po 30-tce

Pasztet · Gość

Mnie najbardziej wina brakuje. Co sie probuje napic, to sie na podloge rozlewa. Zupelnie jakbym mial dziurawy żołądek. I nie chodzi tu zdrobnienie

lulka

sen

melpomena

O. Tak, właśnie

To co? Na smuteczki Sna, postawić delicje?

Kasztanka · Gość

Hehe,
wiedzialam, ze to sie tak skonczy. No wiedzialam.

A ja mam tyle niezakonczonych spraw... a i jeszcze sobie pomyslalam, ze moze topik do PRZEPROSIN za pomowienia zaloze? Blue_Light_Colorz_PDT_45

Jak myslicie?

Aproxymat

Zwłaszcza z Alim, który też już padł, możecie teraz sobie to ektoplazmatycznie wyjaśnić

Kasztanka · Gość

Tylko roznica pomiedzy mna a nim jest taka, ze ja sie nie kierowalam animozjami ani sentymentami, tylko byznesem. Tongue out (1)

Ale w zwiazku z tym, ze Ali ma taka kobieca psychike, zaczyna mnie coraz bardziej tym frapowac.

Kewa

Dzięki koledzy, gdyby nie ten wiecznie chory komputer nie poszło by ze mną tak łatwo, ostatnia nadziejo trzymaj się Silenced

Aproxymat

Gra skończona!
"Miasto" wygrało z mafią, pomimo ciężkich strat.

Kilka moich uwag, jeśli mogę się pokusić o jakieś podsumowanie:

1. Skład mafii: Teresa, Kewa2, Sen i Nikt był zupełnie losowy, ale działali dość aktywnie i bardzo pracowicie

2. Agent: Kjela - po początkowych wahaniach, odegrała wybitną rolę, bo praktycznie bez problemów i szybko rozszyfrowała kto należy do mafii.
3. W pierwszym głosowaniu przeciw Pasztetowi, mafia oddała na niego ...tylko 1 głos

. Najwyraźniej mieszkańcy miasteczka od początku mu nie ufali.
4. Sporo zamieszania zrobiła "lista Aliasa" wskazująca na Kasztankę, która była całkowicie niewinna, aż dziwne jak wielu się zasugerowało i głosowało przeciw niej.
5. Przez całą grę tylko 1 uczestnik - Szamil Buckstar - nie oddał ani jednego głosu. Przez co był podejrzewany zarówno przez mafię (że jest agentem) jak i niektórych mieszkańców (że należy do mafii). W sumie nawet swoim milczeniem nieco urozmaicił rozgrywkę.

Naprawdę bardzo wszystkim dziękuję. Ja akurat bawiłem się świetnie z pozycji wszechwiedzącego narratora, ale mam nadzieję, że i Wy mieliście trochę zabawy i przyjemności

animavilis · Gość

Pasztet · Gość

To teraz w rozbieranego pokera

Kipol

Cóż,dzięki za kilka dni miłej zabawy.Najgorzej było,jak Kjela przysłała Swoje spostrzeżenia dotyczące uczciwych,a ja musiałem wyjść...A za pokera podziękuję.
Dopiszę-wyjść z domu a musiałem podać na forum,kto jest uczciwy i...trup.

Aproxymat

To już niech się mafia wypowie, dlaczego akurat Ciebie wytypowała na pierwszą ofiarę

Teresa

... że był pierwszym skazanym.
"Rzucał" sie w oczy a od kogoś trza było tę "jatkę" rozpocząć.

Apro - widzisz? Nie ma co działać "na pół gwizdka"!
Gdybym sie porządnie "ululała", to jakaś opatrzność by mnie chroniła, a tak? Brick wall

slepa i brzydka

przezylam, ale stracilam przyjemnosc utraty zycia z rak mafii, co smuci mnie tym bardziej, ze Aproxy mial wpasowac to w okolicznosci zwiazne z moim wymyslonym prostytuowaniem sie. zapewne swietnie by sobie poradzil, nie watpie, jednak czuje niedosyt.

slepa i brzydka

przyszlam tutaj i zupelnie zapomnialam po co.
otoz chcialam podziekowac Aproxymatowi za narracje i organizacje. Applause

a w ramach podziekowania zaspiewam.. yhy-yhy... oooo, aaa, uuu Boo hoo!

[zartowalam]

Aproxymat

Nie ma to jak piękna i tęskna sycylijska pieśń na zakończenie miłej zabawy

Kipol

Sycylijczycy śpiewają inne pieśni(przeciwko tej też nic nie mam...).

Aproxymat

To może coś zanucisz?