|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 8:42, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Taak. U nas też obowiązuje zakaz palenia na klatkach schodowych. Pewnie dlatego niektórzy sąsiedzi traktują go dosłownie i palą w windzie. Wszak winda to nie klatka
O ile popalenie na podeście między piętrami, przy otwartym oknie specjalnie mnie rusza, o tyle wchodzenie do zasmrodzonego pomieszczenia o wymiarach ok. 1x1,5 m przyprawia o falę wściekłości. Jakim trzeba być matołem bez wyobraźni, żeby nie móc poczekać kilka sekund i zapalić na dworze(?!)
Aha, na dworze już nie można
Na marginesie, nakaz sprzątania po pupilach też obowiązuje. Jeszcze nie zdarzyło mi się zaobserwować sąsiadów przy tej czynności. |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:04, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 19:53, 15 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:08, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bosska, przywróciłaś mi wiarę w ludzkie powonienie i zdrowy rozsądek, ale jednocześnie musisz mieć świadomość, że włożyłaś kij w mrowisko i zaraz rzucą się na Ciebie kaszlące i podduszone dzikie bestie
Powtórzę jeszcze raz jakie jest moje stanowisko w sprawie: z zakazami ostrożnie, ale coś dla poprawy kultury palenia zrobić się powinno!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:45, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tak, są palacze i buraki; niestety, może i buraków jest mniej, ale buraki psują obraz kulturalnych palaczy i powodują, że nienawidzę zarówno jednych jak i drugich
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:11, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ty Bobro to nie jesteś obiektywny
Powszechnie wiadomo, że tolerujesz jedynie swojego chomika.
Zasadniczo jednak ta myśl przewodnia o burakach i nie-burakach jest ok. Ludzie tak się właśnie dzielą. Toteż zakazy są na nic. Palący burak zapali w miejscu zakazu nie zważając na pętajacą się w pobliżu grupę przedszkolaków a nie palący burak wywali osobiste śmieci w lesie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:21, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
są jeszcze buraki-właściciele psów srających na chodniku i buraki-kierowcy, którzy parkują samochody blokując wyjście z bloku i nieprzepuszczający pieszych na przejściu podczas mrozów lub opadów czegokolwiek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 10:28, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
palilam papierosy od 14-stego roku zycia, czy 15-stego... polowe zycia pale fajki. ostatnio mam przerwe, ktora urozmailcilam 1 papierosem w pracy z powodu zdenerwowania (nie zadzialalo, jak chcialam - wrecz przeciwnie) i jednym machem do piwa w sobote (zrobilo mi sie niedobrze)... byc moze jestem na dobrej drodze, zeby rzucic, chociaz w likend w knajpie przypatrywalam sie palaczom zazdrosnie, jak wkladaja papierosa do buzi, wciagaja policzki, pufaja przy wyciagnieciu papierosa z ust i dla zabawy bawia sie nim w palcach, zrelaksowanym wydmuchem posylajac smuge dymu w swiat, a to strzepujac jeszcze niegotowy popiol stukajac fajeczka o popiolke, albo smyrajac filtr kciukiem, czy znowu podnoszac papierosa do ust, zeby po chwili w wielkim smutku zgasic energicznym docisnieciem, zegnajac sie jakby z wiernym przyjacielem, na ktorego juz po prostu przyszedl czas...
no w kazdym razie, zawsze bylam tolerancyjna dla niepalacych - nie palilam nigdy w miejscach niedozwolonych i z ulga przyjmuje kolejne zakazy palenia - nie dlatego, ze najgorsi sa nawroceni palacze, ktorzy rzucili, nie.
ciesze sie mianowice dlatego, ze tylko moj dym jest fajny, a papieros jest przyjemny, kiedy nie musze przejmowac sie, ze ktomu innemu on przeszkadza. zawsze palilam we wlasnych samotniach, a przy innych po ich wyraznym przyzwoleniu. uwazam, ze niepalacym nalezy sie szacunek.
predzej popre ide zakazu palenia w restauracjach, gdzie posilki samkuja lepiej bez cudzego smrodku, niz otwieranie restaracji i knajp, w ktorych trzeba palic (tak, tak! tak absurdalnie wlasnie brzmi otwieranie knajp tylko dla palacych cytat animy: "Jeżeli tworzenie w lokalach oddzielnych sal dla niepalących i palaczy nie spełnia swojej roli, powinno się pomyśleć o specjalnych miejscach wyłącznie dla palących."). czy mam sobie wyobrazac, ze w szatni lub przed wejsciem do sali zostanę wylegitymowana paczka fajek i mam z reka na sercu zapowiedziec spalenie przynajmniej jednego, symbolicznego papierosa (pod grozba wyrzucenia z restauracji??)? traci to z lekka absurdem...
po prostu nie rozumiem, i pewnie nigdy nie zakumam, dlaczego niektorzy palacy - zdajac sobie sprawe ze smrodu i niekorzysci zdrowotnych wynikajacych z palenia czynnego i biernego - chca na sile tak sie afiszowac z paleniem. znowu kojarzy mi sie to z tymi gejowskimi parami, ktore dla jakiejs glupiej wyzszej[?] idei, beda paradowac z wypisana na czole orientacja seksualna, jakby cokolwiek innych to obchodzilo? palisz tudziez posuwasz kogos w kakaowe oko - ok! ale dlaczego pragniesz dzielic sie tym z reszta swiata?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 10:35, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Eee Ślepa ..w knajpie to jest tak, że po jedzeniu i do drinka papieros najlepiej smakuje. Te knajpy dla palaczy to knajpy ( jak sobie wyobrażam) gdzie można zapalić a nie takie z bezwzględnym nakazem palenia.
Znaczy niepalący jak koniecznie chce może zajść.
Palę od 13 roku życia, zasadniczo bez przerw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:41, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rzadko tak się zdarza, że cała grupa osób jest paląca, albo nie i co wtedy? Do jakiej knajpki wpadniemy? W szkole miałam same palące koleżanki, a że byłam dobra z matmy wpadały do mnie na korepetycje. Zasiadałyśmy przy okrągłym stole i po godzinie takiej nauki byłam szaro-siwa. Fakt, byłam z rodziny palaczy więc przyzwyczajano mnie do biernego palenia od niemowlaka, dlatego teraz mam dość
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 10:44, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni, osobie, ktora rozkladala na czynniki pierwsze czynnosc palenia (w poscie powyzej) zdecydowanie nie musisz tlumaczyc, jak to jest zapalic do drinka czy po obiedzie, no chyba, ze to co napisalam - tak jakby wysrodkowany, lekko drwiacy ton w stosunku do tych, ktorym sie w dupach poprzewracalo i wydaje im sie, ze skoro jest ich wiecej, to moga roscic sobie prawo do racji - jest dla palaczy zupelnie niezrozumiale.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pon 10:51, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:28, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 11:04, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: |
Dlaczego skoro musimy te bąki puszczać to się męczymy i ich w pracy nie puszczamy? Da się? |
A tam zaraz nie puszczamy.......
Ja się zastanawiam gdzie teraz będzie wolno zapalić.
W pracy w palarni nie- bo nie będzie palarni. W domu nie, bo dzieci i Pies. W restauracji nie bo zakaz, w klubie nocnym nie, bo zakaz. Na przystanku nie, na klatce schodowej nie, w lesie nie bo można zapruszyć, na plaży nie bo zakaz. Ten samochód mi chyba zostaje, bo balkon to chyba miejsce publiczne jest poniekąd.
Dla mnie to dyskryminacja. Niechże sobie zakazy będą, ale niechże będą także miejsca gdzie można zapalić bez łamania zakazu. Wszak papieros nie jest jeszcze substancją niedozwoloną.
Post Ślepej w części jak popatruje na to co robią palacze z papierosem niezwykle liryczny.
No idę sobie zapalić na balkon póki jeszcze mogę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 11:19, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie widzę niczego absurdalnego w pomyśle tworzenia lokali dla palaczy i oczywiście, nie w tym rzecz, jak to ślepa przejaskrawiła, aby zbierać u wejścia deklaracje, czy gość lokalu aby na pewno jest palący.
Chodzi o miejsca, gdzie palacze mogliby swobodnie oddawać się swojemu nałogowi, bez ciosania im kołków na głowie i gdzie każdy niepalący wchodząc - wiedziałby, że robi to na własne życzenie, własne ryzyko i że to on musi się dostosować (analogicznie w lokalach dla niepalących).
Jeżeli towarzystwo, jak zauważyła Kewa, jest mieszane, ktoś musi się do kogoś dostosować. Nie ma innej rady i absolutnie nie twierdzę, że automatycznie dostosować powinni się niepalący.
I jeszcze to, co podnieśli Seeni i nudziarz: papieros jest legalny, ale palenie legalne nie będzie. Praktycznie nigdzie. To dopiero jest absurd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 11:33, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony tak sobie myślę, że po wprowadzeniu zakazów palenie będzie taaaakie dekadenckie. Już widzę te jaskinie zła i rozpusty gdzie dostęp będą mieli tylko wtajemniczeni, te kluby pełne oparów dymu z wpuszczaniem na hasło : żyrafy wchodzą do szafy. Widzę działaczy Stowarzyszenia Obrońców Małego Dymka, wiece tylko dla palących, petycje składane do Sejmu itd, itp. Bożesz Ty mój, nareszcie będę robić w życiu coś, co jest nie tylko szkodliwe, ale zasadniczo także zakazane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:11, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli wahadło pójdzie w drugą stronę. Potem będą demonstracje zwolenników legalizacji tytoniu a na czapeczkach i koszulkach pojawi się zakazana sylwetka zapalonego papierosa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:17, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu tego topika, uświadomiłem na reszcie sobie jaka ze mnie straszna beka i postanowiłem rzucić palenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 12:20, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
oh, Stalker, nie trzeba od razu tak dramatycznie... popalaj sobie, jak z mlodu. w koncu nikt nie kaze definitywnie zegnac sie z przyjemnoscia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 12:33, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Od sikania też można się powstrzymać.
I od jedzenia.
Z mojego doświadczenia wynika, że pracownik niesikający w pracy i nie jedzący ma wydajność o 10- 15% większą.
Skandal - wszystko co zabiera czas pracownikom powinno być zabronione. Pampersy dla każdego.
Dlatego jestem za bezwzględnym zakazem sikania w pracy oraz bezwzględnym zakazem jedzenia w pracy.
Że o narzędziu szatana, czyli internecie, nie wspomnę. |
No cóż jeśli ktoś zamiast leczyć zapalenia pęcherza czy czegoś inszego woli zapalić to nie dziwota że co chwila biega do WC.
Do pracy idziesz pracować czy umilać sobie życie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 12:34, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 12:36, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
rzucić...
nie rzucić...
oto jest pytanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:37, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kilo OK...
a Ty nie jesteś teraz, przypadkiem, w pracy? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|