Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Olak
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:41, 12 Sie 2012    Temat postu:

Nie ma takich słów, które by mogły pomóc.... Bądź dzielna Olu,nie jesteś sama!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:44, 13 Sie 2012    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:15, 13 Sie 2012    Temat postu:

Olu, po prostu, trzymaj się. Przytulam mocno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 14:11, 13 Sie 2012    Temat postu:

Bardzo współczuję.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:13, 13 Sie 2012    Temat postu:

Przepraszam, przeczytałem dopiero teraz. Przyjmij proszę wyrazy współczucia, choć żadne wyrazy nie zastąpią nikogo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:38, 14 Sie 2012    Temat postu:

Olu...... bardzo współczuję ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 9:32, 14 Sie 2012    Temat postu:


Trzymaj się Mała.
Nic co napiszę nie zabrzmi prawdziwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:17, 14 Sie 2012    Temat postu:

Bardzo to wszystko smutne..
Mam nadzieję, że czas [link widoczny dla zalogowanych] i będzie Ci lżej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:41, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:17, 14 Sie 2012    Temat postu:

Wiecie, że chyba najtrudniej mówić "Mój mąż umarł". Znajomym dalszym, sąsiadom, jakimś ludziom w pracy. Ktoś mówi: "Pani Olu, źle pani wygląda..." "Ola, jak urlop? Wypoczęłaś?" Mąż umarł w ostatnim dniu urlopu, cztery dni po tym jak wróciłam ze szpitala...
O ile z każdym dniem staram się godzić z tym co się stało, nikogo ani Nikogo nie winię o tyle myśl o przyszłości mnie napawa lękiem. Zawsze wystrzegałam się myśli, że będę żyła życiem Syna, że w moim świecie będzie tylko On. Teraz jestem wręcz tym przerażona. Mam wrażenie, że skończyło mi się życie, że opieka nad Nieletnim i ogarnianie codzienności sprawi, że życie przebiegam między pracą a przedszkolem/szkołą, sklepem spożywczym...
Nie chciałabym stać się pozbawioną życia, zapatrzoną w syna mamuśką...
Ale nie mam siły wykrzesać z siebie nawet szczypty nadziei, że będzie inaczej. Mam wrażenie, że to już postanowione i zrobił to ktoś za mnie i nie mam na to wpływu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olak dnia Wto 18:21, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 18:21, 14 Sie 2012    Temat postu:

Olu, to był wypadek? Też ucierpiałaś? Nie chcę być nachalna i oczywiście nie musisz odpowiadać, ale może zechcesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:28, 14 Sie 2012    Temat postu:

Nie, mój pobyt w szpitalu nie miał z tym nic wspólnego.
Mąż zmarł nagle. Tyle mówię, więcej nie chcę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 18:38, 14 Sie 2012    Temat postu:

Oczywiście, dziękuję.
Jesteś Olu tak młodą osoba, że nie wyobrażam sobie sytuacji, że syn stanie się całym Twoim światem. To nie byłoby zdrowe ani dla Ciebie, ani dla Niego. Daj sobie czas i nie zamykaj się przed światem. Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:51, 14 Sie 2012    Temat postu:

olak napisał:
(...)
Nie chciałabym stać się pozbawioną [link widoczny dla zalogowanych], zapatrzoną w syna mamuśką...
Ale nie mam siły wykrzesać z siebie nawet szczypty nadziei, że będzie inaczej. Mam wrażenie, że to już postanowione i zrobił to ktoś za mnie i nie mam na to wpływu.


Wcale nie musisz taką być.
Zrozumiałe, że teraz nie masz siły. Nie musisz jej mieć. Ona i tak sama do Ciebie przyjdzie. Kobiety tak mają, że w sytuacjach najgłębszego dna znajdują w końcu siłę, żeby się dźwignąć... Tobie też się to uda. Spokojnie. Daj sobie czas. Pozwól się sobie załamać. Dziecko i tak nie pozwoli Ci na więcej.
Zostałaś postawiona w okrutnej sytuacji, ale jak najbardziej masz wpływ na to, co będzie dalej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 14:39, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 19:07, 14 Sie 2012    Temat postu:

Kiedy nieszczęście spotyka kogoś, kogo dobrze nie znamy, często powstrzymujemy się od komentarzy, aby jakimś banałem albo niezręcznym słowem nie urazić i tak już cierpiącego.
Trochę się asekuruję, bo przychodzi mi do głowy tylko jeden banał, ale wierzę, że on ma głęboki sens: wszystko wymaga czasu. Nie wiesz tego, ani nikt z nas nie wie, jak będzie wyglądała Twoja przyszłość. Na świeżo, że środka wydarzeń, to musi wyglądać źle, dlatego ten czas jest taki nieodzowny.
Z Twoich postów wyłania się obraz osoby pogodnej, otwartej, sympatycznej. Z Twoich zdjęć - ładnej i młodo wyglądającej. Dlatego podejrzewam, że będzie dobrze. Za jakiś czas. I tego Ci bardzo życzę
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:29, 17 Sie 2012    Temat postu:

olak napisał:

Ale nie mam siły wykrzesać z siebie nawet szczypty nadziei, że będzie inaczej. Mam wrażenie, że to już postanowione i zrobił to ktoś za mnie i nie mam na to wpływu.


Bo to jest właśnie żałoba.
Rozpacz, strach, zagubienie - jakieś bezgraniczne to wszystko.
Ale urodzi się z tego nowa Ola.
Inna.
I wcale nie mniej szczęśliwa choć jeszcze daleka droga przed Tobą.

Ps. Bardzo rzadko tutaj zaglądam.
Dziś przyszłam za Mati, a trafiłam do Ciebie.
Najpierw Mati, a teraz jeszcze to Twoje straszne nieszczęście.
Zdruzgotało mnie to okrutnie, ale ja też byłam w takiej sytuacji.
I wiem, że dasz radę.
Ja trzymam za Ciebie kciuki.
Bardzo, bardzo mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:01, 28 Sie 2012    Temat postu:

Dziś mam fatalny dzień i kiepsko mi idzie trzymanie formy. Najtrudniej chyba jest przyznać się do tego i poprosić o pomoc. Ma się wtedy wrażenie, że zawraca się komuś głowę. A przecież to jest mój problem i nikt nie będzie mnie niańczył. I jeszcze gdy okazuje się, że nie tylko ja mam zły dzień to jest mi wtedy głupio, bo przecież życie toczy się dalej a moje życie to jedno z wielu...
Tylko, że to takie przytłaczające, że teraz jeszcze bardziej tęsknię za tym czego nigdy tak na prawdę nie miałam i mam wrażenie, że dziś uleczyłby mnie zwyczajny uścisk dłoni i tylko czyjaś obecność...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:05, 28 Sie 2012    Temat postu:

Olu masz prawo czuć się podle i nie trzymać formy...przecież świat zawalił Ci się na głowę!!! Najgorsze, że mogę tylko banalnie powiedzieć Ci,żebyś dała sobie czas....nic innego nie pomoże... Chciałbym jakoś Cię pocieszyć...tulam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 18:06, 28 Sie 2012    Temat postu:

Uścisk dłoni nie przejdzie, ale jesteśmy z Tobą, Olu. Jesteśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 18:18, 28 Sie 2012    Temat postu:

Olka, kurcze, to nic, czasem tak jest, masz prawo do tego. Nie zawsze musimy być silni, czasem zwyczajnie możemy popłakać, a nawet komus popłakać, wyżalić się. Nie mniej przez to wyrzutów, to pogłębia ból, a masz prawo do bolu. Jest czas... on leczy ... Daj sobie czas - już o tym wspominałam.
Potem wstajemy, ocieramy łzy i zyjemy, bo mamy dla kogo. Masz dla kogo.
A z czasem odkryjesz, ze masz prawo do szczęscia jeszcze. Ale to wszystko z czasem, zobaczysz. Uwierz.
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:30, 28 Sie 2012    Temat postu:

Olak - strasznie mi przykro... W takich sytuacjach nie ma słów, żeby pisać. Wszystko napisane...

Jedno co mogę dodać do poprzednich postów to to, że chociaż może ci się wydawać, że nikt się nie przejmuje twoim życiem i tragedią - to nie bój się prosić o pomoc czy o zrozumienie. Czasem pomocna dłoń wyciąga się ze strony, z której nigdy byś się tego nie spodziewała.

Życzę ci siły, bo i za siebie i za Nieletniego teraz odpowiadasz, i wiary w to, że pewnego dnia obudzisz się czując więcej siły do zmagania się z życiem, niż dziś. Bo tak będzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin