po 30-tce

jupiter · Gość

Albo na surowo.

Aproxymat

W odpowiedzi pierwsze swoje punkty zdobywa Jupias. Warto zauważyć, że jak dotąd Wizards nie chcą faulować naszych. Arenas 16-22. Dopiero pierwszy faul na Bobrze, dobrze, że zdołał wcześniej trafić. Jest szansa na odrobienie strat. Bobro rzuca osobisty. And he does it!

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

19-22

jupiter · Gość

Poskutkowało.

Aproxymat

Kto trafia dla Wizards? Oczywiście Areans (to już jego 16 punktów). Jupi musiał coś powiedzieć Bobrowi, bo ten też zaczął trafiać. 21-24 22 sekundy do końca kwarty.

Aproxymat

Jeffries pudłuje. Mamy 21-24 i koniec pierwszej kwarty. Może w drugiej będzie lepiej.

jupiter · Gość

W przerwie z Bobrem porozmawiają z Bobrem koledzy Muniek i Emes. Ja jestem za mały.

Zobaczysz co się będzie działo w drugiej kwadrze. Zdenerwowali Mistrzów normalnie.

zwyroll3

nie jest żle, straty zniwelowane do trzech punktów ...

w kupie siła ... wiec cisniemy

Aproxymat

Wybaczcie ale mi się coś zwiesiło, już się bałem, że będę musiał grę przerwać i restartować kompa, na szczęście to tylko coś z netem.

Aproxymat

Druga kwarta zaczęła się od rzutu Arenasa. 21-26. Ludka do Bobra i 23-26.

Aproxymat

Tym razem Arenas zablokowany, szansa dla Trzydziestek na szybki atak. Brawo dla Bobra, bo rzucał atakowany przez 2 rywali. 25-26. Jest nadzieja.

jupiter · Gość

Po prostu wystarczyło zdopingować Bobra.

Aproxymat

Kolejne punkty ...Arenasa. 25-28. Jeffries faulowany przez Emesa. Osobiste dla Wizards.

Aproxymat

Niestety, Jeffries nie pudłuje 25-30. Straty ciągle trudne do zniwelowania. Przypomniał o sobie Muniek, ładny rzut 27-30. Butler dla Wizards 27-32. Ciągle utrzymują bezpieczną przewagę.

fedrus

Przebieg meczu podobny, do wczorajszego.

Aproxymat

Ludka popisuje się wsadem
29-32
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

zwyroll3

echh , kto gra u nas w obronie? zbyt latwo piłka przechodzi pod tablice

jupiter · Gość

DIFENS, DIFENS. Sam se pokibicuję.

Aproxymat

Faul Ludki. Butler będzie rzucał. Oba rzuty takie ledwo-ledwo ale celne. 29-34. Błąd Emesa, znowu Butler pod koszem, 29-36. Muniek daje punkty Trzydziestkom 31-36.

Aproxymat

W obronie faktycznie gramy słabo, dobrze że teraz udał się przechwyt na środku parkietu i Emes zmniejsza różnicę w punktach. 33-36. Teraz Wizardsi zaczynają się mylić, Arenas zablokowany, Emes pod koszem efektownie. 35-36
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Wizardsi zdobywają 2 punkty. Za chwilę kolejne dwa 35-40. I następne. Fatalna seria Trzydziestek. Jest już 35-42.