po 30-tce

Aproxymat

Instrukcja pojawi się może w okolicach weekendu albo w poniedziałek. Ale o co chodzi w grze - pokrótce już teraz.

1. Gracze przemieszczają się po swoich i cudzych snach, próbując się wydostać ze swoich i uwięzić w swoich snach pozostałych uczestników zabawy.
2. Ogólny zarys snu jest przygotowany przez prowadzącego ale modyfikowany przez gracza tak, by inni gracze nie mogli odgadnąć w czyim śnie na pewno się znajdują. Odgadnięcie autora snu powoduje bowiem, że mogą się z niego wydostać.
3. Wygrywa tylko jedna osoba, więc nie opłaca się tworzyć trwałych sojuszy, lecz raczej spiskować doraźnie, wewnątrz snu pojedynczej osoby.
4. Każdy sen jest inny i zależy od rodzaju postaci, w którą wciela się dany gracz. Postacie są losowane przed grą i pozostają nieznane dla pozostałych graczy. Inne są bowiem sny astronauty i np. perskiej księżniczki.
Ale szczegóły już wkrótce. Można się zapisywać. Takiej gry jeszcze nie było.

Aha, gra absorbuje o tyle, że wymaga pojawienia się raz dziennie.

INSTRUKCJA
Cała historia kłusenników zaczyna się w momencie, gdy grupa zupełnie sobie obcych ludzi, śni pewnej nocy swoje własne sny. Lecz oto, na skutek tajemniczej koniunkcji gwiazd albo zaburzeń elektromagnetycznych albo interwencji obcych a złowrogich istot, śniący trafiają do nie swoich snów i muszą się z nich wydostać, odgadując w czyim śnie się znajdują.
Zasady są proste:

1. Osoby
(możliwa jest inna płeć oczywiście każdej z osób)
Astronauta - wrócił dopiero co z orbity okołoziemskiej. Ma wylatanych tysiące godzin na samolotach i pięć misji kosmicznych, w tym jedną bardzo niebezpieczną. Sen ma mocno rozregulowany, ponieważ sztucznie wyznaczany cykl dnia i nocy na promie kosmicznym niezbyt zgrał mu się z jego własnym cyklem dobowym.
Prezydent - śpi spokojnie, bo jak każdy prezydent od swoich doradców słyszy tylko same dobre wieści. Ma w planach podjęcie przybywającej z wizyta królowej brytyjskiej a także otwarcie nowego muzeum sztuki polinezyjskiej.
Tajny agent - płytki sen zawodowca gotowego poderwać się na każde wezwanie. Tajny agent zasnął tuż przed kolejną misją, tym razem musi przeniknąć do ambasady wrogiego państwa i wykraść niezwykle ważne dokumenty.
Kierowca ciężarówki - głęboki mocny sen po bardzo długiej trasie. Wreszcie można rozprostować kości ale kilometry monotonnej jazdy wciąż jeszcze przewijają się pod powiekami. Na sen wpłynęło też kilka puszek piwa jakie po dotarciu do łóżka zafundował sobie kierowca.
Nauczyciel geografii - sen zupełnie typowy i stero-typowy. Ileż można tłumaczyć tym bachorom w kółko to samo. I jeszcze do sprawdzenia ileś tam prac. I wszystkie na kiepskim poziomie. Kiedyż wreszcie te wakacje?
Szczurołap - właściwie to nie powinien spać o tej porze. Ale tylko przymknął oczy i sen przyszedł od razu. To zmęczenie po kilku dniach łowów na naprawdę wielkiego szczura. Ale wciąż wyczulony słuch zareaguje na najmniejszy szelest.
Tancerka rewiowa - szczerze mówiąc, to nie pamięta gdzie i z kim zasnęła ale sen ciągle oscyluje wokół niezwykle udanego tournee. Oklaski, sława i szampan płynący strumieniami, sen również jest bardzo dynamiczny.

2. Kto jest kim?
Każdy z graczy ma wylosowaną jedną z powyższych postaci/ról i w grze ją odgrywa. Gracze dowiadują się o roli na PW i nie ujawniają jej przed innymi graczami. Rola, którą odgrywają gracze ma znaczenie przy modyfikacjach snów, tak swoich jak i cudzych.

3. Jak się to wszystko zaczyna?
W pierwszej kolejności gracze dowiadują się na PW kim są. W kolejnej PW od prowadzącego otrzymują krótki, kilkuzdaniowy opis swojego własnego snu. W pierwszej rundzie śnią jeszcze własny sen, więc mogą go zmodyfikować, przesyłając te modyfikacje na PW prowadzącemu.
W rundzie drugiej i następnych trafiają losowo do snów innych osób i otrzymują na PW opisy snów już zmodyfikowanych przez innych graczy.

4. Jak to się rozgrywa?
Od drugiej rundy gracze otrzymują opisy snów, do których wpadli. Teraz muszą odgadnąć w czyim śnie są. Zasada jest prosta, po prostu piszą o tym na PW do prowadzącego np. w formie: "jestem w śnie astronauty, którym jest Baranek". Liczy się odgadnięcie, czy na pewno jest się w śnie astronauty i czy na pewno jest to sen Baranka. Punktacja bowiem jest za odgadnięcie obu tych elementów. Jeśli uda się odgadnąć oba naraz, gracz przechodzi do następnego snu. Jeśli nie, pozostaje w nim tak długo aż uda mu się odgadnąć.
Jeśli gracz odgadnie prawidłowo autora danego snu, ma prawo, zanim odejdzie do snu kolejnego, zmodyfikować ten, w którym się znalazł, by utrudnić odgadywanie kolejnym graczom, którzy do tego samego snu wpadną po nim.

5. Modyfikacje snu
Modyfikacja polega na dopisaniu do snu, w dowolnym jego miejscu (na początku, w środku, na końcu) jednego zdania o długości maksymalnie 5 linijek tekstu i przesłaniu tak poprawionego snu na PW do prowadzącego.

a) Modyfikacja własnego snu. - tylko w pierwszej rundzie. Można modyfikować wykorzystując informacje o własnej roli, można też spróbować skomplikować sprawę dopisując jakieś wątki, które mogą kojarzyć się z innymi rolami, by zmylić graczy, którzy w ten sen wpadną.

b) Modyfikacja cudzego snu - modyfikować można wyłącznie wykorzystując jakieś skojarzenia związane z własną rolą w grze. Innymi słowy szczurołap zmieniając sen astronauty może coś dopisać o kanałach albo trutkach. Ale nie o klasówce z geografii.

6. A co jeśli w jednym śnie znajdą się dwie osoby?
Nic, bo nie wiedzą o sobie nawzajem. Jeśli jednak jedna odejdzie prawidłowo odgadując autora snu, a druga zostanie, bo nie odgadła, druga otrzyma sen zmodyfikowany już przez tę, która odeszła.
Np. Baranek i Bananek znaleźli się we śnie astronauty. Baranek odgadł, że astronautą jest Marysia i odchodząc ze snu zmodyfikował go o wątki szczurołapa (którym jest). Bananek nie odgadł kto jest autorem snu i w następnej rundzie otrzymał znowu PW z opisem tego samego snu ale juz zmodyfikowanym o dopiski Baranka.

7. Jak to się kończy?
Kto przejdzie przez wszystkie sny - trafia z powrotem do swojego. Przy 7 graczach do przejścia jest więc dla każdego 7 rund (własny sen i 6 snów innych graczy). Potem gracz już nie gra i czeka na zliczenie punktów.
O kolejności pozostałych może decydować punktacja:
a) za odgadnięcie autora snu i jego roli (i przejście do następnego snu): 4 punkty
b) za odgadnięcie tylko autora albo tylko roli: 2 punkty
c) za każdego, kto nie da rady w jednej rundzie przejść snu danego gracza: 5 punktów dla autora snu i po 1 punkcie dla każdego (oprócz autora) kto dany sen zmodyfikował.

Kto zgarnie najwięcej punktów, wygrywa.

Cykl gry: dobowy
Dzisiaj losowanie ról i do 18.00 rozesłanie snów.
Pierwsza runda do 18.00 do jutra - modyfikowanie własnych snów. Potem losowanie kto wpada w jaki sen
Druga runda i kolejne do 18.00 każdego następnego dnia, bez weekendów.

Zgłoszeni gracze:
1. Letnisztorm
2. Zgredziora
3. Kewa
4. Animavilis
5. Poldek
6. Seeni
7. Greta

letnisztorm

Chyba się zapiszę. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Aproxymat

No to chyba Cię zapisuję.

zgredziora

Palec pod budke

Aproxymat

Spoko, dopisuję.

EMES

pogrzebać w snach zgredziory ech ...

... ale nie mam czasu Tongue out (1)

Aproxymat

Nawet raz dziennie? Bez soboty-niedzieli?

EMES

znam ja te raz dziennie

raz dziennie to na dwie godziny żeby najpierw przeczytać to co wszyscy nawalili przez cały dzień

potem na szybko próbować coś z tego wywnioskować i wyrzeźbić

a na koniec jeszcze się wku...ć że seeni cały dzień może knuć a ja nie mogę więc jak mam wygrać

nie dziekuję

Aproxymat

No niby tak ale na forum ciężko coś inaczej zorganizować.

EMES

ja sobie dziecko zorganizowałem poza forum tak więc rozumiesz

Aproxymat

Przecież wiadomo, że są poważniejsze sprawy niż forowe gry.

Kewa

To ja poproszę, chociaż jeszcze nie przeczytałam uważnie zasad, ale wiadomo, że i tak wygram

Aproxymat

Jeszcze zasad jako takich nie ma wpisanych ale będzie chyba dość zabawnie.

letnisztorm

Aproxymat

Aż tak bardzo knucie w tej grze nie jest istotne.

animavilis · Gość

wstępnie proszę mnie zapisać

Aproxymat

Zatem wstępnie dopisuję

Poldek

Poldek

dopisac!dopisac!!

jesli jest szansa grzebania w forowiczkach to pewnie ze sie zglaszam

Kewa

No, wreszcie jakiś odważny Hyhy

Jedna ciąża i już po chłopie (czytaj: Emesie

)