|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:16, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pon 23:43, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:17, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Taka kultura taka tradycja jak z oddychaniem: nie podoba się Wasza sprawa możecie zaprzestać. |
Rzeczywiście: wolność wyboru
Tolerancja jak widać niejedno ma imię - oddychaj, lub giń! Wierz lub giń?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:20, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
oto_ja napisał: | livia napisał: |
hola, hola paniusiu, trochę się zagalopowałaś [-X
W pełni zgadzam sie z trescią wypowiedzi aminy i z pewnościa nie tylko ja |
daruj sobie ten ton, bo niestety to co napisałaś :
livia napisał: | I zauważ , że to Tobie brakuje tolerancji dla wolności słowa i wyznań! |
wypisz wymaluj pasuje do Ciebie
Zatem zanim kogoś oskarżysz popatrz w lustro. |
Zabraniam Ci chodzic do koscioła lub obchodzić kościelne święta????
Walczę ze chsztem niemowlat, skądinąd zupełnie niechrześcijańskim???
Zmuszam Cię do innych przekonań niż Twoje własne???
więc niby gdzie kryje się moja nietolerancja
Trochę pokory w kontaktach z ludźmi inaczej myślącymi [-X
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:21, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ohhh
A co wolisz rozpoczynać wojnę z poglądami i przekonaniami innych współobywateli, chcesz zmusić ich do zdjęcia krzyży?
Marzy sie wojna antyreligia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:26, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pon 23:46, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:29, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
livia napisał: |
(..) chsztem niemowlat, skądinąd zupełnie niechrześcijańskim???
|
Hmmmm
Trochę to śmieszne że zapytam, pewna jesteś co piszesz? i na czym tą pewność opierasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:47, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Co do chrztu niemowląt to samo Pismo Święte opisuje początki Chrześcijaństwa gdzie chrzczone były tylko osoby dorosłe, dzieci zaczęto chrzcić w wiekach późniejszych.
Wojny żadnej prowadzić nie zamierzam, i krzyży nie zdejmuję, jedynie wypowiadam swoją opinię na temat ostatnio często poruszany.
Tak jak mam swoją opinię na temat wojny w Afganistanie, ale nie biorę w niej udziału.
Nikomu nic nie wciskam, tylko oburzam sie na agresywną wypowiedź :
"Ty z kolei chociaz raz zadaj sobie trud, ze zanim cos napiszesz to kilkakrotnie przeczytaj, bo sensu nie ma w Twoich wywodach. Raczej masz klapki na oczach i widzisz tylko to, co chcesz widzieć oraz robisz wszystko, by zaspokojone zostały Twoje potrzeby. Nieważne, ze bezsensowne i bzdurne.
Tak własnie rodzi się konflikt i na Twoim przykladzie można pokazac brak tolerancji religijnej"
Klapki na oczach ma ten kto widzi tylko swoja rację i atakuje nie tylko inne zdanie, ale nawet osobę je wypowiadajacą
Jest to już szczyt fanatyzmu.
Jesli chodzi o moją znajomość religii to znam ich wiele, znam wielu ludzi je reprezentujących i znam dobrze Pismo Święte. Od wielu lat obserwuję ludzką religijność (duchowo nie identyfikuję się z żadną religią) i szukam obiektywnych odpowiedzi.
To wszystko daje mi prawo do wypowiadania słów, które pozwoliłam sobie tu zamieścić.
a w lustrze... cóż piękna ta postać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:31, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pon 23:46, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 19:54, 15 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:46, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałem się, czy rażą mnie w ogóle krzyże. W sumie to tylko symbole, w różnych krajach różnie odbierane. Właściwie to każdy odbiera symbole indywidualnie, więc trudno coś wszystkim narzucać. W dodatku, jeśli przyjąć taką twardą linię, to każdy symbol może być drażniący dla jakiejś osoby (np. kogoś może razić, bo ja wiem, polskie godło a kogoś innego kolor czerwony a jeszcze kogoś innego coś jeszcze innego). Znaczenie symboli zmienia się z czasem, zależnie od tego do czego są używane (tak było ze swastyką, która sama w sobie przecież nie ma jakiegoś złowrogiego rodowodu ani krzywdy nikomu nie robi - ale fakt przez kogo była używana sprawił, że raczej nikt jej nie będzie wywieszał publicznie).
Tak więc krzyż mnie ni ziębi ni grzeje, choć zdaję sobie sprawę, że są ludzie, których irytuje a jeszcze inni - wręcz przeciwnie, uważają to za symbol dla siebie pozytywny, wiążący się z wiarą, tradycją, historią. I nie sposób rozstrzygnąć czy ważniejsze są uczucia pierwszych czy drugich.
Gorzej z bardziej materialnym wpływem Kościoła, głównie na finanse państwowe. Jakkolwiek też wiem, że w Polsce są całe rzesze darmozjadów, z politykami na czele, korzystających bez umiaru z podatków, które sam płacę - to dodatkowe obciążanie państwa potrzebami, wcale niemałymi, Kościoła, to już coś co i mnie dotyczy, więc wolałbym, żeby było to ode mnie jak najdalej.
Ale to są pewnie, nomen omen, pobożne życzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 10:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
domyslam sie, ze problem nie polegal na tym, ze kolo animy odbywala sie modlitwa! mnie samej nie przeszkadza modlacy sie muzulmanin, zyd, buddysta czy ktos tam jeszcze... modlacy sie majowie pewnie by mnie troche przeszkadzali, ale to tylko przez te wyrzynane serca i lejaca sie w takich chwilach krew...
w zaistnialej sytuacji szpitalnej odczulabym niewygodna presje - mysl, ze oczekuje sie ode mnie bycia takim samym, "praktykiem", bo to taki kraj. Bog? jest! chrzest? byl! ksiadz? jest! no to jedziemy!. a jesli ktos nie uczestnicy w takich jazdach i jest jedynym w przymusowo utworzonej grupie? to prawie tak, jak byc jedynym ktory na imprezie nie pije - z przekonania, nie dlatego, ze akurat jest samochodem.
z ta praktyka to troche tak, jak z homoseksualizmem; wyglada na to, ze kto to robi, chce miec tego duzo i z opcja "publicznie". a im wiekszej ilosci osob nie bedzie sie to podobac, tym lepiej. tym krucjata bardziej bolesna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:51, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To akurat dość naturalne, że jeśli większości coś się nie podoba, to ktokolwiek próbuje wbrew większości coś robić napotka na opór mniej czy bardziej intensywny.
Zawsze gdzieś ktoś manipuluje nami w taki czy inny sposób, można się angażować w ideologiczne bójki i mieć satysfakcję, że "coś się robiło i zabrało się głos", można się nie angażować i również mieć satysfakcję, że "się nie splamiło fanatyzmem i że się ma racjonalny dystans". Każda postawa jest wtedy niezrozumiała dla tych, którzy wyznają inną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 10:54, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | To akurat dość naturalne, że jeśli większości coś się nie podoba, to ktokolwiek próbuje wbrew większości coś robić napotka na opór mniej czy bardziej intensywny... |
tylko widzisz, jesli spojrzec na polskich katolikow i na polskich homoseksualistow, to przeciez jedni reprezentuja wiekszosc, drudzy mniejszosc, a mechanizm jak widac taki sam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:00, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pon 23:44, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:04, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
tylko widzisz, jesli spojrzec na polskich katolikow i na polskich homoseksualistow, to przeciez jedni reprezentuja wiekszosc, drudzy mniejszosc, a mechanizm jak widac taki sam. |
Noo.. bo tu jakby jest różnica między ideologią a fizjologią i właśnie zastanawiam się czy da się ustalić jakąś regułę tym rządzącą (ale w pracy mi się ciężko myśli ).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:07, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oto_ja dnia Pon 23:47, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 11:54, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
przeciez napisalam wyraznie, ze czlowiek wiary odprawiajacy swoje modly nie wplywa na mnie w zaden sposob, pod warunkiem, ze nie sklada ofiar. podalam, jak mniemam wyrazne przyklady sytuacji, w ktorym jednostka moze czujc sie nieswojo w gronie. nie wierze, ze nie rozumiecie - byc moze nie chcecie zrozumiec ,zakladajac od razu zla wole osob, ktore inaczej czuja niz wy. ot, postawa godna prawdziwego katolika! a jestem pewna, ze znacie dobrze to uczucie, kiedy siedzac na mszy jestescie jedynymi ktorzy nie dorzuca sie na ofiare, bo nie nosicie gotowki, albo macie za grube pieniazki w kieszeni, albo kiedy jako jedyni pozostajecie w lawce, bo nie milowaliscie wystarczajaco blizniego swego, jak siebie samego i nie byloby w porzadku z nieczystym sumieniem podejsc do Komunii Swietej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:10, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
oto_ja napisał: |
Czytając niektóre wypowiedzi też odnoszę takie wrażenie. Jakoś żaden z katolików nie wywołuje żadnej krucjaty i nie narzuca niewierzącym swojej woli. |
Tak?!
W opisanej przez Animę historii właśnie tak było. Przecież młodzież chciała zdjęcia krzyży z sal lekcyjnych, poparł ten pomysł nawet katecheta i wtedy rozpętała się burza. Nie wywołali jej bynajmniej ateiści. Pytam się, po co? Młodzi od zawsze chcą przebudowywać świat i to jest zjawisko pozytywne, niech eksperymentują, niech próbują, po co od razu na nich z krzyżem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:30, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
pepsi napisał: |
mieszkam obok kościoła i kościelnych dzwonów o 6:00 rano i o 21:00 + apel jasnogórski, do tego w każdą niedzielę dzwony pół godziny przed każdą mszą - mam już po dziurki w nosie. dzwony przebiją wszystko. |
spoko, spoko
jak tak dalej pójdzie będziemy o piątej rano każdego dnia tygodnia słuchali, płynących z minaretów, muzułmańskich mantr nawołujących na modły
zgodnie z konstytucją, art.25
'Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.
Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy.
Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a innymi kościołami oraz związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami.'
z art. 53
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.
(...)
Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.'
z konkordatu natomiast wynika, że:
art 5
'Przestrzegając prawa do wolności religijnej, Państwo zapewnia Kościołowi katolickiemu, bez względu na obrządek, swobodne i publiczne pełnienie jego misji, łącznie z wykonywaniem jurysdykcji oraz zarządzaniem i administrowaniem jego sprawami na podstawie prawa kanonicznego.'
hmmm.. trzeba by uściślić czym jest misja KK i czy np. przejawia się w wieszaniu krzyży w miejscach publicznych
na alert Animki związany z modłami w szpitalu odpowiedź brzmi:
'Rzeczpospolita Polska zapewnia warunki do wykonywania praktyk religijnych i korzystania z posług religijnych osobom przebywającym w zakładach penitencjarnych, wychowawczych, resocjalizacyjnych oraz opieki zdrowotnej i społecznej, a także w innych zakładach i placówkach tego rodzaju.'
i jest to fragment art. 17
i z art. 20.
'Kościół katolicki ma prawo do posiadania i używania własnych środków społecznego przekazu, a także do emitowania programów w publicznej radiofonii i telewizji, na zasadach określonych w prawie polskim'
Jeśli społecznym przekazem jest krzyż, to w zasadzie wszystko mieści się w ramach prawa.
uhm.. z jednej strony mamy państwo świeckie z drugiej strony KK z całą gamą swoich praw w tym państwie. Nawet władze nie są jednoznacznie zgodne w tym temacie. Osobiście krzyże w szkołach nie przeszkadzają mi, ale nie wiem jaką mają dzisiaj siłę przebicia wśród młodzieży. Sądząc po rosnącym procencie tych, którzy wybierają etykę, słabe raczej. Jesteśmy krajem katolickim i katolicyzm jest wpisany w naszą kulturę od czasów Chrztu Mieszka I - i póki co nic tego nie zmieniło. Fakt ten ma się jednak nijak do Konstytucji. Nigdzie w niej nie zostało napisane, że RP jest krajem katolickim a katolicyzm jedyną religią w niej istniejącą. Jest raczej jasno powiedziane, że wszyscy są równi wobec prawa i wolni. Mogą zatem wierzyć w co chcą, gdzie chcą i jak chcą o ile ich praktyki odbywają się w ramach prawa. Podejrzewam, że z czasem ( w ramach tej naszej wolności demokratycznej i otwartości na inność) protestów może przybywać i albo doprowadzi to do zdjęcia w świeckich miejscach wszystkich symboli religijnych, albo za jakiś czas zawisną w nich znaki wszystkich istniejących religii świata i może nawet ich odłamów i odłamów odłamów.. żeby sprawiedliwie było..
a może my jesteśmy za bardzo drażliwi? może egostycznie pojmujemy naszą wolność jako tę jedną jedyną dopuszczalną?
czy działa to na zasadzie 'nie wierzę w islam, więc nie życzę sobie trąbienia z minaretów'? 'nie chodzę do kościoła, więc niech przestaną bić dzwony?' Jeśli tak to działa - jak prawo Kalego - to nie dziwią mnie wcale wojny na tle religijnym. Religia wydaje się stanowić zapalnik wszelakich konfliktów zamiast łączyć, uczyć współistnienia w tym zróżnicowanym świacie i tolerancji bezwarunkowej w imię 'boga i idei'.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:51, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
a może my jesteśmy za bardzo drażliwi? może egostycznie pojmujemy naszą wolność jako tę jedną jedyną dopuszczalną?
czy działa to na zasadzie 'nie wierzę w islam, więc nie życzę sobie trąbienia z minaretów'? 'nie chodzę do kościoła, więc niech przestaną bić dzwony?' Jeśli tak to działa - jak prawo Kalego - to nie dziwią mnie wcale wojny na tle religijnym. Religia wydaje się stanowić zapalnik wszelakich konfliktów zamiast łączyć, uczyć współistnienia w tym zróżnicowanym świacie i tolerancji bezwarunkowej w imię 'boga i idei'. |
Bardzo ładne podsumowanie
Dlatego mi nie przeszkadzają krzyże, ani bicie dzwonów bardziej niż hałas samochodów na ulicy i dziwię się tej wojnie o nic. Religia jako element kultury wyraża się przez symbole i większa mieszanka kultur, tym więcej symboliki. Nie mam również nic przeciwko minaretom w Polsce. Warto jednak otworzyć społeczny dyskurs, czy instytucje publiczne są dobrym miejscem do manifestacji religijności? Przecież z przyjemnością zwiedzamy świątynie różnych wyznań, może tam jest dla nich lepsze tło?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|