po 30-tce

Kewa

Żeby być forową babcią musiałabyś okularki doczepić żółwikowi

albo pożyczyć awatar od Boji (Boi?). Pamiętacie jaki miała nastrojowy?

lena

To ja jeszcze sobie marudnego posta napiszę

Jezooooooo jak ja bym chciała żeby to było już dzisiaj placz

Stałam się wredna wobec ludzi. Dziś na 5 pytanie "a Ty jeszcze nie urodziłaś" ?
odpowiedziałam : Urodziłam, tylko taki duży brzuch mi został Not talking

Seeni

A propos- urodziłaś czy tylko taki brzuch Ci został Blue_Light_Colorz_PDT_02

lena

ani jedno ani drugie

nadal zapakowana

Seeni

Ale to już naprawdę niedługo, nawet jak urodzisz po terminie to góra do 15-stego czerwca.
Jedziesz dzisiaj do tego szpitala?

Kewa

Moja sąsiadka już urodziła córeczkę (w niedzielę) - szczęśliwa babcia pokazywała mi nawet fotkę, gdy brałam gazetę z kiosku.

Lenko, ten tydzień należy do Was!

Seeni

W sumie to korzystaj z ostatnich chwil wolnosci. Następne 50 lat będzie ciężkie...

lena

do 15 czerwca ???
to mam chodzić w ciąży całe 10 miesięcy ???
o nieeeee
to najgorsza perspektywa jaką jestem w stanie sobie wyobrazić placz

Nie jadę o szpitala bo w sumie nie mam po co ...

Co prawda skurcze przepowiadające się pojawiają i czuję że Mała jest już dosyć nisko, ale nie będę panikować bo nie chcę bez sensu leżeć w szpitalu.

Z usg wychodził mi termin na dziś a z OM na 27.
Czekamy więc

Poza tym Ona jest już podobno dosyć duża, więc jakbym miała ją urodzić w połowie czerwca to chyba nie sn

Seeni

Ci mówię, że we wtorek to będzie Angel

Albo w czwartek.
W sumie to wkurzające jest, że można przewidzieć pogodę, wybuch wulkanu, ba nawet wybuch wojny a nie można przewidzieć dokładnie terminu porodu.
Będzie dobrze Angel

Wszystkie trzymamy kciuki. Urodzisz w try miga.

Seeni

Jakbyś poczekała do 5-7 czerwca to by mi gips zdjęli.
Wtedy nigdy w życiu nie zapomniałabym o urodzinach Potworynki.

lena

Seeni

To sobie pojedż i kup taką piłkę. W sklepach sportowych są i w niektórych sieciówkach. Są takie z wymionami do trzymania i takie bez. Raz, że wytracisz czas na zakupach, dwa zmachasz się i zanim napompujesz piłkę zaczną się normalne skurcze. Tylko sama nie jedż. Poproś sąsiadkę, albo kogoś tam. Nie mogą odmówić, bo kobiecie w ciąży się nie odmawia.
Albo sobie potańcz Think

Seeni

Ewentualnie siądż i czekaj. I tak się w końcu urodzi. Think

Kewa

Skakanie odradzam, pomyśl, jak się ta maleńka poczuje i tak już jej ciasno. Raczej spacery, oddychanie pełną piersią i relaks przy muzyce - tańce tylko wolne

lena

Seeni

Sprzątanie jest bardzo dobre na rodzenie. Bardzo, bardzo dobre. Tylko domestosa daruj.
Spacer też dobry.
Nie wiem, z jakich przyczyn, ale dobry jest też sernik na zimno.
Zawsze po nim rodzę Think

Nie wiem jak z tą piłką jest, ale na jednym amerykańskim filmie widziałam jedną Panią jak skakała w trakcie porodu.

lena

po piłkę bym chętnie pojechała ale nie mam kim

Jutro jadę na ktg, to wtedy kupię Angel

Seeni

Oj to możesz z tego KTG wrócić po trzech dniach Blue_Light_Colorz_PDT_02

lena

ktg mam robione w przychodni w szkole rodzenia, więc mnie nie zostawią

Kewa - a odnośnie piłki - to przecież na porodówce też każą skakać żeby powiększyć rozwarcie Think

Kewa

Serio? To jakaś nowość.

Trochę mnie to dziwi, bo z obserwacji ssaków raczej wynika wyciszenie się, relaks i spokój. Ale nie znam się na tych nowoczesnych metodach.