, daję słowo
Rzeczą dla mnie całkiem nową
brata widzieć w takim stanie
chyba zwrócę dziś śniadanie
Gdy torebkę bierze małą
ja odkrywam prawdę całą
nim kolczyki mu zawisną
on jest...... transseksualistą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 19:50, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[żubr tarza się ze śmiechu] |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:05, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zbyszko do siebie:
Powiedziałbym wam, jak to na prawdę jest być człowiekiem nowoczesnym. Powiedziałbym jak ważne dla rozwoju ducha są eksperymenty ciała. Duszę się w tym ciasnym środowisku. Mela, Hesia, no i matka... Matka... Nie są w stanie nawet w przybliżeniu określić kim się staję przywdziewając damską sukienkę, damski kapelusz...
Robi miny do lustra.
Raz wyjść poza schemat. Ja, wiem? Ożenić się z Hanką i sąsiadem jednocześnie, zawrzeć związek nawet z żubrem, żeby wreszcie zacząć żyć!!!
Żubr, który stał z boku zwrócony tyłem do Zbyszka, odwraca się gwałtownie kuląc ogon pod siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:10, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Z uwagi na lekcję salsy Dulskiej i konieczność wykonania pilnego zlecenia przez Hankę oraz depresji Zbyszka przechodzimy do
SCENA VIII,
w której co do zasady powinna wystąpić powracająca z salsy Dulska, ze zlecenia Hanka oraz siostry Dulskie
Na scenę wbiega Mysz
Mysz: Żubra szukam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:13, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hesia:
Bracie...musimy porozmawiać, póki nie ma Matki
Widziałam Twoje grzeszne praktyki, te dziwaczne przebieranki, Ciebie z grubą Hanką, Ciebie z Tadueszem, Ciebie z Żubrem I o ....Boże Ciebie z Myszą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:16, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dulska
Bujaj mnie jeszcze, a ja mam dreszcze ,
I tej rodzinie dobrze nie wieszczę.
Żubrze, myszo, dobry wieczór.
Skoro mój mąż nie ma czasu rozmawiać z synem, może wy mu przemówicie do rozsądku.
Hankę na Madagaskar, kolczyki do lombardu, dla sąsiada eksmisja za naruszanie porządku domowego.
Mąż dobry to mąż w delegacji.
Dobrołnoc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:39, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Hesia:
Matko, chociaż niechetnie muszę donieść, że Zbyszko sypia także z ciotką Juliasiewiczową i Lokatarką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|