po 30-tce

ludka

Emes , grać trzeba do końca
nie markoć
zbieraj siły i obmyślaj strategię

Aproxymat

Ostatnia kwarta. Zmiany - Rollek za Jupiasa, Muniek za Bobra.

Aproxymat

Początek znowu fatalny. Apro za Emesa. Nic to nie daje. Przegrywamy już 71-83.

Aproxymat

Apro sfaulowany, ma szansę na pierwsze punkty w tym meczu. Udało mu się 73-83. Wracają Bobro i Szawarski. Niestety, pierwsze co robi Szawarski to podaje piłkę Hillowi. 73-85.

Aproxymat

Garrity fauluje Bobra. Bobro przed szansą z osobistych. Trafia za drugim razem 74-85. Hill na 74-87. Już chyba za późno na odrobienie strat.

fedrus

ludka

emocje i tak ogromne
niezależnie od wyniku

Aproxymat

Orlando nie spieszą się, kontrolują grę, spokojnie punktują. 74-89. Z niewiadomych powodów zarówno Jupias jak i Rollek chętnie zwalniają grę nawet gdy nadarza się okazja do szybkiego ataku. Magic grają zupełnie inaczej. Nelson i 74-91.

EMES

ale moglibyśmy w końcu kiedyś wygrać Tongue out (1)

fedrus

Aproxymat

Do gry weszli w końcówce Zadzior, Muniek i Doda. Doda zaczyna od faulu. Redick bez problemu rzuca osobiste. 74-93. Muniek rzuca za 2 i jeszcze jest faulowany. Osobistych nie trafia. Redick spokojnie na 76-95

zwyroll3

Do boju "trzydziestki" .... czekając na cud

Aproxymat

Doda trafia za 3! 79-95. Orlando na 79-97. Potem jeszcze dwie kolejne akcje Redicka. 79-101. Trzydziestki są już zupełnie rozbite.

ludka

Aproxymat

Kompletnie nic już się nie udaje. 79-103. Wracają na parkiet Emes i Jupias. Jupias zablokowany w pierwszej akcji. Emes fauluje. Faul też na Szawarskim. Będą osobiste.

zadziora · Gość

Aproxymat

Szawarski trafia tylko raz 80-103. 40 sekund do końca meczu. Ale już nic się nie wydarzyło więcej.
80-103. Kolejna bolesna porażka.

Co robić by przerwać tę straszną serię?

ludka

Apro ..... no powiedzmy w końcu prawdę
mecz sprzedany Shhh

EMES