po 30-tce

Aproxymat

Tak więc już możecie działać dalej.

Pisać wnioski do Sekretarki i planować nocne włamania. Głosować kogo zablokować dalej.
W nocy ktoś włamał się do warsztatu inż. EMESa, aż 2 włamania były w laboratorium inż. Glusia.

Poldek

Informuje ze projekt ktorego realizacje nadzorowalem zostal zaliczony do "istotnych dla bezpieczenstwa panstwa", objety klauzula "scisle tajne" i ochrona kontrwywiadowcza. w zwiazku z tym informuje ze tym wlamaniem zajely sie juz odpowiednie sluzby zas inzynier odpowiedzialny za ten bezprecedensowy skandal zostanie ukarany z cala surowoscia po uprzednim procesie pokazowym a wyrok i jego wykonanie beda ostrzezeniem dla innych.

bobro

a ten, który kolegę dzisiaj będzie próbował oskrobać też będzie poddany karze?

Malena

[wdzięcznie przebiegnąwszy korytarz, inż MA Len(i)a zajrzała dyskretnie do sekretariatu. Na szczęście nie było ani tam ani w pobliżu żadnego z inż, insz itp. więc odważyła się wejść i przywitać z SzPSek]
Dzień dobry o poranku... To już południe? Ach jaśnieje Pani jak ta zorza, stąd moja pomyłka...
A jak mija dzień? Mój dość zabawnie... musiałam załatwić kilka spraw z dostawca karmy

Moje super_hero myszki hamburgerami karmić! Ale ponieważ miałam silne argumenty

to w efekcie dopięłam swego

Dostałam to, o co prosiłam...
A właśnie, tak w sprawie animalnej, to jak tam nasza niedoceniona mgr inż Amina? Bo jakoś się jej biedulce nie wiedzie... A to procesor nie ten, a to spirala rozgrzana... Oj, przydałby się jej urlopik jakiś....
[minuta zastanowienia]

Poldek

Kolezanki i Koledzy Inzynierowie!

Pragne Was zawiadomic, ze w wyniku nocnych dzialan kilkorga z Was zostelm pozbawiony czesci potrzebnych do realizacji mojego projektu i nie dysponuj juz ZADNYM z nich Tongue out (1)

W zwiazku z tym na dzisiejsza noc magazyn pozostawiam otwarty i prosze sobie wybierac co sobie tylko zazyczycie, pod warunkiem wymiany na czesc niezbedna do realizacji mojego projektu.

Ochrona dostala konsole PS3 a bron oddala do czyszczenia.

Dziekuje.

Malena

[minuta minęła, monologu do SzPSek cd]
Urlopik jakiś... bo ja mam karnecik dla dwóch osób na weekend w spa na Maderze, niestety osobiście skorzystać nie mogę - te moje myszki jednak są dość wymagające...
Moja Droga Pani Sekretarko, może Pani zaproponuje mgr inż Aminie taki krótki odpoczynek? Boo hoo!

Bo widzę, tu w Instytucie jakieś niepokoje i nocne alarmy i rzeczy okrutne się zdarzają...
I te plotki, że inż E napięcia znieść nie mógł i teraz na polecenie terapeuty obraca żarna czy jakimś innym sposobem chleb robi, insz G casting na ochroniarzy organizuje, inż B takim mocno zamyślony...
Och, znowu sms, ja im w końcu odbiorę te komórki!! I ograniczę dostęp do gg!! Ach te MYSZY!!! Zmykam...
[wdzięcznie dygnąwszy z rozwianym... fartuchem, lekko jak motyl inż MA Len(i)a pobiegła do siebie]

Malena

[w przelocie zajrzała do pracowni insz G, który z rozwianym włosem, z lupą w dłoni poszukiwał śladów po nocnych gościach...]
Och, Szanowny Panie Insz.! Słyszałam, wszystko słyszałam... Tak mi przykro, naprawdę [ Blue_Light_Colorz_PDT_02

], tyle przygotowań i wstępnych projektów i planowania i taka jedna niefartowna noc i wszystko, wszystko stracone... No niech Pan nie łka tak rozpaczliwie... proszę tu paczka chusteczek_samo_schnących, mój ostatni projekt... widzę, że się może przydać...
Na marginesie dodam, że przy zakupie 10 sztuk PS3 dostanie Pan zniżkę 55%, więc gdyby szukał Pan kogoś chętnego na jedną, to proszę o mnie pamiętać...
Och, muszę uciekać! Proszę się nie martwić!!
[dyg i śmig]

bobro

szanowny kolego inżynierze glusiu;
proszę napisać głośno jakie części są u kolegi dostępne i jakie chciałby kolega uzyskać;
jestem w stanie się wymienić na taką, którą kolega będzie potrzebował, o ile ją posiadam;

bobro

natomiast Jaśnie Panią Sekretarkę proszę o podmianę mojego super procesora siedmiordzeniowego E na nakładkę podporową fi50 C;
podziękował
kolega inżynier bobro

Poldek

animavilis · Gość

Mam własny punkt G, część J mnie nie kusi. Koledzy, naprawdę nie macie nic ciekawszego do zaproponowania?

Prośbę do Pani Sekretarki odpuszczam, bo chwilowo wyczerpał mi się asortyment dramatycznych zagrywek. I w ogóle czuję masywne obzdechlenie.
Inż. MA Len(i)o, ma Pani jeszcze te sole intensywnie trzeźwiące?

Malena

Och, Mgr Inż Amino... śpieszę, śpieszę podnieść na duchu...
mam nadzieję, że to pomoże

Malena

A gdyby wciąż było Ci jakoś nie tak, Moja droga mgr inz Amino, to proszę zażyć TO ...
Tylko proszę dawkować oszczędnie*

*odmawiam wszelkiej odpowiedzialność za efekty uboczne

Malena

to dorzucę TO2

ps. lubię końcówki

animavilis · Gość

przedawkowałam

Malena

I coś wzruszającego na koniec...

Aproxymat

UWAGA!

W dniu dzisiejszym Instytut ogłasza zakończenie prac projektowych i przeznacza do wdrożenia produkcyjnego prototyp ""Rozpraszacza toksycznych wyziewów". Twórcą tego projektu jest inż. Malena. Dzięki przemyślnym działaniom i udanym włamaniom do magazynów innych inżynierów (czego nie Instytut oficjalnie nie pochwala), udało jej się skompletować wszystkie brakujące części i skonstruować prototyp.

Gratulacje dla Zwyciężczyni!

jupiter · Gość

Baju, baju. Not talking

animavilis · Gość

[ciężki łomot]
Mgr inż. Amina osuwa się na posadzkę. Zdruzgotana.

[gratulacje będą później, jak się otrząśnie] Brick wall

Na marginesie, czy Prowadzący mógłby przybliżyć, jak wyglądała droga do sukcesu inż. MA Len(i)? I kto mi rąbnął A? I czy moje ostatnie włamanie było udane?

Aproxymat

Jak będę w domu i zerknę na kartki zapisane informacjami to na pewno podam szczegóły.