 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:30, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie...same walki, noże, miecze....brrr...
"Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie.
Gdy czekałem w kolejce do kasy kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez
zastanowienia odpowiedziałem, ze nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę
Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu.
Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej
terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach.
Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze
wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy
poczujesz glod. Jest to żywność zawierającą wszystkie składniki niezbędne do
życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Musze zaznaczyć, ze teraz wszyscy w
kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą
kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej
terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów?
Powiedziałem jej, ze nie - ale usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i
samochód mnie uderzył.
Myślałem, ze trzeba będzie pomoc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo
zataczał się ze śmiechu..."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:33, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To akurat nie jest śmieszne.
Z pamięci..:"Jestem cichy i pokornego serca, a przecież muszę jakoś zarabiać na suchy chleb i kubeczek wody w tym parszywym mieście"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:37, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
— O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:39, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a skąd ten tekst nieśmieszny?
*****************
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe, aby dowieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:43, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kipol napisał: | — O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego? |
jakoś chyba jestem większą blondi niż mi się zdawało, nocna rozrywka ?
to już granat lepszy...przetłumaczysz?...nie, kaze słowo osobno rozumiem tylko sens umyka....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:45, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Znam,a szkoda....
Czarownik Iwanow
Koktajl Królewna Śnieżka był to wynalazek pewnego miejscowego weterynarza,
który sczezł z przepicia jeszcze przed wojną, ale jego pomysł nadal straszył. Koktajl
robiony był w jakiś mętny sposób na bazie mleka i proszku do pieczenia. Królewna
Śnieżka i siedmiu krasnoludków miał siedem procent, Królewna Śnieżka i dwunastu
krasnoludków miał dwanaście procent, Królewna Śnieżka i czterdziestu rozbójników
miał czterdzieści procent, a ostatni Królewna Śnieżka i kompania gwałcicieli miał 96
procent i nie zawierał już wcale mleka. Od zwykłego spirytusu różnił się jedynie nazwą.
Wypili i odczekali chwilę, aby czterdziestu rozbójników przeniknęło do krwi.
— Ech, to już nie te czasy — powiedział w zadumie Semen. — Przed wojną to były
knajpy.
— Przed która wojną? — zaciekawił się Jakub.
— Przed drugą wojną.
— A to pamiętam. U tego sympatycznego, jak mu tam Jankiela?
— Jo. Sympatyczny był Żydek. Robił taką nalewkę na imbirze, że aż się w nerkach
odzywała.
— Ty popatrz że ja już ze czterdzieści lat nie widziałem imbiru.
— A pamiętasz jak Ałmaz Paczenko cisnął nożem i przygwoździł do ściany karalucha?
— Mowa. A pamiętasz jak ten idiota strzelił z rewolweru do muchy i spadła mu
lampa naftowa na łeb?
— A, jakie miał piwo...
— Ech, były czasy.
Nie zakąsili niczym. Wyszli i zaczęli się żegnać przed knajpą. Jakub właśnie wdrapywał
się na konia, gdy naszedł posterunkowy Birski.
— Witam obywatela.
— Szacunek.
— Wybieramy się gdzieś na koniku?
— A co?
— Chuchnijcie obywatelu.
Jakub chuchnął, a czterdziestu rozbójników dało odczuć swą obecność w jego żołądku.
— A wiecie, co grozi za kierowanie po pijanemu?
— A czym ja kieruję? — zdziwił się Jakub.
Gliniarz zmieszał się lekko.
— A koniem kierujecie. Stwarzacie zagrożenie na drodze.
— E tam. Koń sam idzie, jest taki mądry, że nie trzeba nim kierować. Mało to razy
zawiózł mnie do domu...
— Wy się Wędrowycz doigracie. Ponoć znowu chcieliście kupować drut na sidła?
— A widział ty kiedyś sidła w życiu? Drut mi jest potrzebny do chmielu.
— Wy nie zajmujecie się uprawą chmielu.
— Może mam zamiar? Kto wie, może ja nawet mogę sądownie zaskarżyć o blokowanie
mojej inicjatywy gospodarczej?
— Słusznie — dodał Semen. To niezgodne z prawem. Co innego jakby cię tak złapali.
— Może jeszcze złapiemy — odgryzł się milicjant. — A co do pana panie Korczaszko
zniszczenie tablicy „Naród z partią”, to nie jest czasem wasza sprawka?
— Co się z nią stało?
— A to, że ktoś cisnął słoikiem farby.
— Słuchaj no głupi gliniarzu, gdybym ja się zabrał za tę tablicę, to nawet nie byłoby
śladu gdzie stała. Trzy dni byście zasypywali dziurę w tym miejscu.
— Ja głupi? — zdenerwował się posterunkowy. Uważajcie obywatelu.
— Mam już więcej niż sto lat. Do mamra mnie nie wsadzisz. A jeśli chcesz na pięści,
to ściągaj mundur i stawaj.
Gliniarz wolał się zmyć. W całej historii miasteczka nie było nikogo, kto mógłby się
pochwalić, że pokonał Semena w walce. Ostatnia próba, podjęta w gospodzie przez jakiegoś
menela z Chełma, skończyła się dla tego ostatniego dłuższym pobytem w szpitalu.
Zdaje się Semen usiłował go wyrzucić przez drzwi, ale mając nieco przytępiony ze
starości wzrok, nie trafił zbyt precyzyjnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:48, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: | Kipol napisał: | — O tak. Wiem, że masz zakopaną broń, ale nie dorobię kuli karabinowej. Zresztą
pomyśl, co by się stało, gdyby złapali cię z karabinem. Tak masz prawie czyste ręce. Broń
powstała przed 1880-tym rokiem. Martwi mnie tylko, że jest jednostrzałowa. Jeśli spudłujesz,
to rozszarpie cię na strzępy.
Jak Ci się podoba nocna rozrywka z Lubelskiego? |
jakoś chyba jestem większą blondi niż mi się zdawało, nocna rozrywka ?
to już granat lepszy...przetłumaczysz?...nie, kaze słowo osobno rozumiem tylko sens umyka.... |
Podobno Anima jest z Lublina,więc może wie więcej na ten temat. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:51, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to teraz Jej nie przesłucham, odpada...
zresztą to nie Ona popełniła ten post....hm... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:53, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To wszystko cytaty..Chcesz coś z życia?Ale nie będzie może takie zabawne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:57, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie dziś...!!
nie...już chyba jednak poddam się...rano dzieci do szkoły nie dam rady obudzić, dobrze, że nie na 8 idą..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 2:00, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"Jeszcze jedni będziem kwita"
Pierwsza zabawka-karabinek pięciostrzałowy wykopany z cmentarza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 8:51, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:39, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Pon 9:02, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Cześć, Marki
[ Niezłe te gadki pilotów. Czy łącząc je z faktem, że Luxus ma mundur, mogę wysnuć wniosek, że jest pilotem? |
Aha.
A Migotuś-codziennie rano przed wyjściem- Mu tłumaczy:
"Lataj,kochany,nisko i powoli! " 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 10:10, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:51, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No ładnie...polewkę sobie robicie ze mnie...
ale dobrze...nie, za pilota go używam wyłącznie gdy ten od sprzętu się zawieruszy...bo to ja tego...no...chodzić nie mogę czy "cóś" i trzeba mi TV przestrajać np...
pilot zatem odpada...
wprawdzie wiele extremalnych rozrywek popełnia...ale to nie to...
Nutka, Mii, Drobinka...żebyście się nie ważyły....bo będzie kęsim...
Wawi..nie wykorzystuj informacji zakulisowych...
bedziecie zgadywać dalej?
a...apropo's latania...Luxus mówi, że to nie dla Niego...bo co wsiadł do samolotu to go zawsze w górze wyrzucali...nie wie jak się ląduje nawet...
ale to nie była podpowiedź tylko zamierzchła historia...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutka maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta
|
Wysłany: Pon 13:01, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Musze się ugryżc w język bo wygadam 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 13:19, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:24, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oż Ty...trafiłaś ...ale specjalizacja jest na voila...zgadniesz jaka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 13:40, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:38, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:00, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nutka napisał: | Musze się ugryżc w język bo wygadam  |
a gryź się... ..byle nie za mocno...
Anima...podpowiedzi jeszcze będą, ale nie chce mi imageshack ładować, więc później trochę...
taaa...takie niebieskie coś...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|