Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Migotka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 200, 201, 202  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:30, 30 Paź 2006    Temat postu:

Nie...same walki, noże, miecze....brrr...

"Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie.
Gdy czekałem w kolejce do kasy kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez
zastanowienia odpowiedziałem, ze nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę
Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu.
Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej
terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach.
Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze
wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy
poczujesz glod. Jest to żywność zawierającą wszystkie składniki niezbędne do
życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Musze zaznaczyć, ze teraz wszyscy w
kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą
kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej
terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów?

Powiedziałem jej, ze nie - ale usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i
samochód mnie uderzył.

Myślałem, ze trzeba będzie pomoc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo
zataczał się ze śmiechu..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 1:33, 30 Paź 2006    Temat postu:

To akurat nie jest śmieszne.
Z pamięci..:"Jestem cichy i pokornego serca, a przecież muszę jakoś zarabiać na suchy chleb i kubeczek wody w tym parszywym mieście"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 1:37, 30 Paź 2006    Temat postu:

— O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:39, 30 Paź 2006    Temat postu:

a skąd ten tekst nieśmieszny?

*****************
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe, aby dowieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:43, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
— O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego?


jakoś chyba jestem większą blondi niż mi się zdawało, nocna rozrywka ?
to już granat lepszy...przetłumaczysz?...nie, kaze słowo osobno rozumiem tylko sens umyka....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 1:45, 30 Paź 2006    Temat postu:

Znam,a szkoda....
Czarownik Iwanow
Koktajl Królewna Śnieżka był to wynalazek pewnego miejscowego weterynarza,
który sczezł z przepicia jeszcze przed wojną, ale jego pomysł nadal straszył. Koktajl
robiony był w jakiś mętny sposób na bazie mleka i proszku do pieczenia. Królewna
Śnieżka i siedmiu krasnoludków miał siedem procent, Królewna Śnieżka i dwunastu
krasnoludków miał dwanaście procent, Królewna Śnieżka i czterdziestu rozbójników
miał czterdzieści procent, a ostatni Królewna Śnieżka i kompania gwałcicieli miał 96
procent i nie zawierał już wcale mleka. Od zwykłego spirytusu różnił się jedynie nazwą.
Wypili i odczekali chwilę, aby czterdziestu rozbójników przeniknęło do krwi.
— Ech, to już nie te czasy — powiedział w zadumie Semen. — Przed wojną to były
knajpy.
— Przed która wojną? — zaciekawił się Jakub.
— Przed drugą wojną.
— A to pamiętam. U tego sympatycznego, jak mu tam Jankiela?
— Jo. Sympatyczny był Żydek. Robił taką nalewkę na imbirze, że aż się w nerkach
odzywała.
— Ty popatrz że ja już ze czterdzieści lat nie widziałem imbiru.
— A pamiętasz jak Ałmaz Paczenko cisnął nożem i przygwoździł do ściany karalucha?
— Mowa. A pamiętasz jak ten idiota strzelił z rewolweru do muchy i spadła mu
lampa naftowa na łeb?
— A, jakie miał piwo...
— Ech, były czasy.
Nie zakąsili niczym. Wyszli i zaczęli się żegnać przed knajpą. Jakub właśnie wdrapywał
się na konia, gdy naszedł posterunkowy Birski.
— Witam obywatela.
— Szacunek.
— Wybieramy się gdzieś na koniku?
— A co?
— Chuchnijcie obywatelu.
Jakub chuchnął, a czterdziestu rozbójników dało odczuć swą obecność w jego żołądku.
— A wiecie, co grozi za kierowanie po pijanemu?
— A czym ja kieruję? — zdziwił się Jakub.
Gliniarz zmieszał się lekko.
— A koniem kierujecie. Stwarzacie zagrożenie na drodze.
— E tam. Koń sam idzie, jest taki mądry, że nie trzeba nim kierować. Mało to razy
zawiózł mnie do domu...
— Wy się Wędrowycz doigracie. Ponoć znowu chcieliście kupować drut na sidła?
— A widział ty kiedyś sidła w życiu? Drut mi jest potrzebny do chmielu.
— Wy nie zajmujecie się uprawą chmielu.
— Może mam zamiar? Kto wie, może ja nawet mogę sądownie zaskarżyć o blokowanie
mojej inicjatywy gospodarczej?
— Słusznie — dodał Semen. To niezgodne z prawem. Co innego jakby cię tak złapali.
— Może jeszcze złapiemy — odgryzł się milicjant. — A co do pana panie Korczaszko
zniszczenie tablicy „Naród z partią”, to nie jest czasem wasza sprawka?
— Co się z nią stało?
— A to, że ktoś cisnął słoikiem farby.
— Słuchaj no głupi gliniarzu, gdybym ja się zabrał za tę tablicę, to nawet nie byłoby
śladu gdzie stała. Trzy dni byście zasypywali dziurę w tym miejscu.
— Ja głupi? — zdenerwował się posterunkowy. Uważajcie obywatelu.
— Mam już więcej niż sto lat. Do mamra mnie nie wsadzisz. A jeśli chcesz na pięści,
to ściągaj mundur i stawaj.
Gliniarz wolał się zmyć. W całej historii miasteczka nie było nikogo, kto mógłby się
pochwalić, że pokonał Semena w walce. Ostatnia próba, podjęta w gospodzie przez jakiegoś
menela z Chełma, skończyła się dla tego ostatniego dłuższym pobytem w szpitalu.
Zdaje się Semen usiłował go wyrzucić przez drzwi, ale mając nieco przytępiony ze
starości wzrok, nie trafił zbyt precyzyjnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 1:48, 30 Paź 2006    Temat postu:

Migotka napisał:
Kipol napisał:
— O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego?


jakoś chyba jestem większą blondi niż mi się zdawało, nocna rozrywka ?
to już granat lepszy...przetłumaczysz?...nie, kaze słowo osobno rozumiem tylko sens umyka....

Podobno Anima jest z Lublina,więc może wie więcej na ten temat. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:51, 30 Paź 2006    Temat postu:

No to teraz Jej nie przesłucham, odpada...
zresztą to nie Ona popełniła ten post....hm... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 1:53, 30 Paź 2006    Temat postu:

To wszystko cytaty..Chcesz coś z życia?Ale nie będzie może takie zabawne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:57, 30 Paź 2006    Temat postu:

Nie dziś...!!
nie...już chyba jednak poddam się...rano dzieci do szkoły nie dam rady obudzić, dobrze, że nie na 8 idą..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 2:00, 30 Paź 2006    Temat postu:

"Jeszcze jedni będziem kwita"
Pierwsza zabawka-karabinek pięciostrzałowy wykopany z cmentarza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 8:51, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:39, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Pon 9:02, 30 Paź 2006    Temat postu:

animavilis napisał:
Cześć, Marki

[ Niezłe te gadki pilotów. Czy łącząc je z faktem, że Luxus ma mundur, mogę wysnuć wniosek, że jest pilotem?


Aha.
A Migotuś-codziennie rano przed wyjściem- Mu tłumaczy:
"Lataj,kochany,nisko i powoli! " Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 10:10, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:51, 30 Paź 2006    Temat postu:

No ładnie...polewkę sobie robicie ze mnie...
ale dobrze...nie, za pilota go używam wyłącznie gdy ten od sprzętu się zawieruszy...bo to ja tego...no...chodzić nie mogę czy "cóś" i trzeba mi TV przestrajać np...
pilot zatem odpada...
wprawdzie wiele extremalnych rozrywek popełnia...ale to nie to...
Nutka, Mii, Drobinka...żebyście się nie ważyły....bo będzie kęsim... Blue_Light_Colorz_PDT_02
Wawi..nie wykorzystuj informacji zakulisowych...
bedziecie zgadywać dalej?

a...apropo's latania...Luxus mówi, że to nie dla Niego...bo co wsiadł do samolotu to go zawsze w górze wyrzucali...nie wie jak się ląduje nawet...
ale to nie była podpowiedź tylko zamierzchła historia...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutka
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta

PostWysłany: Pon 13:01, 30 Paź 2006    Temat postu:

Musze się ugryżc w język bo wygadam Blue_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:19, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:24, 30 Paź 2006    Temat postu:

Oż Ty...trafiłaś ...ale specjalizacja jest na voila...zgadniesz jaka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:40, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:00, 30 Paź 2006    Temat postu:

Nutka napisał:
Musze się ugryżc w język bo wygadam Blue_Light_Colorz_PDT_07


a gryź się.....byle nie za mocno...

Anima...podpowiedzi jeszcze będą, ale nie chce mi imageshack ładować, więc później trochę...

taaa...takie niebieskie coś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 200, 201, 202  Następny
Strona 21 z 202

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin