po 30-tce

Arth · Wysłany: Nie 12:28, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ok, ale jaki ma sens to przesuwanie? To jak ustawianie dziecka do kąta. Jeśli ktoś chce si z kim kopać - jego sprawa. A jeśli zdarzy się ktoś bluzgający bez powodu dla bluzgania - ban i tyle.

A czy te wyzwiska odstraszają? Może wręcz przeciwnie (popularność BI). Boks był zawsze popularniejszy niż szachy.
Nie zrozum mnie źle - mimo że tez mi się wyrwie czasem Blue_Light_Colorz_PDT_02

, to przesady nie lubię.

Co do pisania bez loga - piszących czasem w ten sposób po to, by napisać coś bardziej osobistego i niekoniecznie chcących się tym dzielić np. ze znajomymi z PW (no nikt mi nie powie że to forum nie jest jak góra lodowa - 90 procent treśli pod powierzchnia, na PW) - można zrozumieć.

Ale np. ostentacyjnie odchodzący, a później piszący bez loga BI - są co najwyżej zabawni.

Tak, uprościć - mnogość działów przypomina przeładowaną deskę rozdzielczą.

nudziarz · Wysłany: Nie 12:31, 28 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze jedna uwaga i już się nie bedę wtrącał.
Nie ma byc miło ( bo wszyscy przyczepili się do tego słowa ). Ma być zgodnie z poczuciem dobrego smaku, przyzwoitością i zasadami kultury.

Być może niektórzy w kontaktach towarzyskich także gustują w określeniach "ty czubku, ty nieuku, spierdalaj etc " Jesli ich towarzystwo to akceptuję ,to mogę jedynie cieszyć się iż nie jest to także moje towarzystwo".

Przypuszczam jednak, że tam zostaliby odsunięci poza nawias środowiska, lub po prostu dostaliby po ryju.
Fakt, że tutaj ich zęby mogą czuć się bezpiecznie, nie daje legitymacji do pozwalania sobie.

Aproxymat · Wysłany: Nie 12:56, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ależ wtrącaj Nudziarzu, dla mnie każda rada jest cenna, bo generalnie większość uwag do mnie to raczej takie mało konkretne są, no może po prostu komuś się nie podobam osobiście, natomiast rad i wskazówek mam mało. A po omacku jak się działa, no wiadomo jak to się kończy (albo tyranią albo mięczakowatością

).

"Miło" mam na myśli oczywiście w sensie "kulturalnie". Nie chodzi o głaskanie się po główkach i klepanie po plecach (choć czemu nie? to przecież nic złego) - ale o to, żeby nie toczyło się to wszystko w formie bluzgów i wzajemnej agresji.

Arth - przesuwanie było wymyślone już praktycznie na początku jak powstało Wysypisko - z założenia miało być tak, że jak już jakieś osoby nie wytrzymują i chcą się wyzywać i bić - to niech to robią w jednym miejscu a nie rozwalają topiki, na których inni użytkownicy chcieliby normalnie sobie pogadać. Czy wyzwiska odstraszają - no tak, ale to musiałbym cytować PW - a nie zrobię tego, wiem tyle, że ludziom jest przykro. To tak jak wejść do sympatycznego lokalu a zastać wewnątrz jakąś melinę, gdzie nie ma żadnych zasad i można przy okazji samemu oberwać po nosie (i jako barman też obrywam). Odechciewa się bywać w takim miejscu, odechciewa się pisać w takim miejscu.

A że na PW to większość forumowania się dzieje - zgadzam się w pełni, przynajmniej w moim przypadku.
Dobra, to dość tyranii na dziś. Taki piękny dzień...
[odchodzi w głąb rozświetlanej płomieniami jaskini, znacząco stukocąc kopytkami i krzesząc iskry widłami o ściany].

czarna_bez_cukru · Wysłany: Nie 13:45, 28 Mar 2010 Temat postu:

Aproxymat · Wysłany: Nie 19:48, 28 Mar 2010 Temat postu:

Zmęczenie, przepraszam jeszcze raz.

Szymon Krusz

Ja również życzę Administracji
Radosnych a zwłaszcza Spokojnych świąt Wielkanocnych

[link widoczny dla zalogowanych]

Aproxymat

Bardzo dziękuję.

I nawzajem oczywiście.

Mati.

Zdecydowanie Wesołych Świąt

A tak przy okazji, dość długi proces prawodawczy forum tu zaistniał

Biorąc pod uwagę wiek tego forum i zakres już ustalonych kwestii, to jak pójdzie dalej w takim tempie, w roku 2070, będziemy hucznie w fotelach, kapciach i z fajkami w opadających wargach, ucztować pierwszy regulamin 30-stek. Ale przynajmniej jest wesoło.

Blue_Light_Colorz_PDT_02