Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:06, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poniał....................Więc Haj żywe wolnaja Uhraina!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:09, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jesteś niemożliwy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:11, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mój kumpel Hrabia(!Ciii)też mi to mówił.Ale w końcu to jego pradziadek tłumił Powstanie Styczniowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:22, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nic nie mówię...
przez dziadka umysł mi skokiem na halabardy się przestawił, a już próbki miałam, więc ...tego...broń Boże nie cytuj...koszmarów miec nie chcę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:24, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę,że nie lubisz prawdziwej historii,tylko tą cukrowaną ze szkoły.To nie jest wielka wada.I tak podobno za dużo żyjemy historią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:28, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię swoje wady...a historię wolę tę romantyczną, kostiumową...
lekką , łatwą i przyjemną...zwłaszcza o tej porze, gdy umysł blondynki nie jest organem godnym zazdrości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:31, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Piękny umysł mówisz.Widzisz jakie to nieszczęście dla człowieka mieć tylko jedno serce i słowo?A Mahometanie przyjeżdżaja do Europy z raju....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:36, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mówiłam że piękny!!! o duszy to owszem...
Nieszczęście? ja to za szczęście uważam...wolę całe nic, niż połowę byle czego...
jakieś mi tu pogańskie praktyki polecasz...no, może nie pogańskie....
innowiercze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:41, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poganie,moja piękna,to żony na noc udostępniali,czego nie dałbym rady wprowadzić w życie i z czym chrześcijaństwo (na szczęście)wygrało.Ale jestem samolubny....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:54, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"...i pomarli poganie..."
to jakiś fragment pieśni, gdzieś mi w oko wpadł...
zawieszam się..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 0:59, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Już uciekasz ?Dobranoc wobec tego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:06, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie uciekam, ale komunikator tlenowy mi neta wywala...
co chwilę.... musiałam go wyłączyć...
chociaż oczka mi się kleją też...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:09, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też zasnę o 14.00
Migotko,jeśli chcesz spać to na co czekasz?Przecież wiesz,że ziewanie jest zaraźliwe(a dowód naukowy na to był tak dziwny,że z trudem uwierzyłem)
A ja ,jeśli nie zamierzasz spać to mogę Ci kilka tekstów zacytować....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:10, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ale wyłącznie dowcipy...innych nie pojmę teraz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:15, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"HOT DOG
1. Za pomocą pętli z linki hamulcowej łapiemy średnio wyrośnieętego psa.
2. Podcinamy gardziołko bagnetem.
3. Krew zbieramy do wiadra, przyda się na kaszankę.
4. Polewamy psa spirytusem i podpalamy dla usunięcia sierści.
5. Patroszymy. Wnętrzności nie wyrzucamy, posłużą nam jako przynęta na
następnego.
6. Mięso tniemy na niewielkie kawałki i nadziewamy na szprychy rowerowe.
7. Szaszłyki opiekamy na ognisku aż do upieczenia.
Serwować na ciepło, w drewnianej lub glinianej misce, z pieczywem i schłodzonym
bimbrem.
GHOST DOG
1. Za pomoca˛pętli z linki hamulcowej łapiemy średnio wyrośniętego czarnego
samuraja. Należy wybrać takiego z długim mieczem, wówczas mamy od
razu rożen. . ."
To Cię może obudzi.Podobno kobiety lubią nowe przepisy kucharskie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kipol dnia Pon 1:18, 30 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:17, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
łeeeeeeeee....
ja też spożywczo:
10 jajek siedzi wygodnie w lodowce na polce, nie maja co robic, nikt nie otwiera lodowki, wiec wziely sie za ploty i plotki... w koncu 1 jajo mowi do drugiego:
- sluchaj ale te ostatnie jest jakies dziwne, duze, nieksztaltne, takie brzydkie i w ogole,
- no faktycznie - odpowiada drugie - ale brzyyydalll... jakie okropne...... ja cie krece... ale brzyyydall jak (...)...
I powiedzialo to trzeciemu jajku i jak to w fali bywa, podobnie mowi 3 do 4, 4 do 5, 5 do 6, 6 do 7, 7 do 8, 8 do 9, a 9 sie odwraca mowi to 10, wtedy te wypina sie mowi:
- Czytaj mi z ust, bede mowic wyraznie...
- Tak...
- Jestem kiwi, kapujesz... kiwi
co ja mam z tymi jajkami...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:22, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Autentyczne dialogi pilotów
Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stop?
Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie
przed sobą...
Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340.
Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed
startem pozostałe dwa silniki.
Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w
lewo...
Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pół kokpitu:
"Skoro wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokościomierz
nic nie pokazuje...." Po pięciu minutach nadawania odzywa się pilot
innego samolotu: "Zamknij się, umieraj jak mężczyzna"
Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na
cysternę.
Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie?
Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...
Wieża: Wasza wysokość i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...
Wieża: Macie dość paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieża: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.
Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował...
DC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu
nieco za dużej prędkości przy podejściu.
Wieża San Jose: "American 751
skręć w prawo na końcu pasa, jeśli się uda.
Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe"
na autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby
zawrócić na lotnisko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:22, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Twój facet śpi...
Radziecki traktor wraz z amunicją. Pilnie.
* * *
Odzyskiwanie długów. Skuteczne.
Profesjonaliści z byłego SB i KGB.
* * *
Ukraińskie kotki. Tanio — dyskretnie.
* * *
Trumny używane — hurt/detal/niedrogo.
* * *
Mam To.
Oczekuję poważnych propozycji.
* * *
Masz problem z sąsiadami?
Zadzwoń XXXX. Prosić Iwana.
* * *
Chcesz zobaczyć kawałek świata i przeżyć prawdziwe przygody?
Nasze biuro oferuje zaciągi do Afganistanu, Kosowa, Czeczenii. . .
* * *
Dolary/akcje i obligacje za 50%.
Profesjonalna jakość.
* * *
Korepetycje z przysposobienia do życia w rodzinie.
Dyskretnie.
* * *
Produkcja paliwa z oleju opałowego i innych substancji.
Pytać o Alchemika.
* * *
Nauka pisania i czytania w domu klienta.
* * *
Egzorcysta do wynaęecia. Pełen zakres usług.
* * *
Sklep „Kraina czterech pasków”. Tylko u nas kupisz w jednym miejscu: dresy
adidasa, kije do bejsbola i atrapy telefonów komórkowych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:25, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Egzorcysta!!!! to dla nas?
Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do
wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych
podczas lotu.
Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania
odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej
części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi
przed następnym lotem. Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i
mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka
autentycznych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz
odpowiedzi
udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest
jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego
wypadku...
P = problem zgłoszony przez pilota
O = Odpowiedź mechaników
P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.
P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego
lądowania przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego
lądowania.
P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.
P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.
P: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokość" obniża lot 200 stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.
P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.
P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.
P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.
P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.
P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.
P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.
P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał
się poważnie.
P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.
P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.
P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.
P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.
P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.
P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.
P:3 karaluchy w kuchni.
O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pon 1:28, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
— Za późno — odkrzyknął Jakub. Sam zarobiłem. Niespodziewanie wpadł
kogoś.
— I jak spotkanko rodzinne? — zapytał Asmodeusz.
— Miło było — mruknął Jakub.
Ciął bagnetem od spodu, usiłując trafić w tętnicę udową, ale diabeł zręcznie uskoczył
i wytrącił mu nóż.
— Niegrzeczny chłopiec — powiedział z naganą.
— W tej części piekła trzymacie tylko Polaków? — zainteresował się egzorcysta.
— Tylko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|