po 30-tce

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena piąta, dubel 78"

Skazany na popularność

"Pewnie już niebawem pojawię się w oryginalnej wersji" - obiecuje aktor An. Na razie robi sobie tylko krótkie przerwy w swoim obecnym wcieleniu.
Bawi mnie to, że do wszystkich zmian zawsze dorabiana jest ideologia - mówi aktor - Nie wymienię żadnego konkretnego powodu, dla którego postanowiłem zmienić wizerunek. Ale muszę przyznać, że jestem zaskoczony takim zainteresowaniem.
Rzeczywiście, topik z jego ostatnimi postami włosów ma już prawie tysiąc wejść!

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena szósta, dubel 65"

Stalowy Hood

W swojej najnowszej autobiografii aktor St. przyznał, że lwia grzywa, z której słynął, była w rzeczywistości peruką. Twierdzi, że zbytnia koncentracja na peruce była powodem jego przegranej w chińczyka podczas ostatnich rozgrywek.
"Przed meczem nie modliłem się o zwycięstwo, tylko o to, żeby peruka nie spadła - pisze aktor - Codziennie budziłem się i znajdowałem kłaczki mojej tożsamości na poduszce czy w umywalce. Zadałem sobie pytanie: "Chcesz nosić perukę podczas występów na forum?" I odpowiedziałem: "Wolę kaptur"

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena siódma, dubel 10"

Jestem prekursorem

Znany aktor Zw. przestał milczeć na temat swoich ust! Najpierw żartobliwie opowiedział, że do ich pielęgnacji używa miodu, teraz ciut poważnie wyznał w rozmowie z magazynem "Ok_laski", że "jest prekursorem". Czego? Raczej nie operacji plastycznej - aktor utrzymuje, że nie poszedł pod nóż, choć nie potępia takiego sposobu poprawiania urody.
- Jestem trochę prekursorem, choć prekursorzy zawsze dostają po głowie. Teraz gdy promuję modę na sport i koncertowy styl życia, też spotykam się z różnego rodzaju zarzutami. Forum jest miejscem, gdzie jak się dobrze czuje i bawi, to trzeba się z tego usprawiedliwiać. Ale zaręczam, że za kilka tygodni to, co ja dzisiaj proponuję, będzie standardem - przekonuje.
Czy chcielibyście, aby takie usta zostały standardem?

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena ósma, dubel 29"

Atos, Portos i RO. = amis

Od kilku dni tłumy przyciąga najnowsza reklama lalek Barbie. Jeżeli zastanawialiście się "Czemu?" - tutaj znajdziecie odpowiedź!
"Szukaliśmy osoby, która jest aktywna i bierze los w swoje ręce - mówi klaps.ikowi P. Rosa p.o. Brand Manager Barbie and Girls Inc. - Bo takie są dziewczynki, które będą się bawić naszymi lalkami, magicznie zmieniającymi się z księżniczek w muszkieterki. Historia kariery reżyserki Ro. bardzo przypomina historię dziewczynek z naszego filmu "Barbie i Trzy Muszkieterki". Reżyserka jest uosobieniem marzeń, które się spełniły. Jest postacią pozytywną, a nasz film i linia zabawek maja na celu pokazywanie pozytywnych wartości. Nie bez znaczenia jest także fakt niesamowitej popularności pani Ro. wśród tatusiów oraz dziadków.

Tu dla przypomnienia zamieszczamy wersję odrzuconą przez publiczność.

Kewa

Jestem pod wrażeniem newsów - muszę się otrząsnąć, aż żal, że dziś zakończenie film stories.

animavilis · Gość

No. Ale Pan Trajler trajluje Angel

Aproxymat

Ale czy to są plotki czy może tkwi we wszystkim ziarno prawdy?

rosegreta · Gość

Plotki, nikczemne plotki, poza tym, że jestem postacią pozytywną.

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena dziewiąta, dubel 15"

Plo_ducentki

Producentki Me i Ke jednogłośnie w wywiadach zapewniają, że zupełnie je nie obchodzi, co pisze się o nich w prasie brukowej. Wolą się skupić na szukaniu najlepszych scenariuszy i rozwijaniu swojej kariery. Tak przynajmniej twierdzą. Wygląda jednak na to, że jest to kolejna zagrywka speców od wizerunku. Przyjaciele producentek wyznali dziennikarzom, że Ke. i Me. są uzależnione od plotek. Szczególnie tych, na własny temat.
Nigdy wcześniej nie przywiązywały tak dużej wagi do tego, co się o nich pisze - powiedziała jedna z ich znajomych - Przy każdej nadarzającej się okazji włączają laptopy i czytają o sobie w Internecie. Są naprawdę zafascynowane, że ludzie się tak nimi interesują.
Podobno najbardziej ciekawi je to, co piszą o nich zwykli użytkownicy Internetu. Często wchodzą na fora internetowe.

Ren i Fer

„Valentino, akt czwarty, scena dziesiąta, dubel 3"

Blomba i inni

Ciężko stwierdzić, czy to kolejna akcja promocyjna, czy dla odmiany jest w tym ziarnko prawdy. W każdym razie klaps.ik o powołując się na znajomych akotra Po. zapewnia, że facet wpadł po uszy. Podobno nazywa swoją reżyserkę (Ag.) "Bąbelkiem" i bardzo kiepsko znosi rozłąkę - przypomnijmy, że Po. tkwi w toksycznym związku z P. Racą. Co odważniejsi znajomi sugerują nawet, że gdyby tylko mógł, chętnie porzuciłby P. Racę.
"Gdyby nie fakt, że wszystko było zaplanowane jeszcze zanim rozpoczęli współpracę, z pewnością nie wyjechałby do Płocka" - mówi nasz informator. Zawsze wiedzieliśmy, że Po. to czuły i romantyczny facet.

Aproxymat

Kewa

Kto to jest Mr Trajler i Paparazzia?

Aproxymat

Jak się zechcą ujawnić, to się ujawnią.

Kewa

Chciałam ich zaangażować do pisania scenariuszy.

Aproxymat

Raczej wolą pozostać anonimowi.

Seeni

Pa to Lu jest. Angel