Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:27, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A to z dzisiejszego spaceru w parku
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:02, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
i ja dla Selenki
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:09, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Kaśka....
swego czasu posadziliśmy tuje...aby sie odgrodzić ciut od sąsiadów...zaczęły brązowieć...okazało się ..że jakieś draństwo je zaatakowało...
krótka ..acz ostra kuracja im pomogła... |
A wiesz , ze u mnie tez coś takiego sie dzieje.. Mam taki szpaler ( w tym samym celu , co i Ty) i niestety po wierzchu jest cacy cacy a we srodecku brązowawo jakos .. czyli prochno z gałązek sie sypie i gole oatyki zostają a na koncach tylko takie pędzele zielone.
Kasiek , a Ty jeszcze nie dojrzałaś do " zagonow" ..? Na mnie to przyszlo z czasem , w odleglej mlodosci brzydziłam sie wszelkim robactwem co sie roi w ziemi. Bleee.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:12, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za wklejki przecudnej urody. Ver..Idzie rak nieborak..
Kasiek
Mam na telefonie te zółtaski ze swi`atecznych spacerow po Ląskowych lasach i parkach. I moje ulubione fiołki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 12:14, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To czym prędzej spryskaj to dziadostwo jakimś środkiem...u mnie się to okazało jakimś grzybem ...po kuracji odżyły i śladu nie ma..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:32, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
selena napisał: |
Kasiek , a Ty jeszcze nie dojrzałaś do " zagonow" ..? Na mnie to przyszlo z czasem , w odleglej mlodosci brzydziłam sie wszelkim robactwem co sie roi w ziemi. Bleee. |
Jako młoda dziewczyna wyrabiałam normy na działce, najbardziej niewdzieczna prace, truskawki, porzeczki, i nie mówie tu o zbiorach. Skutecznie mnie Ojciec odzwyczaił od ziemi. Zaczełam lansowac powiedzenie- pole to w d... kole.
Potem była działka , bo Darson tak chciał. Ale na chceniu sie skonczyło. To i działka sie skonczyła
Za kazdym razem jak jestem u siostry to realizuje sie na jej hektarach dookoła domu. I tak sobie mysle , ze z czasem i mnie dopadnie. Zwłaszcza, ze zaprawe juz mam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:43, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A to jej malutki domek i malutki teren
Od bramy do domu prowadzi 100 metrowa aleja wysadzona lipami i cała ta cześc jest zagospodarowana, oprócz podjazdu, który jest w trakcie budowy.
Trawniki dookoła domu zakładałysmy we dwie, dwa lata temu, przewozac tony ziemi , ubijajac. Swietne zajecie dla kobiet, po całym dniu nie wiedziałysmy jak sie nazywamy I nie był to jeden dzien
Teraz własnie ekipa kładzie jej wiór na dach. To cos podobnego do gontu , tylko mniejsze wymiarowo.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:02, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O Boże jakie cudo ten dom , to polozenie i ten pies. Ulubiona moja rasa.
Dzielne dziewczynki.. Moje trawniki gabarytowo sie nie umywają do Waszych a tez sie naklepałam "tluczkiem" .. fachowo.
Moja cuś wredna-nieco sąsiadka pytała zaczepnie.. A co pani tak klepie..???
Biedę .. odpowiadałam nie bez zlosliwosci..
Teraz wojuje z mchem.. w trawniku.. A wciórnosci.. kto by pomyslał ze miejski trawnik taki rachityczny być potrafi..
Dupa.. ale grunt ze drzewa kwitną i okolica tonie w bialych i rozowych płatkach..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jo-Mari padalec rektyfikowany
Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 1400 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z zimnolandii
|
Wysłany: Śro 20:17, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet nie mowcie o trawnikach, ubijaniach i klepaniach, brrrr... malom nie przeniosla sie na lepsze pastwiska, jak to moje, przez to walowanie.
A jeszcze ile zostalo....
Kas:
chalupa przepiekna!! Ile oni maja tej ziemi? Wody zazdroszcze, mnie nawet nie wolno sobie wykopac, bo teren pokopalniany jest. Jakis korytarzyk wiedzie gdzies obok i nawet oczka wodnego nie wolno.
Sel:
ten mech to chyba wszedzie, skubany, i na kazdej glebie sie gniezdzi.
A probowalas sypac dolomitem? No i areator ladnie go wydziera. Ale jesli juz, to zakup elektryczny, bo reczny to Cie przekreci na druga strone, bo parszywy jest cholernik jeden.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:34, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jotus maja jej prawie 4 hektary. To taka działka szeroka 56 metrów, a długa ze hohoho
Na samym koncu byłam dwa razy. Jak kupili te ziemie. A potem jak nasadzili 5 tysiecy swierków
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:41, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | A to jej malutki domek i malutki teren
Od bramy do domu prowadzi 100 metrowa aleja wysadzona lipami i cała ta cześc jest zagospodarowana, oprócz podjazdu, który jest w trakcie budowy.
Trawniki dookoła domu zakładałysmy we dwie, dwa lata temu, przewozac tony ziemi , ubijajac. Swietne zajecie dla kobiet, po całym dniu nie wiedziałysmy jak sie nazywamy I nie był to jeden dzien
Teraz własnie ekipa kładzie jej wiór na dach. To cos podobnego do gontu , tylko mniejsze wymiarowo.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Wspaniałe tereny do hasania dla takiego kota jak ja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jo-Mari padalec rektyfikowany
Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 1400 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z zimnolandii
|
Wysłany: Śro 20:58, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | Jotus maja jej prawie 4 hektary. To taka działka szeroka 56 metrów, a długa ze hohoho
Na samym koncu byłam dwa razy. Jak kupili te ziemie. A potem jak nasadzili 5 tysiecy swierków |
Ło jeżu, a ja mnie taka duma rozpiera (do przed chwila0, ze nasadzilam ponad 800 drzew na swoim hektarze i obok.
Pokory, Maryska, pokory czas sie nauczyc.
Wiesz... zazdroszcze....
Tej ziemi, hektarow, drzew.... I pewnie lituje sie nad soba, bo wiem, ze ja tu wszystko dla kogos obcego robie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:04, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jo-Mari napisał: | Ło jeżu, a ja mnie taka duma rozpiera (do przed chwila0, ze nasadzilam ponad 800 drzew na swoim hektarze i obok.
Pokory, Maryska, pokory czas sie nauczyc.
Wiesz... zazdroszcze....
Tej ziemi, hektarow, drzew.... I pewnie lituje sie nad soba, bo wiem, ze ja tu wszystko dla kogos obcego robie.[/color] |
Marys to też wyczyn
Ale nie rozumiem dlaczego dla obcego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jo-Mari padalec rektyfikowany
Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 1400 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z zimnolandii
|
Wysłany: Śro 21:10, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bo ja to, kochana moja, tylko wynajmuje. Na okrelona liczbe lat. A potem spadowka.
Nawet pod most.
HA! Moze pod mostem tez zrekultywuje glebe, skopie, zwaluje i trawy nasieje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:54, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...ale co to za lato będzie...Seleno...!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 1:03, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nic sie nie martw Jo- zrobie dla Ciebie taki wigwam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za słonecznik Ver..
Ale sie pochwale ze zostałam dzis obdarowana złotym kabrioletem przez tajemniczego nieznajomego. Ale miał kaprys ... hrehre.. Sie tylko troszkę rozmarzyłam po Twoich obrazkach i bach.. Juz stanął jak przed Kopciuszkiem kareta złota.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:58, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zajrzyj tam Selenko- nie tylko kareta...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:41, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czy tędy nie jechała kareta , bodaj mała..??
Moja tęsknota. Kareta złota.
Bylam tam jak juz napisałam . Bylam i sie zachwyciłam.
veni vidi & vici - własną prozność Wlasciwie to najwazniejsze zeby jechać. W miare bezpiecznie i w miare wygodnie. Nie szaleje na punkcie samochodow. Wiem co w zyciu wazne jest. ( dla mnie)
W sobotę w pieknym i ogromnym kościele przezywałam "koncert wielkanocny" Chor Politechniki Wroclawskiej + orkiestra + band. Myslałam ze bedzie klasyka.. a tu niespodzianka ... wspolczesnosc , wprawdzie troche Rubikiem trącająca ale.. radosna i porywająca. Recytacje wierszy Romana Kolakowskiego jako przerywniki.
Bardzo mile doznania w sobotni , cieply wieczor w milym towarzystwie. Prawda ze milym , Ver..???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:45, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][/quote]
No to sobie popatrzmy jeszcze raz na te domki. W dzisiejszym sloncu penie wyglądają jeszcze bardziej pociągająco. Znaczy wygląda.
Kasiek a jak juz tym gontem pokryją to nam pokazesz w pelnym blasku..??
Pokaż.. masz łapowke. :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|