Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

znana ktośka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 66, 67, 68  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:17, 09 Lis 2006    Temat postu:

jaras napisał:
Czytaj wprost - tak jak piszę.


staraj się jak chcesz, ale TO jest dla NICH nieosiągalne, ONE po prostu MUSZĄ czytać między wierszami i nawet jeśli ktoś jest takim prostakiem jak np. ja, to ONE i tak potrafią cośtam jeszcze wyczytać... grrr... nie cierpię tego, ale co zrobić...



przykład:

Bardzo kocham moją żonę, bo ją kocham.

ktośka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 19:52, 09 Lis 2006    Temat postu:

Jarasie chyba nie nadajemy na tej samej fali, chociaż pewnie chodzi nam o to samo. Nie czytam tego, co piszesz między wierszami, bo rzeczywiście tam tego nie ma, ale odpowiadam na Twoje posty w całkowicie innym stylu, znacznie różniącym się od Twojego.
To, że ktoś pisze, iż jest czarownicą, bądź niefotogeniczną osóbką nie jest równoznaczne z tym, że nie wierzy w siebie. Czasami zwyczajnie sobie żartuje, innym razem jest to skromność, a może być też prawdą.
Spójrz na to z tej strony. Jeżeli napiszę, że jestem bardzo fotogeniczna, zgrabna i powabna zaraz mogą paść komentarze typu - snobka, ale wpatrzona w siebie, poza własnym czubkiem nosa pewnie niczego innego nie widzi. Jeśli z kolei napiszę odwrotnie, to zarzuca mi się niewiarę w siebie i słabość. Jednym słowem tak źle i tak niedobrze. No można jeszcze wziąć pod uwagę to, co napisałam wyżej ( humor, skromność itp.)
Nie napisałam nic, co mogłoby wskazywać na to, że nie potrafisz robić zdjęć. Tym razem Ty czytałeś miedzy wierszami, a tam niczego nie było. Chodziło mi o całkiem coś innego.

Piszesz nie ma brzydkich kobiet - dokończę humorystycznie tekstem piosenki : "Tylko wina czasem brak". Tutaj pojęcie piękna i brzydoty jest względne oczym też juz wspomniałeś. Patrząc choćby na moją sylwetkę. Wielu osobom będzie się ona podobała i z pewnością chciałby taką mieć, ale inny może napisać to tak, jak ktoś kiedyś na tym forum...ale chuda jesteś. Może to być kobieta, badź mężczyzna. W pierwszym przypadku niestety najczęściej chodzi o złośliwość, ale nie zawsze. W drugim upodobania. Jedni mężczyźni wolą zgrabniutkie ciałka, szczupłe. Drudzy okrąglutkie z kilkoma fałdkami i nie tylko. Ot rzecz gustu.

Podobnie jak Ty nie przywiązuję wielkiej wagi do wyglądu drugiej osoby, co nie znaczy, że na to nie patrzę. Ale zawsze priorytetem było dla mnie to, co sobą człowiek prezentuje i tak już zostało. Nie wyobrażam sobie stojącego koło mego boku mężczyzny, który jest tylko przystojny, elegancki itd. to dla mnie za mało. Lepiej by miał przysłowiowy brzuszek czy łysinkę, ale bym się przy nim nie nudziła.

etc. etc.

Miłych zakupów

Bobro ? Co ma znaczyć ten znak zapytania

Na Twój tekst odpowiem tak - i kochaj jak najdłużej za wszystko, bezgranicznie, nawet, a zwłaszcza kiedy jej czasami nie rozumiesz
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:18, 09 Lis 2006    Temat postu:

łeee... myślałem, że wyczytasz coś miedzy wierszami tego, co napisałem, mimo że nawet wierszy tam nie było... ale skoro nie, to bardzo dobrze... widać, są jeszcze porządne kobiety na tym świecie P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 20:22, 09 Lis 2006    Temat postu:

Jest ich całe mnóstwo, zwłaszcza tutaj na tym forum
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 09 Lis 2006    Temat postu:

dobra, bez przesady.. żart żartami, ale rzeczywistości musimy się trzymać jakoś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 21:25, 09 Lis 2006    Temat postu:

bobro napisał:
jaras napisał:
Czytaj wprost - tak jak piszę. ;-)


staraj się jak chcesz, ale TO jest dla NICH nieosiągalne, ONE po prostu MUSZĄ czytać między wierszami i nawet jeśli ktoś jest takim prostakiem jak np. ja, to ONE i tak potrafią cośtam jeszcze wyczytać... grrr... nie cierpię tego, ale co zrobić...
Ze Znaną sprawy chyba aż tak źle nie stoją: ona jest bardzo inteligentną dziewczyną, a do tego uczciwą i skromną. Taka mi się przynajmniej ona jawi po jakimś tam czasie. ;-)

Może właśnie dlatego, że jest skromna, nie chce, żeby jej prawić zbyt dużo komplementów, a może po prostu nie lubi być w "świetle reflektorów". O czym sama zresztą nieco wcześniej tu napisała. ;-)

znana ktośka napisał:
Jarasie chyba nie nadajemy na tej samej fali, chociaż pewnie chodzi nam o to samo.
Zauważyłem to już nie od dziś. Zauważyłem także, że Ty nie zauważyłaś w moim tekście uśmieszków, które świadczą o tym, że pisałem to z życzliwością.

znana ktośka napisał:
Nie czytam tego, co piszesz między wierszami, bo rzeczywiście tam tego nie ma, ale odpowiadam na Twoje posty w całkowicie innym stylu, znacznie różniącym się od Twojego.
I to także wiem, ale po prostu jakoś tak przykro mi się zrobiło po przeczytaniu tego posta. Może nie powinienem nawet próbować sobie żartować lub uśmiechać się do Ciebie, bo nie wiem jak to zostanie odebrane. :-(

znana ktośka napisał:
To, że ktoś pisze, iż jest czarownicą, bądź niefotogeniczną osóbką nie jest równoznaczne z tym, że nie wierzy w siebie. Czasami zwyczajnie sobie żartuje, innym razem jest to skromność, a może być też prawdą.
Spójrz na to z tej strony. Jeżeli napiszę, że jestem bardzo fotogeniczna, zgrabna i powabna zaraz mogą paść komentarze typu - snobka, ale wpatrzona w siebie, poza własnym czubkiem nosa pewnie niczego innego nie widzi. Jeśli z kolei napiszę odwrotnie, to zarzuca mi się niewiarę w siebie i słabość. Jednym słowem tak źle i tak niedobrze. No można jeszcze wziąć pod uwagę to, co napisałam wyżej ( humor, skromność itp.)
Nie napisałam nic, co mogłoby wskazywać na to, że nie potrafisz robić zdjęć. Tym razem Ty czytałeś miedzy wierszami, a tam niczego nie było. Chodziło mi o całkiem coś innego.
Nigdy Cię nie uważałem za zarozumiałą snobkę. Ani też nigdy nie zakładałem w stosunku do Ciebie tego, co zwykle zakładam wobec innych kobiet w takich przypadkach: kokieterii i tego, że takie kobiety specjalnie tak piszą, żeby zdobyć sobie sympatię mężczyzn (a czego nie lubię). Mało tego, wcale nie chodziło mi o zrobienie Tobie wyrzutów, żeś słaba i nie wierząca w siebie. Wręcz przeciwnie: to mi się właśnie w Tobie podoba i chyba dlatego Cię lubię, że jesteś skromna i nie wywyższasz się. Za to mam do Ciebie duży szacunek.

No, ale cóż - może, jak napisałem, nie powinienem sobie nawet w najmniejszym stopniu żartować, bo przykro potem czytać takie tłumaczenia. Chciałem dobrze, chciałem, żeby było miło, a teraz już mi nie jest miło. Cóż...

znana ktośka napisał:
Piszesz nie ma brzydkich kobiet - dokończę humorystycznie tekstem piosenki : "Tylko wina czasem brak". Tutaj pojęcie piękna i brzydoty jest względne oczym też juz wspomniałeś. Patrząc choćby na moją sylwetkę. Wielu osobom będzie się ona podobała i z pewnością chciałby taką mieć, ale inny może napisać to tak, jak ktoś kiedyś na tym forum...ale chuda jesteś. Może to być kobieta, badź mężczyzna. W pierwszym przypadku niestety najczęściej chodzi o złośliwość, ale nie zawsze. W drugim upodobania. Jedni mężczyźni wolą zgrabniutkie ciałka, szczupłe. Drudzy okrąglutkie z kilkoma fałdkami i nie tylko. Ot rzecz gustu.
Masz rację. Jednak ja tu pisałem o moich odczuciach i o moich upodobaniach, nie o czyichś. A ja mam często zupełnie inne upodobania od ogółu. Ale, masz rację - to rzecz gustu.

znana ktośka napisał:
Podobnie jak Ty nie przywiązuję wielkiej wagi do wyglądu drugiej osoby, co nie znaczy, że na to nie patrzę. Ale zawsze priorytetem było dla mnie to, co sobą człowiek prezentuje i tak już zostało. Nie wyobrażam sobie stojącego koło mego boku mężczyzny, który jest tylko przystojny, elegancki itd. to dla mnie za mało. Lepiej by miał przysłowiowy brzuszek czy łysinkę, ale bym się przy nim nie nudziła.

etc. etc.
Widzisz... ja na tym i innych podobnych forum nie siedzę dlatego, że (jak niektórzy mi próbują zainsynuować) "szukam sobie partnerki", lecz dlatego, że lubię obserwować ludzi, a szczególnie kobiety: ich zachowanie, wypowiedzi, zainteresowania, a dzięki temu poznawać ich charakter i porównywać do swojego, a może też dzięki temu pracować nad nim. Może to właśnie ze względu na to, że jestem samotny. Ale nie podryw lub chęć znalezienia partnerki jest celem mojego tu i ówdzie przebywania. Choć jednak w głowie mam mniej więcej nakreśloną listę ludzi, których lubię lub nie, a wśród nich kobiet, które mogłyby stanowić kandydatki na moją dziewczynę lub nie. I tyle. Jeśli bowiem chciałbym sam z siebie poznać bliżej jakąś dziewczynę - użyłbym któregoś z tzw. "swoich sposobów" - a mam ich sporo. ;-)

No dobra, będę kończył te przydługie i nudne wywody. Nie chciałbym psuć Ci dobrego nastroju swymi wypowiedziami.

znana ktośka napisał:
Miłych zakupów
Kupiłem, pożarłem, to teraz sobie odpoczywam i oglądam [link widoczny dla zalogowanych]. No i, od czasu do czasu zerkam na forum. ;-)

Miłego wieczorku, Ktosiu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 22:38, 09 Lis 2006    Temat postu:

Bobro, ale ja pisałam prawdę. A z transparentów na ziemię już dawno zeszłam i mocno po niej stąpam...chociaz czasami pomarzyć też lubię
jaras napisał:
Zauważyłem to już nie od dziś. Zauważyłem także, że Ty nie zauważyłaś w moim tekście uśmieszków, które świadczą o tym, że pisałem to z życzliwością.

Do pierwszego zdania - widzimy coś razem
Do drugiego - nie masz racji. Może i leciwa jestem, ale wzrok mam jeszcze całkiem, całkiem Nie odbieram Twoich postów jako złośliwości, wręcz przeciwnie.
jaras napisał:
I to także wiem, ale po prostu jakoś tak przykro mi się zrobiło po przeczytaniu tego posta. Może nie powinienem nawet próbować sobie żartować lub uśmiechać się do Ciebie, bo nie wiem jak to zostanie odebrane.

Nie wiem dlaczego przykro. Przecież wyjaśniłam Ci wszystko spokojnie i czasami humorystycznie. Ach te suche literki .......Jak najbardziej żartować. Śmiech to moje drugie imię
jaras napisał:
Nigdy Cię nie uważałem za zarozumiałą snobkę. Ani też nigdy nie zakładałem w stosunku do Ciebie kokieterii i tego, że kobiety specjalnie tak piszą, żeby zdobyć sobie sympatię mężczyzn (a czego nie lubię). Mało tego, wcale nie chodziło mi o zrobienie Tobie wyrzutów, żeś słaba i nie wierząca w siebie. Wręcz przeciwnie: to mi się właśnie w Tobie podoba i chyba dlatego Cię lubię, że jesteś skromna i nie wywyższasz się. Za to mam do Ciebie duży szacunek.

Teraz będzie milczenie, bo zwyczajnie mnie zatkało,......... ozdobione rumieńcem.
jaras napisał:
Masz rację. Jednak ja tu pisałem o moich odczuciach i o moich upodobaniach, nie o czyichś. A ja mam często zupełnie inne upodobania od ogółu. Ale, masz rację - to rzecz gustu.

Ja mam rację, a Ty często odmienne zdanie od innych ( nie tylko TY ) Pisz tak częściej. To mi się podoba - to nie sarkazm, ani nic z tych rzeczy
jaras napisał:
Widzisz... ja na tym i innych podobnych forum nie siedzę dlatego, że szukam sobie partnerki", lecz dlatego, że lubię obserwować ludzi, a szczególnie kobiety: ich zachowanie, wypowiedzi, zainteresowania, a dzięki temu poznawać ich charakter i porównywać do swojego, a może też dzięki temu pracować nad nim. Ale nie podryw lub chęć znalezienia partnerki jest celem mojego tu i ówdzie przebywania. Choć jednak w głowie mam mniej więcej nakreśloną listę ludzi, których lubię lub nie, a wśród nich kobiet, które mogłyby stanowić kandydatki na moją dziewczynę lub nie. I tyle.

Również nikogo nie szukam. Dlaczego bywam na forach ? Powodów jest wiele. Często pracuję przy kompie. Kiedy wiem, że nic nie wiem i czas na przerwę jest to zwyczajnie moją odskocznią. Porozmawiać o wszystkim i o niczym. Unikam tzw. mądrych tematów. Nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia, ale dlatego, że mam tych mądrości codziennie powyżej uszu.
Ponadto poznaję wspaniałych ludzi, nawet osobiście
jaras napisał:
Nie chciałbym psuć Ci dobrego nastroju swymi wypowiedziami.

Nie psujesz. Ani Ty, ani nikt inny

Skoro jesteś najedzony, to po części szczęśliwy Równiez życzę miłego wieczorku i spokojnej nocy
Powrót do góry
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 22:54, 09 Lis 2006    Temat postu:

znana ktośka napisał:
Może i leciwa jestem, ale wzrok mam jeszcze całkiem, całkiem :) Nie odbieram Twoich postów jako złośliwości, wręcz przeciwnie.
Hej, bo jak zaraz normalnie Ci dam, to zobaczysz... ;-) Leciwa - heh, też mi normalnie! :-P ;-)

znana ktośka napisał:
Nie wiem dlaczego przykro. Przecież wyjaśniłam Ci wszystko spokojnie i czasami humorystycznie. Ach te suche literki ;).......Jak najbardziej żartować. Śmiech to moje drugie imię :D
Wiem, wiem, ciągle gdzieś tam hihoczesz :-). Jak taka myszka ;-). I tak Cię lubię i kropka. :-)

znana ktośka napisał:
Teraz będzie milczenie, bo zwyczajnie mnie zatkało,......... ozdobione rumieńcem.
No już dobrze, Ktosieńko, już dobrze. ;-)

znana ktośka napisał:
Również nikogo nie szukam. Dlaczego bywam na forach ? Powodów jest wiele. Często pracuję przy kompie. Kiedy wiem, że nic nie wiem i czas na przerwę jest to zwyczajnie moją odskocznią. Porozmawiać o wszystkim i o niczym. Unikam tzw. mądrych tematów. Nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia, ale dlatego, że mam tych mądrości codziennie powyżej uszu.
Ooo, właśnie! Podpisuję się też pod tym. :-)

znana ktośka napisał:
Ponadto poznaję wspaniałych ludzi, nawet osobiście :)
A ja na razie w realu nie chcę nikogo poznawać. Ciągle się na kimś zawodzę. :-/

W sklepie, do którego chodzę po zakupy podoba mi się jedna dziewczyna. Ma bardzo miły uśmiech i wygląda na osobę o ciepłym sercu. Zawsze jak tam jestem, coś tam do niej zagaduję, a ona mi odpowiada lub opowiada o czymś ciekawym. Nie wygląda mi na taką zarozumiałą dziewczynę, jakich pełno dziś na świecie. Jednak nawet nie myślę o tym, że mógłbym się z nią umówić lub bliżej poznać. Nie chcę.

znana ktośka napisał:
Skoro jesteś najedzony, to po części szczęśliwy :) Równiez życzę miłego wieczorku i spokojnej nocy
Hmmm... dla mnie najedzony, to nie to samo co szczęśliwy, nawet po części. ;-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 23:08, 09 Lis 2006    Temat postu:

jaras napisał:
Hej, bo jak zaraz normalnie Ci dam, to zobaczysz...

No jak mi dasz to zobaczę ......bez żadnych domysłów please Blue_Light_Colorz_PDT_02
jaras napisał:
I tak Cię lubię i kropka.

Spróbowałbyś napisać inaczej
jaras napisał:
A ja na razie w realu nie chcę nikogo poznawać. Ciągle się na kimś zawodzę. :-/

Masz do tego prawo. Jeśli chodzi o mnie nie są to spotkania ja i ktoś. Raczej dużo ktosiów. Przysłowiowy zlot czarownic i nie tylko czarownic Rozmowy na interesujące mnie tematy, fajna zabawa, pomoc w wielu sytuacjach. Można by rzec, że znamy się jak łyse konie
jaras napisał:
W sklepie, do którego chodzę po zakupy podoba mi się jedna dziewczyna. Ma bardzo miły uśmiech i wygląda na osobę o ciepłym sercu. Zawsze jak tam jestem, coś tam do niej zagaduję, a ona mi odpowiada lub opowiada o czymś ciekawym. Nie wygląda mi na taką zarozumiałą dziewczynę, jakich pełno dziś na świecie. Jednak nawet nie myślę o tym, że mógłbym się z nią umówić lub bliżej poznać. Nie chcę.

Przyjdzie czas, kiedy zechcesz, a jeśli nie to cóż to też będzie Twój wybór.
jaras napisał:
dla mnie najedzony, to nie to samo co szczęśliwy, nawet po części.

Mówią, że Polak jak głodny to zły. Ponadto pełen brzuszek wbrew pozorom to jest rodzaj szcześcia. Niektórzy nawet tego nie mają. Ale to juz rozmowa na inny topic...chyba
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 2:13, 21 Lis 2006    Temat postu:

A ten został opuszczony.Szkoda.Jaras powinien dalej podtrzymywać konwersację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skoorpioo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nibylandii )))

PostWysłany: Wto 8:59, 21 Lis 2006    Temat postu:

dzindybry

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 12:47, 21 Lis 2006    Temat postu:

I będziemy próbować zastąpić Jarasa Skoorpioo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 18:50, 21 Lis 2006    Temat postu:

znana ktośka napisał:
Coś mi mówi , że jeszcze nie raz porozmawiamy. Może w innej scenografii, bądź tej samej. Może któreś z nas będzie miało "inne ubranko", ale z pewnością nam się to uda. Zatem na razie ;)
Ktosieńko, powiedz mi co rozumiesz przez określenie "może któreś z nas będzie miało "inne ubranko"": czy Ty czasami piszesz pod innym nickiem, a jeśli nie, to na jakiej podstawie sądzisz, że ja tak robię? ;-)

Kipol napisał:
A ten został opuszczony.Szkoda.Jaras powinien dalej podtrzymywać konwersację.
Ależ nikt nie broni Cię przed tym, żebyś Ty to robił. :-P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 19:05, 21 Lis 2006    Temat postu:

O nie przyjacielu-cieszę się,że wróciłeś.Mam i tak za dużo do bleblania na innych topikach a zamierzam jeszcze pograć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 19:08, 21 Lis 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
O nie przyjacielu-cieszę się,że wróciłeś.Mam i tak za dużo do bleblania na innych topikach a zamierzam jeszcze pograć...
Nie jestem Twoim przyjacielem. A także nieprawda, że cieszysz się, że wróciłem. Chyba, że możliwość znowu przysrania mi traktujesz jako radość. :-P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skoorpioo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nibylandii )))

PostWysłany: Wto 19:12, 21 Lis 2006    Temat postu:

Jaras a co ty taki Sceptycznie nastawiony, Czy sa jakies wasni o ktorych nie wiem a miejce mialy ?
Bo tak mnie co nieco z Twoich slow wynika


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 19:12, 21 Lis 2006    Temat postu:

O co się obrażasz?Rzeczywiście szczerze się ucieszyłem.Mieliście ze Ślepą sporo do obgadania.Nie wtrącałem się i niespecjalnie czytałem,bo uważałem,że świetnie się dogadujecie-i nagle cisza-to,że w głupocie własnej wlazłem na ten topik i pożartowałem trochę to chyba nie powód do złości?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 19:16, 21 Lis 2006    Temat postu:

skoorpioo napisał:
Jaras a co ty taki Sceptycznie nastawiony, Czy sa jakies wasni o ktorych nie wiem a miejce mialy ?
Bo tak mnie co nieco z Twoich slow wynika
Waśni jako takich być może nie ma, ale nie ma też żadnej przyjaźni wynikającej z wypowiedzi @ Kipola, jakie ostatnio czytałem na swój temat. Wiesz, jakoś nie lubię udawać, że kogoś lubię, kiedy faktycznie tak nie jest. I nie lubię lubić kogoś za złośliwe wypowiedzi na swój temat. Nie tylko na przyjaźń trzeba sobie zasłużyć, ale także na lubienie... ;-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 19:18, 21 Lis 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
O co się obrażasz?Rzeczywiście szczerze się ucieszyłem.Mieliście ze Ślepą sporo do obgadania.Nie wtrącałem się i niespecjalnie czytałem,bo uważałem,że świetnie się dogadujecie-i nagle cisza-to,że w głupocie własnej wlazłem na ten topik i pożartowałem trochę to chyba nie powód do złości?
Wiesz, ale żarty najlepsze są wtedy, gdy każda ze stron może się z nich pośmiać. W innym przypadku nimi nie są. :-P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 19:18, 21 Lis 2006    Temat postu:

A tam niespecjalnie mi zależy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 66, 67, 68  Następny
Strona 9 z 68

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin