po 30-tce

drobniutka

To nie ja,to nie ja......podpowiadałam ino

Jotuś czy Ty chcesz się zarobić Think

...jak nie praca to łopatologia....boszszsz.....
Bierz przykład ze mnie leniucha Blue_Light_Colorz_PDT_02

....w domu bałagan,wszystko fruwa...ja na podłodze(nie po piffku tylko z przyczyn remontowych)...brud gdzie nie spojrzysz,ale co tam....grunt,że po będzie piknie,HEJ

Jo-Mari

Ano widzisz, maly Rudzielcu - potem bydzie piknie.

Dlatego ta lopatologia stosowana.

(Musze sie zastanowic, czy Ci wybacze te "podpowiedzi",HA!)

drobniutka

Mnie też by się przydała łopatologia,ale jak dalej tak slicznie zacznie się wszystko układać,to kto wie czy w następnym roku nie będę jej opanowywać Blue_Light_Colorz_PDT_02

....nie zapeszam...tfu,tfu... Silenced

Jo-Mari

To oplujmy to dokladnie.
TFU! TFU! TFU!
... I bedziem czekac.

A jak duzy areal bys miala do dyspozycji? (Mam namysli nauke trzymania lopaty, tak, zeby sie nie zlamac od jej ciezaru.

)

drobniutka

Hehehehe....ciężko mi powiedzieć na dzień dzisiejszy

Ale znając mnie to będzie plastikowa,dziecinna,taka najlżejsza

..po co się wysilać...za kilka lat na pewno skończyłabym

Jo-Mari

A wiesz... Nie skonczylabys, uwierz czlekowi doswiadczonemu przez los.
Jak w jednym koncu zaczynam to sie ciesze, ze bedzie fajnie. Jak dochodze do srodeczka, to juz widze, ze ten koniec za mna juz porasta, a ten przede mna dzungle wyprodukowal.
Wszedzie mam to scierwo zwane roslinami niepozadanymi (nie wolno juz mowic "chwasty", zeby nie urazic roslinek), a od wczesnej wiosny do zimi niemalze studiuje te lopatologie...
Ale rosliny bardzo pozadane i kofane mam coraz piekniejsze...

drobniutka

O kurcze....fajnie jest jak wszystko pięknie kwitnie i rośnie,fakt,ale ile trzeba włożyć w to ciężkiej harówy to tylko ten wie,który studiuje łopatologię....ech....
Zawsze coś jest kosztem czegoś,tylko dlaczego za śliczne kwiatuszki trzeba tak mocno pokutować Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nie strasz mnie bo zrezygnuję z ogródka

Paj · Gość

Jo......niech rośnie wszystko pięknie..
Pozdrawiam.

Jo-Mari

A wyobraz sobie, ze najpiekniejsze (w duzej mierze) sa kwiaty jednoroczne. Wspaniale, bo malo kiedy czepiaja sie ich jakies dziwne, wredne chorery, ale hakowke przy nich zaczynasz juz w lutym - od wysiania do... np. pudelek po masmixie. Potem to-to wyrosnie jak nascibolone milimetrowe przecinki i zaczynasz plakac, bo jak to male dranstwo popikowac, zeby nie zdechlo?
I taka zabawa trwa - czesto do czerwca, jak juz je do gruntu wysadzic, to oddychasz z ulga.
A te co latami calymi moga byc przecudne, to maja amatorow mnostwo na siebie - i dawaj... studiujesz insektologie, grzybologie i licho wie, co jeszcze, zeby WIEDZIEC, co tez wcina Twoje roze, hibiskusy, wajgele... i cale stado innych bylin.
Nawet z iglastymi lobuzami nie masz spokoju, jak nie przedziorek, wciornastek, to pajeczaki konsumuja.

Czasem lepiej (i spokojniej) jest jak czlek ma gola ziemie i tylko ja lopata przewraca. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jo-Mari

Pajenko:
dzienbrywiecierek, kochana Sloneczna Panienko!
Jak dzis poszlo?
050

bobro

Indian Summer

Jo-Mari

Bobro:
jak Ty to robisz, ze jestes caly czerwony przy mieleniu jezorem?

[cmok]

Indi:
050

e taaaam....

Anka

Pije duzo gorzałki

Jo-Mari

Ale od gorzaly to jedynie nochal robi sie jak kartofel w ksztalcie i czerwony jak rozlaptany pomidor.
A on cala pszcze zakolorowal.

Anka

Jo-Mari

Willy

Całusik barmanski dla uroczej Marii
oraz coś dla ciała
drink
MAZAGRAN
10 ml likieru maraschino
2 łyżki cukru
filiżanka mocnego naparu kawy
3 kostki lodu
Zdrowie uroczej Krakowianki Blue_Light_Colorz_PDT_02

dżeska

uuuuuuuuuuuuuu, a tu znowu alkoholowo

hello

drobniutka

Marija-Marija....elou 050