Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:11, 19 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
W Częstochowie...
taka sytuacja...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 6:21, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ależ maślane oczy!
Ojej, to o Maksiu było! Byłam pewna, że wpisuję w pochwałach
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Czw 9:21, 20 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:10, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
No dowaliło u nas śniegiem, mam tylko nadzieje że wiośnie to nie zaszkodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 12:37, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Ależ maślane oczy!
Ojej, to o Maksiu było! Byłam pewna, że wpisuję w pochwałach |
oglądałam wczoraj tego kosa z lekkim zdziwieniem, gdzie on te maślane oczy ma... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:53, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
oglądałam wczoraj tego kosa z lekkim zdziwieniem, gdzie on te maślane oczy ma... |
Też się zdziwiłam
Zakręcona coś jestem ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:00, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
kos to chyba jak już coś to zdziwione... dlaczego zima wróciła...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:20, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kos dziś już jakiś mniej widoczny, odwilgnęłło tę zimę trochę, błoto potworne i mokre ... mam tu (w mieście siedzę) jedne buty tylko.
Luxus powiedział, że przyjedzie po mnie jutro, bo dopiero dziś włączyli prąd na ranczo i będą grzali w piecu - dotychczas grzali ciepłym powietrzem z kominka...
Żałuję, że nie widziałam Maksia tarzającego się w śniegu, zimą takich praktyk nie czynił, może zbyt zmarznięty śnieg był?
Ziarno pozostawiłam ptakom w karmnikach, Luksus doniósł, że zeżarte i ptaszęta drogi do jadła nie zapomniały.
Mam nadzieję, że im te fanaberie pogody nie zaszkodziły zbytnio.
jutro obaczem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:45, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kolejny weekend pracujący za mną, tym razem w MCK Katowice, tym przy Spodku...ale UFO nie widziałam wbrew Paranienormalnym.
Taką zawieszkę sobie nabyłam na onej giełdzie...
jakby ktoś zobaczył coś takiego na jakiej babie to ostrzegam, że to mogę być ja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:00, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Zawieszka zapewne unikatowa, będę zaglądać kobietom w dekolty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 19:38, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Zawieszka zapewne unikatowa, będę zaglądać kobietom w dekolty |
Żeby to tylko nie zostało opacznie zrozumiane |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:55, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
zwizualizowałam sobie to zaglądanie...i reakcje właścicielek dekoltów...
Max przyłapany na igraszkach z ... orzechem...
może dlatego, że włoski??
długiego życia orzechowi nie wróżę...
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/6gvXqyFZ6Hc?ecver=1" frameborder="0"></iframe>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:27, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
moze go zaniedbujesz... ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 02 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
hmmm...
ja?
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:00, 02 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
ciesze sie, ze sie postaralas !
good4You
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 15:54, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj robiłam manicure żółwiowi. Ale to się nie nadaje do publikacji. Żółw, tradycyjnie, wściekły i zestresowany, szarpiący się i wyrywający, absolutnie nieskory do współpracy.
Ja, tradycyjnie, zdenerwowana, że go uszkodzę, kiedy zacznie wyrywać mi z rąk łapy (wbrew pozorom, to całkiem silne zwierzątko).
Finalnie, żółw z delikatnie przypiłowanym dzióbkiem i elegancko spiłowanymi pazurkami w ramach pocieszenia dostaje jakiś smakołyk (np. banan), na który rzuca się histerycznie, gdyż jeszcze nie opadły w nim emocje związane z zabiegami kosmetycznymi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:40, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Te kosmetyczne zabiegi są koszmarne do tego stopnia, że powierzam je mojej pani weterynarz. Wyrywa Napkowi też włosy z uszu. Uciekam wtedy. Zanim do niej trafiłam poprzedni weterynarz włosy wycinał w krótkim uśpieniu. Nie wiem, czy Napek wytrzymałaby wiele takich zabiegów. To znaczy, czy wytrzymałoby jego serce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 16:42, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
No właśnie też się zastanawiam, czy ten mój Kuba nie zejdzie kiedyś na serce, tyle go to nerwów kosztuje (z tym że żółwi się nie usypia do takich zabiegów). |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:24, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | ... są koszmarne .... |
moze taka karma
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:09, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Sypnęło drobnym gradem przed chwilą... zwariowała ta pogoda doszczętnie...
Oburzone owce stoją przy bramce i ryczą... nie, beczą...
wełna jeszcze nie zgolona i bardzo dobrze, na noc mrozy zapowiadają...
Zimna Zośka z Ogrodnikami przedwczesne imieniny sobie urządzają i to hucznie...
na balkonie znów dzieciarnię dokarmiam, pojawili się nowi goście nawet...
makolągwy...jedna parka...
wcześniej ich tu nie widywałam...
no i jestem w szoku, nie miałam pojęcia, że żółwiowi trzeba manicure robić, tym bardziej przycinać dzioba...
a Napkowi włosy z uszu ...? łomatko...wyrywa, nie przycina?
Naszym piesełom pazury Lalka przycina regularnie, znaczy Simbie, bo Lusi sobie nie pozwala - walczą wtedy i zwykle sobie zdziera sama biegając po asfalcie., nie pozwala też na odpchlanie i odkleszczanie i to jest koszmar.
Pamiętam, że Simba kiedyś...przed wakacjami ubiegłorocznymi ...zdzierał sobie łapy (poduszki) do krwi... do tego stopnia, że czasem wracał z wycieczek w plecaku Lalki, robili dziennie po 40 km...
może znajdę nawet zdjęcie...komp pojechał do przestrojenia, a na lapku nie mam fot prawie wcale...
Papuga ma manicure tak co kwartał i wrzeszczy wtedy i dziobie, wyrywa się i ogólnie szaleje...sama ją oprawiam, bo ja to ta zła w rodzinie jestem...dziób na wapnie zdziera, albo na ścianie, jeśli sięgnie, klatkę już odsunęłam, bo dziury robi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:40, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: |
a Napkowi włosy z uszu ...? łomatko...wyrywa, nie przycina?
|
Ta weterynarz, która go strzyże twierdzi, że shitzu się włosy wyrywa, eh. Nawija te włosy na taki koherek i sru... Taka karma, czy tam masakra
Migotko, po ziemskim życiu (stu dwudziestu lat życzę) pójdziesz jak nic do ptasiego raju. Dlaczego nie do owczego? Bo tam ryczą, znaczy beczą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|