po 30-tce

letnisztorm

Muszę do poniedziałku poczytać regulamin

Kewa

Seeni

Bo Tak Apro zarządził. Że gramy trzecia rundę od poniedziałku Krzeslem go!

Poldek

Aproxymat

Ale chociaż mnie wypadałoby czytać.

Gramy od poniedziałku trzecią rundę, ale przynajmniej mamy czas na doprecyzowanie regulaminu i bardzo dziękuję za uwagi i propozycje, jeszcze sam przemyślę parę rzeczy i wyedytuję jutro jeszcze raz całą instrukcję.

Malena

Znaczy - dziś już bez żadnych licytacji? I wystawień? Luzik i %?

Aproxymat

Luzik i blaszka. W każdym razie było trochę zamieszania, chyba opanowanego. Pozostało dograć reguły by były jednoznaczne, żeby już nie dochodziło do takich konfliktowych sytuacji.

Malena

A co, było "no to na gołe klaty pod dębem o 00.01" (po licytacji)?

Aproxymat

Jak dasz radę przeczytać te wydarzenia kipiące od emocji, to się zorientujesz. Ale chyba udało się wyjaśnić i ogarnąć sytuację. Na pewno od poniedziałku będę w "normalnych" godzinach na forum, więc łatwiej będzie wszystko kontrolować na bieżąco i rozgrywka przebiegnie już łatwiej.

Malena

No taaaak... najciekawsze zawsze mnie omija

rosegreta · Gość

Przecież to miała byc tylko gra. Maiła byc rozrywak i utrzymanie frekwencji na forum.

A wyszła prawie, że polityka. d'oh!

Zart.
Nie muszę wygrywać. W grze właśnie o to nie chodzi. I będę się przy tym upierać. Gry są stworzone dla wspolnego spędzania czasu, albo jak pojedyncze dla zabicia czasu, albo.........
Ocywiście zawsze w grze ktoś wygrywa i życzę każdemu zwycięstwa, ale przede wszystkim dobrej zabawy. Tylko jesli zabawa nie sprawia komus przyjemnosci? Przyznam się szczerze, że nic a nic nie rozumiem z tych postów. Tongue out (1)

A dodam, że większość gier jest losowych i czasami kostka decyduje, ilosc wyrzuconych oczek. Czyli co kosta jest wtedy winna?

bobro

nie, kostka nie, najczęściej winny jest Apro i jego komputer

Aproxymat

Rose, oczywiście, po prostu emocje jakie pojawiły się w grze były dosyć silne no i zbiegło się to wszystko w ciągu kilku minut. Na szczęście chyba wszyscy wiedzą, że gra jest rozrywką i powinna sprawiać radość, więc już nie powinno być takich kłopotów.

Bobro, tak było przy grach sportowych

Kewa

Seeni

A ja najbardziej lubiłam mafię. Angel

Aproxymat

Rany, no może kiedyś jeszcze coś się rozegra takiego, na mecze to nie ma szans bo jest za mało użytkowników ale kolejną z odmian Mafii mam w planach, nie ma obaw.

Kewa

Mafia była taka sobie, bo najpierw wygrywałam, a potem mnie zabili Sick

Seeni

Mnie tez zabili, mnie też. Bober mnie zabił bestialsko za pierwszym razem, a za drugim nie pamiętam. No faktycznie mafia jest fajna dopóki Cię nie zabiją.

Kewa

No, ale z drugiej strony, potem było niezłe życie pozagrobowe

Dziecinniejemy?

bobro

jaaa? przecież ja nigdy nikogo!