|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 19:47, 10 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Makolągwa, ech... połowy tych ptaków, które pasą się u Migotki, w życiu na oczy nie widziałam.
Żółwie w naturze zdzierają pazurki o podłoże, tym bardziej, że dużo kopią. Jedzą też twarde, łykowate rośliny, łodygi, co zapobiega przyrostowi dziobów. W warunkach domowych miękkie jedzenie, często wysokobiałkowa dieta, mało ruchu, niedostosowane podłoża powodują przerost tkanki rogowej, dlatego zarówno pazury jak i dziób należy przycinać (lub piłować).
Kuba, niestety, nie gustuje w sepii ani wapniowych żółwikach, które mu kupowałam, więc okresowa korekta pyszczka jest konieczna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:42, 12 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Makolągwa, ech... połowy tych ptaków, które pasą się u Migotki, w życiu na oczy nie widziałam. |
e tam... widziałaś, tylko nie rozpoznałaś dokładnie tak samo jak ja zanim zaczęłam je fotografować...
Ostatnio przeglądałam moje zdjęcia i znalazłam wąsatki, których na żywo nie rozpoznałam, za daleko były, ale na fotce z zoomem owszem dałam radę...okazało się, że mam na zdjęciach kilka myszołowów, bieliki, F-16... i takie tam jeszcze inne cuda...
Dziś był ostatni wieczór z owczymi maluchami...
jutro pracownicy parku z Chorzowa przyjadą je zabrać...
trochę smutne to pożegnanie było...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 7:46, 13 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Maluchy jak zabawki. Szkoda. Kiedy strzyżenie? Będzie fotka?
Dawaj te efy 16
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:44, 21 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Efy będą jak odzyskam swoje dyski, na lapku tylko bieżące foty mam...
Strzyżenie się odbyło, fotki są...ale najpierw...
pojechaliśmy dziś z Luxusem na wycieczkę...niedaleko, godzinka drogi...
w drodze powrotnej wieźliśmy drogiego pasażera...
drogiego nam, a jeszcze bardziej drogiego gościa dla Figi...
mały dzikus...całą drogę wrzeszczał i gderał, mimo podjętych wszelkich środków ostrożności...
a to podskakuje, a to wyboje, a to za jasno, a to słońce razi...
w tłumaczeniu z papuziego...
dojechaliśmy szczęśliwie nie głuchnąc...
Figa z ciekawością oglądała nowego kolesia, a on... jak zobaczył, że ona lata oczu od niej nie odrywał...
wieczorem, kiedy już się trochę opatrzył z nowym miejscem przeniosłam go do przygotowanej większej klatki (oczywiście nie bez strat: naskórek na palcu, ma dobry chwyt dziobem!) dałam wodę i świeżą kolbę z ziarnem. Od razu wlazł na huśtawkę i po chwili sprawdzał jadło...
będzie dobrze....
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:13, 22 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Migotko, jak tam owce? Dziś przeczytałam, że wataha wilków zagryzła 21 owiec na Dolnym Śląsku. Twoje mają się dobrze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:42, 22 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
My mamy problem ze żmijami... chociaż wilki podobno były widywane w pobliżu wczesną wiosną, szukały siedlisk. Jakieś stado w okolicach Strzelec Opolskich także było widziane i podobno kierowało się na Śląsk. Chwilowo ntt cisza.
Owce błyskają golizną i brykają jak koźlęta.
Tak czekały w kolejce do strzyżenia...
a potem ciach na grzbiet...
goło i wesoło...
fotki z łąki mam wyłącznie na telefonie...
ale zgram...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:48, 22 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Te czekające są cudne - zero strachu, czyste zaciekawienie. Bardzo, bardzo zabawne te Twoje owce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 22 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Zabawne to one są kiedy się wejdzie na łączkę, lecą biegiem, tratują, beczą....mnie, mnie, mnie daj...
Te maluchy też już się powoli uczą jeść z ręki (zostały 3 malutkie)
ale jeszcze te starsze im wygryzają najlepsze kąski...
Najzabawniejsze są wtedy, gdy postanowią iść na wycieczkę przez wieś... drogą a jakże...pastuch elektryczny im nie straszny, sweterki miały przecież z grubej wełny i nawet go nie czuły...
Siedzę sobie spokojnie rankiem i piję kawusię, czytam książkę, balkon otwarty bo słoneczko ładnie już operuje i widzę przez ten otwarty balkon, słyszę również moje ukochane gryzeldy na drodze przed domem...
biegiem przykrywam czymkolwiek frywolny negliż domowy i z ogniem w oczach i rozczochranym włosem lecę za nimi z pudełkiem końskiej karmy, którą uwielbiają krzycząc: buziaczki!!!!! bo tak je nauczyły dziewczyny w skansenie...buziaczki!!!!
wieś cała rży ze śmiechu...a one jak mnie słyszą to się odwracają i lecą jak strażacy do pożaru ... to ja też się odwracam i przed nimi uciekam, żeby mnie nie zdeptały...
po tym pościgu oczywiście na drodze, na podjeżdzie ...WSZĘDZIE!!! zostają urocze czarne groszki zapachowe...
no... jak znajdę fotkę... gdzieś ją dziś widziałam, ale....hmmm... gdzieś...dobre słowo...
edit: jes...t, jes...t, jes...t
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Migotka dnia Pon 22:00, 22 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 7:36, 23 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
A sąsiedzi się nie skarżą? Bo jak się śmieją to wszystko ok, gorzej jak zaczynają zwalczać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 19:31, 23 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | (...) owieczki są bardzo przebiegłe |
to mi od razu przypomina książki Leonie Swann "Sprawiedliwość owiec" i "Triumf owiec" o stadzie bardzo rezolutnych, charakternych i przebiegłych owieczek (rozwiązujących zagadki quasi-kryminalne). |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:17, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Przerażające!!!!
ale moje gryzeldy już są grzeczniejsze, zwiewają wyłącznie do lasu...
za to
dziś w nocy...
niespodziewanie....
baaaardzo niespodziewanie...
pojawiła się w stajni mała kucynka...
obie z Mamą czują się dobrze...
tego weterynarza, który robił Lotce USG w styczniu warto byłoby powiesić, bo gdybyśmy się nie zorientowali i nie oszczędzali (trening) Lotki od 2 miesięcy, gdy ta niby urojona ciąża spożywcza zaczęła dawać objawy żyły mlecznej, obrzmiałych wymion i jakiegoś podejrzanego ruchu w kucynce to pewnie byśmy je obie zamęczyli...
Pierwszy tydzień najgorszy dla końskiego zdrowia i życia, trzymajcie kciuki...
Post został pochwalony 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:56, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Znaczy dziewczynka? Jakie słodkie i nieporadne Trzymam kciuki u rąk i nóg. Kto jest ojcem???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:39, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kewa!!! u nóg możesz puścić, nie chcę Cię mieć na sumieniu kiedy staniesz się kobietą upadłą...
Tatuś to pewnie Nelson, z którym stała na padoku 2 lata ... gdzieś tam chyba wklejałam fotkę ogierka... sprawdzę...
Pojedziemy do byłej właścicielki pogadać, bo do paszportu będziemy chcieli udokumentować pochodzenie, chyba wie kim kryła Lotkę kiedy próbowała ją zaźrebiać?
Imię dla kucynki od Lotki po Nelsonie (prawdopodobnie) zaczynające się na literę L...
na tapecie jest już Luna i Lawenda...
jakieś pomysły?
Maxiu cały dzień rżał do nich z padoku...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:51, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: | ...
pojawiła się ... |
a co papuga na to?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:58, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: |
Maxiu cały dzień rżał do nich z padoku... |
Znaczy się poczuwa? Prawdziwy mężczyzna.
Imię Lawenda mi się podoba. A może Lamia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:53, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Miście się podoba Luna, bo bajkowo-księżycowe, ja jednak wolę imiona Lusia, Lucynka, Lola, Leda, Luba, Lucja, Lora, Liwia,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:41, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
nazwij ja layla
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sir Francis Drake dnia Sob 20:43, 17 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 21:29, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Urocze stworzonko, trzymam kciuki za zdrowie obu koninek (a Maksio jaki silnie zaciekawiony).
Mnie się podoba słowiańska Luba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:34, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pomoc...debaty trwają nadal chociaż ustalono, że oficjalnie będzie Lawenda, do dokumentów, ale wołać na nią trzeba jakoś krócej i najlepiej, żeby końcówka nie była na a (ma się różnić znacząco od Lotkaaaa!)
więc będzie Lili...
Właściciel Stawu tak wymyślił i ma rację.
Lalka zrobiła taką małą zagródkę przy stajence, z niskich żerdek, żeby Lotka mogła wyjść na trawkę jakby brzdąc zasnął. Lotce potrzeba witamin, skoszona trawa to jednak nie jest to, zwłaszcza, że konie nie wszystko jedzą, wybierają sobie, więc niechby sama...
Lili się obudziła, zobaczyła, że nie ma Mamy i dawaj za nią na poletko... pobiegała minutkę a potem wielkim skokiem wzięła przeszkodę i pięknym, chociaż niezbyt równym galopem poszła przez podwórko w wysokie trawy. Nie trąciła drąga nawet (chyba ją na zawody skokowe zgłosimy ) Lotka za nią i oczywiście w szkodę... na Dziadkowy ogródek!!!
Dziadek na szczęście nie widział...
Pozwoliłyśmy na te dzikie wybryki przez 10 minut, później Lotka została wzięta na uwiąz i zaprowadzona ( z trudem) do stajni a to małe smykarstwo wcale nie chciało iść za nią....musiałam za grzywę prowadzić przemocą prawie...silne i uparte stworzonko.
Ooooo...mocno się zastanowię zanim Lotka znów wyjdzie na popas...
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|